asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Hej Martadelka :-) Współczuję sytuacji. Tymek też przez pewien moment miał tak, że wszędzie za mną chodził, ale jakoś się uspokoił. Teraz zajmie się sobą, zazwyczaj grzebiąc mi w kwiatku
A pracę jak na razie, to będę miała na kilka godzin, a chyba od 1 lipca już będę normalnie pracowała, ale zobaczymy jeszcze. Fajnie by było...
A pracę jak na razie, to będę miała na kilka godzin, a chyba od 1 lipca już będę normalnie pracowała, ale zobaczymy jeszcze. Fajnie by było...
, a dwa, że dzieciaki świetnie się odnalazły w tym układzie. Wcześniej Ninka nie chciała spać w nocy w swoim pokoju, teraz nie ma z tym problemu, Leo jak się rano pierwszy obudzi to nie krzyczy, bo widzi śpiącą siostrę - normalnie miodzio
Jedyny plus tego wszystkiego, że zasypia w końcu sam!! Kładę Go i w momencie jak przykrywam Go kołderką, to już zamyka oczy :-)