Czerwiec 2010

[Perfecta]

Od razu mówię że cierpię ostatnio na bezseność , więc nie patrzcie na godzinę o której to piszę.
Nadika - Aż serduszko boli jak czytam o Natanku! Trzymam kciuki by szybciutko nauczył się w przedszkolu jak sobie radzić z żywczykami Ba! pewna jestem że się przyzwyczai i zacznie sobie świetnie radzić. Jaś jest takim latawcem placo- zabawowym właśnie... Tylko on to raczej przytulac się by do kazdego dziecka chciał a nie zabierał ta jego otwartość bardzo często budzi konsternacje u rodziców... I tak żle i tak nie dobrze Ja myslę że wsio minie z wiekiem. Nasze dzieci muszą nauczyć się życia w grupie w społeczeństwie. I ja wszystkim nam i naszym dzieciom tego zyczę

Dziewczyny... ponieważ hormony buzują... załozyłam zielarskiego bloga A co Chyba z nudów ... bo przez ten nakaz zwolnienia tempa zaczęłam sie bardziej nudzić. Zapraszam więc Kochane do mnie poczytać czasem na:
Ziołowa Kraina

A jak macie chęć to poproszę o lajki na facebooku i udostępnienie
https://www.facebook.com/ZiolowaKraina


Się zareklamowała o 1 w nocy....

A od kilku godzin na zewnatrz jakieś dziwaczne dziewczece piski cały czas są... aż mnie to wkurzać zaczyna bo cały czas się zastanawiamy czy nic nikomu złego się nie dzieje....

 

[Klementinka]

nadiko ja ise z tob a nie zgodze, jezeli Natan boi sie dzieci to warto sie zastanowic dlaczego, wspieranie w nim "chamskich" zachowan moze doprowadzic do jeszcze wiekszej frustracji bo dziecko moze byc z natury niesmiale, trzymajace sie z boku wiec gdy wy zaczni9ecie od niego wymagac zeby sie pchalo z lokciami do przodu to zrobicie mu tym krzywde bo sie jeszcze bardziej zamknie i straci pewnosc siebie
wydaje mi sie ze swiat jest rozny, rozni sa ludzie i to jest piekne
obserwuje dzieci w przedszkolu gdzie pracuje i kazdy, nawet najwieksza "ciamajdka" potrafi zawalczyc o swoje kiedy naprawde na czyms zalezy
to fakt ze trzeba pokazac granice, kazdy je ma, nie mozna wychowac dziecka na osobe bierna, zgadzajaca sie na wszystko czego inni od niego wymagaja
dobrym sposobem jest nauczyc dziecko mowienia: nie chce, stop, itd
my w przedszkolu tego uczymy dzieci, kiedy nie chca sie bawic z jakims dzieckiem maja to mu powiedziec, kiedy ktos zabiera zabawki maja powiedziec: stop, to moje i zabrac

ja wczoraj wstydzilam sie za swojego starszego syna bo wychodzi na to ze mimo wychowania wyrasta na "chama"
nie pasowalo mu ze z nim bawila sie jedna dziewczynka wiec ja popchnal, ta zaczela plakac, przykro mi sie zrobilo i glupio przed jej rodzicami a on na dodatek nie chcial jej przeprosic, obciach na calego
problemu z tym zeby bawic sie czyimis zabawkami tez nie ma, bierze jak swoje, ucze go ze ma najpierw pytac ale ciezko to do niego dociera

Milusiu super, mialam czuja ze niedlugo napiszesz nam takie wiesci, niech wam sie szczesci kochani, zaslugujesz na to

 

[anecznik]

Milka26 i Nadika dokładnie o to mi chodziło. Najlepszy byłby kompromis pomiędzy aniołkiem i diabełkiem :-) Ciężko nie wpadać w skrajności. Ostatnio w piaskownicy dziecko zabrało piłkę Kamilowi to mu (Kamilowi) powiedziałam żeby poszedł i ją odebrał bo to jego i chce się nią bawić. Sama jednak słyszałam w moim głosie jakie to było nienaturalne, bo ja raczej z tych ciepłych kluch jestem i sama penie bym nie poszła Na razie postaram się tym nie martwić poczekam i zobaczę co będzie za parę lat
Ostatnio sobie o czymś innym myślałam, że ja wychowuje mojego synka, staram się mam wątpliwości a za jakieś 18 lat przyjdzie inna baba i mi go zabierze. Już jej współczuje :-) na dzień dzisiejszy to będę okropną teściową :-) chodź pewnie wszystko i tak życie zweryfikuje :-)

 

[Perfecta]

Jade na wizytę kontrolną. Proszę o kciuki!!!!

 

[olavip]

Percia-trzymamy!&&:-)

 

[Lenuszka]

MILUSIA gratki:-):-):-)
Perfecta czekamy na wieści
Ale tutaj cisza

 

[milusia21]

Percia trzymam&
ja też mam wizytę, dziś o 15,więc też proszę o kciukasy:-)(nie dobrze mi jakoś dziwnie)wizyta była pisana w trybie pilnym bo borykam się ze strasznym stanem zapalnym... zobaczymy może fasolina będzie już widoczna

 

[Lenuszka]

Percia trzymam&
ja też mam wizytę, dziś o 15,więc też proszę o kciukasy:-)(nie dobrze mi jakoś dziwnie)wizyta była pisana w trybie pilnym bo borykam się ze strasznym stanem zapalnym... zobaczymy może fasolina będzie już widoczna

Milusia a może dwie fasolki

 

[milusia21]

Milusia a może dwie fasolki

mam nadzieję JEDNĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[Perfecta]

Jestem po wizycie... kłada mnie do szpitala na obserwacje cisnienie mam po raz kolejny za wysokie więc dzisiaj wieczorem lu jutro rano juz się położe