reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

reklama
A ja nie czytałam "Zmierzchu", więc się nie wypowiem. Jestem fanką książek Robina Cook'a i nadrabiam zaległą lekturę. Obecnie czytam "Zaginiony symbol" Dona Browna. Początek zapowiada się ciekawie.
Życzę wszystkim udanego odpoczynku przy lekturze:-D
 
Martwi mnie jedynie to, że mimo leczenia antybiotykiem moje bakterie E. Coli nadal są obecne w moczu w niezmienionej liczbie i znowu dostałam ten sam antybiotyk tylko w zdwojonej dawce. Postanowiłam skonsultowac się z jeszcze jednym lekarzem (ordynatorem szpitala w którym chce rodzić) zanim go wezmę bo nie chcę bez sensu truc siebie i dziecka.

Miałam podobny problem- lekarz chciał mi przypisać Augumentin, mimo, że z posiewu wynikało, że na te E.Coli nie zadziała (jakoś nie dopatrzył :/ ). zbuntowałam się i ostatecznie skończyło się na Furaginie, która w II trymestrze jest bezpieczna. po 10 dniach 3x2 tabletki dziennie problem się skończył. Zwiększanie dawki antybiotyku, który nie działa jest chyba bez sensu. Powodzenia w walce z bakterią! :-)
 
Napisał czarna wiedzma
Martwi mnie jedynie to, że mimo leczenia antybiotykiem moje bakterie E. Coli nadal są obecne w moczu w niezmienionej liczbie i znowu dostałam ten sam antybiotyk tylko w zdwojonej dawce. Postanowiłam skonsultowac się z jeszcze jednym lekarzem (ordynatorem szpitala w którym chce rodzić) zanim go wezmę bo nie chcę bez sensu truc siebie i dziecka.

Miałam podobny problem- lekarz chciał mi przypisać Augumentin, mimo, że z posiewu wynikało, że na te E.Coli nie zadziała (jakoś nie dopatrzył :/ ). zbuntowałam się i ostatecznie skończyło się na Furaginie, która w II trymestrze jest bezpieczna. po 10 dniach 3x2 tabletki dziennie problem się skończył. Zwiększanie dawki antybiotyku, który nie działa jest chyba bez sensu. Powodzenia w walce z bakterią! :-)


To fakt. Furagina dobrze działa na E.coli. A z tym antybiotykiem to zależy jakie jest miano tych bakterii i czy masz jakieś dolegliwości. Niestety mało jest antybiotyków ,które można podawać w ciąży jednak ładowanie tych bezpiecznych bez umiaru to też nie jest dobre,szczególnie jeśli nie gorączkujesz i nie ma silnego stanu zapalnego.
 
To fakt. Furagina dobrze działa na E.coli. A z tym antybiotykiem to zależy jakie jest miano tych bakterii i czy masz jakieś dolegliwości. Niestety mało jest antybiotyków ,które można podawać w ciąży jednak ładowanie tych bezpiecznych bez umiaru to też nie jest dobre,szczególnie jeśli nie gorączkujesz i nie ma silnego stanu zapalnego.
Neti, yoshe dziękuję dziewczyny za radę z tym Furaginem. Jutro ide na konsultacje do tego ordynatora to sie go o ten lek zapytam. Bo ja wcale nie pragnę brać ponownie tego antybiotyku:no:
Neti, jesli chodzi o moje wyniki to mam E. Coli ponad 1mln (10do 6)/ml.
Brałam Amotaks 500 3x1, powtórny posiew nie wykazał żadnej poprawy więc teraz przepisał mi ten sam Amotaks tylko 1000 2x1. Dodatkowo wiem, że ten antybiotyk to amoksycylina należąca do grupy pencylin, na które zawsze mój organizm nie reagował. Powiedziałam o tym lekarzowi, ale on stwierdził że nic innego nie może mi dac więc dał ponownie to samo.
Jesli zaś chodzi o moje objawy to brak jest jakichkolwiek - żadnej gorączki, bóli, pieczenia, czy parcia na pęcherz. Dosłownie nic. Obraz nerek na USG tez prawidłowy. Wyniki moczu poza obecnością azotynów i tych bakterii też prawidłowe. Białko CRP poniżej 5 więc nie ma infekcji w organizmie. Jakbyś coś wymysliła to daj znać - kaza rada jest dla mnie bardzo cenna. Tym bardziej, że jak widzisz nie mam styczności z jakimś sensownym lekarzem póki co:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Neti, yoshe dziękuję dziewczyny za radę z tym Furaginem. Jutro ide na konsultacje do tego ordynatora to sie go o ten lek zapytam. Bo ja wcale nie pragnę brać ponownie tego antybiotyku:no:
Neti, jesli chodzi o moje wyniki to mam E. Coli ponad 1mln (10do 6)/ml.
Brałam Amotaks 500 3x1, powtórny posiew nie wykazał żadnej poprawy więc teraz przepisał mi ten sam Amotaks tylko 1000 2x1. Dodatkowo wiem, że ten antybiotyk to amoksycylina należąca do grupy pencylin, na które zawsze mój organizm nie reagował. Powiedziałam o tym lekarzowi, ale on stwierdził że nic innego nie może mi dac więc dał ponownie to samo.
Jesli zaś chodzi o moje objawy to brak jest jakichkolwiek - żadnej gorączki, bóli, pieczenia, czy parcia na pęcherz. Dosłownie nic. Obraz nerek na USG tez prawidłowy. Wyniki moczu poza obecnością azotynów i tych bakterii też prawidłowe. Białko CRP poniżej 5 więc nie ma infekcji w organizmie. Jakbyś coś wymysliła to daj znać - kaza rada jest dla mnie bardzo cenna. Tym bardziej, że jak widzisz nie mam styczności z jakimś sensownym lekarzem póki co:wściekła/y:

Powiem Ci ,że ja w pierwszej ciąży też miałam cyrki z moczem. Najpierw podawano mi urosept ( teraz też biore ) , a ostatecznie jak było już bardzo źle to przepisano mi właśnie Furagin :tak: , i w tamtych czasach właśnie tym zwalczano bakterie , bo to był najsilniejszy farmaceutyk który był bezpieczny dla ciężarnych:-).
 
Do góry