reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Witam się porannie!
Okropna wiadomość ! Łzy mi poleciały jak włączyłam tvn24 i zobaczyłąm żółty pasek... To straszne... Styrasznie to niesprawiedliwe:(
[*]
[*]
Zyrafko Kochana jaki jezdzik kupiłaś Łukaszkowi???
Dziewczynki moje Kochane Jakie prezenty kupujecie/kupiłyście na roczek???? Ja mam jakiś mętlik w głowie totalny!!!! Ostatnio jeżeli chodzi o zakupy dla Jasia to dostaję ptasiego rozumu:( POMOCY:) może coś zgapię:) Ja to bym cała wypłatę męża wydała na te prezenty ... bo chciałabym mu wszystko fajne kupić i jeżdzik i domek taki ogrodowy i ślizgawkę i samochód little Tikes (taki jak na zdjęciach KasiJ) :) i wogóle to wszystko bym mu kupiła :p:) Ale moją mądrzejsza połówka mówi STOP:) Jedna rzecz w porywach do dwóch:p:) HELP , HIELFE , ASCUR , POMOŚCI - tłomaczę POMOCY , POMOCY , POMOCY ,POMOCY!:)
Ja juz kupiłam Gai na dzień dziecka lalke smoby, chyba na roczek poczekam i zobacze co dostanie i wtedy podejme decyzje bo tak w ciemno to nie bardzo;(A nie chciałabym aby dostała kilka takich samych rzeczy!!
IMG_4419.jpg
 
reklama
Dzień Dobry!
Moje Skarby śpią...a ja już nie spie od godziny ale czuję się wyspana więc ok....
Straszne to z M. Dydek....i jeszcze to że była w ciązy....Jakoś tak mi się smutno zroniło dziś z rana...
A co do roczku to my jeszcze nic nie kupiliśmy....Na roczek jedziemy do Polski i chyba zobaczymy co Polcia od rodzinki dostanie i wtedy zdecydujemy co jej kupimy...
Perfecta - ja mam dokładnie tak samo jak Ty....a już na ubranka dla Polci....to małpiego rozumu dostaję....Gdyby nie P....to byłoby ciężko...hihihihihihi....
zyrraffko - a próbowałaś porozmawiać z rodzicami...Może po prostu powiedz im wprost czego oczekujesz....
kajdusia - ja też teraz tylko z doskoku na BB...ze względu na nawał pracy....ale nastęony tydzień zapowiada się cichy więc pewnie będę częściej....Jak tam Małgosia i Piotruś?
koriander - helllllloooooołłłłłłłł where are you?
lena - świetna ta lala....Gdzie można taką kupić????
AniaCh - u nas lekarka nie potrafiła trzydniówki zdiagnozować...W ogóle nie wiedziała że coś takiego jest.....Zawołała inną lekarke tamta też oczy zrobiła i postawiły diagnozę patrząc na wysypkę Polcia : przyjmijmy że to różyczka....Nie wspomnę już o tym że to nie była różyczką bo krostki zeszły następnego dnia...ale wydrukowały mi z netu sposób postępowania z dzieckiem chorym na różyczkę....I od tamtej pory dostaję jakiś list a to z jakiegoś labolatorium a to z jakiejś instytucji zajmującej się rejestracją dzieci chorych na różyczkę....Ostatnio mi przysłali zestaw do pobrania wymazu śliny z podniebienia Polci w celu potwierdzenia różyczki.....Kuźwa mać....Porażka....
 
Ostatnia edycja:
Cześć... sorki że mało się udzielam ostatnio, w sumie to i tak nikt nie zauważył, ale ciągle brakuje mi czasu... mały jest mega marudny, nie wiem czemu... ciągle chce tylko żeby go nosić na rękach... padam ze zmęczenia... wciąż krzyczy i płacze jak mu na coś nie pozwolę...

Najgorsze jest to że nauczył się wchodzić na kanapę i mam problem, bo nie potrafi zejść... i boję się go zostawić bo jak wejdzie to raczej spadnie... :( masakra

Zazdroszczę Wam że macie kogo zaprosić na urodzinki i możecie liczyć na jakieś prezenty... u nas tylko my, babcia i prababcia... ale jest jak jest... strasznie mi tęskno za rodzinką... :'( trudno... takie jest życie

Sto lat dla solenizantów!!!

