Helloł babki
Zołza, Aestima nie ma co ryczeć, do pracy trzeba chodzić...
bo potem baby stają się popier*****e jak siedzą w chacie cały dzień! Na dobry przykład moja jeb****a sąsiadka, ja pierdziele, normalnie takie wstrętne babska na stos od razu !!!! Za czasów Salem, wzięliby ją za czarownicę i spalili jak nic !! A fajnie jest popracować, i poprzebywać z dorosłymi przynajmniej człowiek nie zwariuje... Ja kocham siedzieć w domu z Olką, ale jeszcze bardziej to kocham jak wracam z pracy !! Pracuję co prawda 3 razy w tyg po 12h z moim T ale dużo łatwiej mi jest tak niż jakbym w domu siedziała, bo kota dostać można

((( Więc praca jak najbardziej tak !!

I naprawde nie ryczcie baby, najgorszy jest pierwszy dzień czasem tydzień, potem jak już się wdrożycie nie będzie tak źle

)