Jejku....chyba potrzebuję paru dni aby się zorganizować....bo odkąd wróciłam do pracy jakoś czas mi przez palce ucieka.....Tatuś świetnie sobie radzi z Polcią...co mnie bardzo uspokaja i bez stresu mogę pracować...Ale uwielbam wracać do domciu...Dzisiaj Polcia przyjechałą po mnie z tatusiem i na mój widok tak się ucieszyła że aż łezka w oku mi się zakręciła....Tatuś nauczył ją robić papa, i przesyłać całuska (co bardzo śmiesznie w jej wykonaniu wychodzi)....a ja dziś męczę się z @...Jeeeejkuuuuu ...niby nie za bardzo bolesna....ale jakaś taka mocno spięta się czuję i wogóle jakoś tak dziwnie....no ale nieważne...Tyle o nas....
U Was widzę też nieciekawie.....
zyrraffka - widzę że mój zięć tylko na mamusiowym cycu by wisiał....Jak chcesz Polcia może przyjechać i pokazać Łukaszkowi jak taki świetny facet jak on powinien jeść....

...Ale tak poważnie...to może rzeczywiście wydłuż mu odstępy między posiłkami.....i jęsli będzie marudził przy innym jedzonku nie podawać mu odrazu cycka....Odczekać troszkę ...wiem że to nie jest łatwe patrzeć jak głodne dziecko patrzy na Ciebie i prosi ...no ale może w ten sposób spróbuje jednak czegoś nowego....A może podczas jedzenia np. zupki jakoś go zabawiać, albo czymś zainteresować.......Jutro będzie mąż w domu to we dwoje będzie łątwiej...może jak raz czy dwa zje obiadek mega zabawiany to mu w końcu posmakuje i zje następnym razem już bez zabawiania....No nic mi już do głowy nie przychodzi....
lena - oj biedna nasza Gaja...oby to tylko 3-dniówka była....albo może to na ząbki rzeczywiście...Mojej jak szły dolne jedynki...to też wymiotowała po jedzeniu...nie miała wprawdzie gorączki ale chlustała nieźle...chyba ze3-4razy tak jej się zdarzyło.....Zdrówka dla niej i gratki ode mnie i Polci....Czwarty ząbek to już niezły gryzoń z niej,....
kasiek - ojejku i Ciebie też wzięło kochana....Zdrowiej nam szybciutko....Weź coś na noc żeby bardziej się nie rozkręciło....I powodzenia jutro na wizycie i dermatologa....
Nadika - super że możecie się już cieszyć z pierwszego ząbalka Natanka....W końcu!!!!!!!!!! Brawo Natanku!!!
kasiaj - jak nasz Kocjhany, dzielny Fifi....Ściskamy go mocno z Polunią....
Avena - Kochana gratulacje....Ależ Igunia ma już ząbków.....Brawo....!!!!
Krzysiu i Kacperku!!!!!
100 lat, 100lat!!!!!!!!!
Rośnijcie zdrowo chłopaki!!!!
Samych radosnych chwil i wielu radości....
Ciotka i Poluśka....