Miłego dnia!!! :)
 
Dzień Dobry!
Moje Skarby śpią...a ja już nie spie od godziny ale czuję się wyspana więc ok....
Straszne to z M. Dydek....i jeszcze to że była w ciązy....Jakoś tak mi się smutno zroniło dziś z rana...
A co do roczku to my jeszcze nic nie kupiliśmy....Na roczek jedziemy do Polski i chyba zobaczymy co Polcia od rodzinki dostanie i wtedy zdecydujemy co jej kupimy...
Perfecta - ja mam dokładnie tak samo jak Ty....a już na ubranka dla Polci....to małpiego rozumu dostaję....Gdyby nie P....to byłoby ciężko...hihihihihihi....
zyrraffko - a próbowałaś porozmawiać z rodzicami...Może po prostu powiedz im wprost czego oczekujesz....
kajdusia - ja też teraz tylko z doskoku na BB...ze względu na nawał pracy....ale nastęony tydzień zapowiada się cichy więc pewnie będę częściej....Jak tam Małgosia i Piotruś?
koriander - helllllloooooołłłłłłłł where are you?
lena - świetna ta lala....Gdzie można taką kupić????
AniaCh - u nas lekarka nie potrafiła trzydniówki zdiagnozować...W ogóle nie wiedziała że coś takiego jest.....Zawołała inną lekarke tamta też oczy zrobiła i postawiły diagnozę patrząc na wysypkę Polcia : przyjmijmy że to różyczka....Nie wspomnę już o tym że to nie była różyczką bo krostki zeszły następnego dnia...ale wydrukowały mi z netu sposób postępowania z dzieckiem chorym na różyczkę....I od tamtej pory dostaję jakiś list a to z jakiegoś labolatorium a to z jakiejś instytucji zajmującej się rejestracją dzieci chorych na różyczkę....Ostatnio mi przysłali zestaw do pobrania wymazu śliny z podniebienia Polci w celu potwierdzenia różyczki.....Kuźwa mać....Porażka....
Ja kupiłąm na allegro babka sprzedawała bo dostała takie dwie na roczek\:)
Własnie i nie chciałabymtakiej sytuacji u siebie;)
One są po 180 zł
perfecta- na to autko ja też sie napaliła i jeszcze zjeżdżalnię do ogrodu bym chciała, tylko, że my chyba powiemy, żeby ludzie mu pieniążki dali a my uzbieramy i coś kupimy

Kasiu ale extra autko to juz chyba wiem co Gai kupie na roczek a patrzyłyście na takie na akumulator??
 
kasiaj A ja myślę o jakimiś sklepiku z używaną odzieżą ciążową i dziecięcą :-) Koleżanka chciałaby to jakoś połączyć z kawiarnią. Ale na razie jesteśmy bezpieniężne i tak sobie tylko o tym czasem rozmawiamy, nie wierząc w realizację. Chociaż kto wie, może kiedyś?
 
Witajcie, dawni się nie odzywałam:) czasu brak,ciągle nie ma nas w domu, a to nad morzem byliśmy teraz kilka dni u rodziców i tak ciągle mam nadzieje że teraz najbliższy nasz wyjazd to będą jakieś egzotyczne wakacje :-):-):-) jeszcze nic nie zaplanowane ale kto wie....:-D U nas teraz dwa miesiące imprez...imieniny i urodziny połowa rodzinki ma w maju:tak: zaraz dzien dziecka, potem 12 chrzciny, potem urodziny Klary i siostrzeńca za chwilę... Jeśli chodzi o prezenty i zabawki to wiem że mała na urodziny dostanie taki wielki samochód na akumulator od dziadków a my sie zastanawiamy co jej kupić może rowerek taki na 3 kołach z daszkiem, nie podoba mi sie za bardzo ale wszystkie dzieci mają...ma już wszystko....ciągle coś dostaje...ostatnio dostała jelonka:-)jeżdzik taki extra drewniany - jes super Jeździk DESIGN - pszczółka myszka biedronka krówka (1614535057) - Aukcje internetowe Allegro,krzesełko na rower itd.Z krzesełka jesteśmy mega zadowoleni,jeżdze teraz wszędzie rowerem:) a mała siedzi dumna ze hohho :) kupiliśmy jej też takie coś PLAYSKOOL KOŁA ZĘBATE - Centrum Zabaw Hasbro (1631634028) - Aukcje internetowe Allegro też bardzo lubi się tym bawić,polecam. Niestety mamy teraz lekkie zapalenie gardła:wściekła/y: i taki zółto zielony katar i mam pytanie do was, miały wasze dzieci taki katar? co podawałyście? długo trwał? No i mamy już 5 ząbków,ostatnia górna dwójka nie wiem nawet kiedy wyszła bo całkiem niespodziewanie ją odkryłam:-D Postaram się częściej do was teraz zaglądać.
 
