reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2010

milusia a cóż mogę napisać... zbieram się w sobie po śmierci Kasi!! jak na razie to mam w sobie siły do walki i nie dopuszczam do siebie innych myśli niż ta że wygram tę walkę!! są momenty że jest mi ciężko ale szybko przepędzam złe myśli i zaczynam myśleć pozytywnie. Po pierwszej chemii czuję się w miarę dobrze, spodziewałam się gorszego samopoczucia. Wczoraj dopadł mnie straszny ból kręgosłupa, nie mogłam spać w nocy ale ponoc to jeden ze skutków ubocznych chemii(a jest ich bardzo dużo). Dzisiaj znów cały dzień głowa mnie bolała (taki migrenowy ból) ale już jest ok. Jak byłam w szpitalu na chemii to spotkałam dużo kobiet z takim problemem jak ja. Poznałam dziewczynę młodą mamę dwójki dzieci, która już od dwóch lat się leczy i była bardzo pozytywnie nastawiona do życia, wydawałoby się że wszystko można widzieć w czarnych barwach a ona we wszystkim potrafiła znaleźć dobre strony, np. zaoszczędzi się na szamponie, rano nie trzeba się martwic jak się włosy ułożyły itd.. mi nie pozostaje nic innego jak tak samo myśleć. Nie powiem, że jest łatwo ale nie mam wyjścia!!
Teraz czekam aż włosy zaczną wypadać, a dzieje się to po 2 tyg od pierwszej chemii.
Pozdrawiam Was wszystkie i dziękuję każdej z osobna za wsparcie!!!


Danielek od wczoraj biega po mieszkaniu!!!! od jakiegoś czasu sam robił kilka kroczków ale był w tym bardzo ostrożny a od wczoraj sam chodzi gdzie tylko chce :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
P3200799.jpgP2130695.jpg
 

Załączniki

  • P3200799.jpg
    P3200799.jpg
    17,4 KB · Wyświetleń: 94
  • P2130695.jpg
    P2130695.jpg
    19,8 KB · Wyświetleń: 85
Nadika - kochana tak trzymaj...Grunt to pozytwyne nastawienie...A my jestesmy z Toba...Myslami sercem....Pamietaj ze zawsze mozesz na nas liczyc....A chlopcy przefanastyczni..... :-)
 
Nadika - oczywiście, że wyzdrowiejesz! Chemia to pewnie straszne doświadczenie, ale musisz się leczyć, najważniejsze, że wiadomo z czym walczysz, pozytywne nastawienie może zdziałać cuda. Zdjęcia chłopców prześliczne :) ale młody goni, aż się zachciewa mieć takiego szkraba w domku :-D
 
Nadika, super ze sie odezwalas, my sie martwimy o Was...
:* Dasz rade i wygrasz ta walke, fajnie ze spotkalas taka dziewczyne ktora daje ci takie wlasnie plusy i widzi wszystko w kolorowych barwach :tak:
A chlopcy cudo :-) gratki "biegania" malego :-)
Klementinka toć suwaczek ma ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie nie mogę dojść do siebie po tej całej sytuacji z Kasiulką. Do dnia dzisiejszego śpię przy włączonej lampce!Prawdopodobnie za tydzień bedę jechała na cmentarz do Kasiulki opowiedzieć jej wszystko! Nieustannie kłocę się z Bogiem, dlaczego ona teraz proszę go o zdrówko dla Nadiki i dużo sił do walki!
Klementinka tak marzenie Emali się spełniło jest w Ciąży!
 
reklama
Nadika - fajne chłopaki. Oni na pewno dadzą Ci siłę do walki... My dolozymy kciuki I będzie ok! Na pewno!

Emalia - gratuluję z całego serca! Skoro to Twoje marzenie to domyślam się jak się cieszysz! Cieszę się razem z Tobą I czekam ns swoją kolej ;-). Tak bym też już chciała....

A tymczasem sobota, bułeczki się pieką na sniadanko, chlebek upieczony, córcia dopasuje, mąż śpi... Zrobię mu sniadankondo łóżka, a co tam !
 
Do góry