ola A jakie macie krzesełko? Wciąż nie kupiłam, bo są od 9kg, a tyle Emilka będzie miała za jakieś 4miesiące :dry: Postanowiłam jednak już kupić, spróbuję się przejechać z Emilką i zobaczę, czy 8kg dziecko też może w nim jeździć :-p
 
reklama
chyba zrobimy podobnie, jak bedziemy w PL to zrobimy party na 14 miesiecy dla rodziny bo smutno bez nich
jezeli chodzi o goraczke to nie martw sie, do 39 nie jest tak zle u dzieci, zbic sie nie da wiecej niz o jeden stopien wiec jak schodzi do 38 to jest ok
tylko nie rob zbyt zimnych okladow na czolko bo moze dostac szoku termicznego albo drgawek
moze ma trzydniowke?
Nie myslalam o trzydniowce nawet,przyjelam ze to zabki i raczej mam racje. Slini sie i ma katar, choc dzis jest juz lepiej. Przespal noc. Wieczorem podlalam ibum,bo mial lekka temp i widac,ze go bolalo,ale po godzinie spania zwymiotowal w lozeczku. Nie mam pojecia dlaczego, dobrze,ze zdazyl usiasc.Pozniej spal juz spokojnie. Dzis nie ma temp. i katar mniejszy.Oby tak dalej.
Nie wiedzialam,ze nie mozna przykladac okladow do czola, ja wlasnie tak robilam,ze przykladalam do glowki.
Kochane pytanie mam - Maxi Cosi Tobi czy Priori????? :-( nie umiem się zdecydować:wściekła/y:
my mamy priori
Agi78; - Aga, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!! Wczoraj nie napisalam... SPELNIENIA MARZEN!!! Naprawde super mialas urodziny!! Moj A. to nigdy tak sie nie stara, on chcialby wszystko super przygotwac w ostatni dzien...
Co do lekarzy tutaj to naprawde tragedia. Moze spacjalisci sa dobrzy,ale kto tu siedzi w przychodniach to ja nie wiem. Mojej kolezance tez szukali diagnozy w necie. Jej,wtedy malenska, coreczka miala silne AZS, byla cala czerwona,jeden wielki strup niemalze,a oni w necie szukaja co to jest... Masakra!!Filip wczoraj dostal lis,kto jes jego lekarzem... smieszy mnie to normalnie. Ciekawe kiedy oni wysla list do szpitala o jego chorobie i kiedy w koncu bedzie wizyta...

katarzynajanicka - czaderskie zdjecia!! Jaki Filip ucieszony!! nie moge,hehe, super fotka w pilkach


Cześć... sorki że mało się udzielam ostatnio, w sumie to i tak nikt nie zauważył, ale ciągle brakuje mi czasu... mały jest mega marudny, nie wiem czemu... ciągle chce tylko żeby go nosić na rękach... padam ze zmęczenia... wciąż krzyczy i płacze jak mu na coś nie pozwolę...

Najgorsze jest to że nauczył się wchodzić na kanapę i mam problem, bo nie potrafi zejść... i boję się go zostawić bo jak wejdzie to raczej spadnie... :( masakra
No u mnie jest podobnie. Tez jak Filip nie spi,musze sie nim non stop zajmowac,jak nie na rekach to siedziec z nim w zabawkach bo inaczej idzie do mnie i czepia sie nogawek jak maly rzep. Jak zasnie to mam ochote tylkos iedziec,a wtedy musze sprzatac,albo gotowac. Na dodatek moj malzonek ostatnio powiedzial miedzy slowami,ze on pracuje,a nie siedzi i nic nie robi... :angry:
Mi tez strasznie sie one podobaja!! Chcialam kupic,ale sie zastanwiam. Kolezanka,pracujaca tu w zlobku mowialz,e sa one bardzo wypadkowe.

Koniec relaksu,czas do pracy,poki dziecie jeszcze spi.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DZISIEJSZYM SOLENIZANTOM!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry