Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Cześć dziewuszki 
Ja znów padam na twarz - Maja obudziła się o 23 i do 3 nie było spania... płakała, drapała sie po głowie, mało skóry nie zdrapała... nie wiem o co z tym chodzi ale to już którys raz... może jej płyn do kapieli przeszkadza, ale uzywamy hippa alb kilku miesięcy i do tej pory było dobrze, tylko że jak Ja kąpiemy to nie spłukujemy czysta wodą, tylko tą w której się kapie, więc trochę mydlin pewnie zostaje... nie wiem nie rozumeim tego... poza tym nie wiem czy nie ma przeziebionego pęcherza albo jakiegoś innego cholerstwa tam na dole bo przy każdej zmanie pieluszki tak się drapie po cipulindzier że aż mnie boli jak patrzę i nie jest to takei dotykanie-poznawanie ciała jak wcześniej, coś jej tam ewidentnie przeszkadza bo i jak myjemy dupke to się krzywi choć zaczerwienienia żadnego nie widać, siak tez z taka samą cześtotliwościa jka wcześniej, nie cześciej... chyba bez konsultacji lekarskiej się nie obejdzie...
Mnie do tego wszystkiego tragicznie blała głowa od wczorajszego wieczora, przegięłam z klimą w parcy w isamochodzie i aż mnie mdliło od bólu zatok
Ostatecznie Maja zasnęła z nami w łóżku i juz została bo każda próba przełożenia do łóżeczka Ja wybudzała, taki lekki sen miała... dobrze że jutro weekend i może odeśpimy choć trochę...
Oj pomarudziłam ale nie wiem co z tym robić jeszcze, może coś doradzicie...
Zołza zdrówka dla Was :* Majki pęcherz załatwiony chyba balkonowym basenem bo nie podłożyłam nic pod spód i siedziała w wodzie na płytkach praktycznie które przykryte basenem się nie nagrzały... a ty idź koneicznie do gina kochana, nie ma na co czekać &&&&
Blusia to Ada leciutka
ale i Maja ostatnio jakoś schudła mam wrażenie, chyba w czasie tych upałów wypociła jak w saunie. A Twoja mama jak mówi że da radę z Adą to na pewno tak będzie ważne że się nie boi zostac sama z Małą. Udanego wyjazdu życzę
ja coraz intensywnie myślę o wypadzie do Ikei warszawskiej bo pojawił osiętam sporo fajnych rzeczy i kuszą mnie coraz mnocniej 
Trasia na chrapanie tez nie znam innego sposbu jak "weź się obróć na bok" czasami z akcenteł łokciowym w bok
no ale w Twoim stanie takie drastyczne metody raczej nei wskazane
A na KAszuby kiedy jedziesz? będziesz miała choć chwilę odpoczynku czy jednym ciągiem te wszystkie kursy i egzamin?
Kati wyobraziłam sobie ta scenkę - mama musiała być nieźle blada jak cię zobaczyła :-)
a gdzie jest Doggi?? Mam nadzieję że to nie jakies nowe przeboje z Jej kolanem... bo kiedy miała mieć ta operację???
Ja znów padam na twarz - Maja obudziła się o 23 i do 3 nie było spania... płakała, drapała sie po głowie, mało skóry nie zdrapała... nie wiem o co z tym chodzi ale to już którys raz... może jej płyn do kapieli przeszkadza, ale uzywamy hippa alb kilku miesięcy i do tej pory było dobrze, tylko że jak Ja kąpiemy to nie spłukujemy czysta wodą, tylko tą w której się kapie, więc trochę mydlin pewnie zostaje... nie wiem nie rozumeim tego... poza tym nie wiem czy nie ma przeziebionego pęcherza albo jakiegoś innego cholerstwa tam na dole bo przy każdej zmanie pieluszki tak się drapie po cipulindzier że aż mnie boli jak patrzę i nie jest to takei dotykanie-poznawanie ciała jak wcześniej, coś jej tam ewidentnie przeszkadza bo i jak myjemy dupke to się krzywi choć zaczerwienienia żadnego nie widać, siak tez z taka samą cześtotliwościa jka wcześniej, nie cześciej... chyba bez konsultacji lekarskiej się nie obejdzie...
Mnie do tego wszystkiego tragicznie blała głowa od wczorajszego wieczora, przegięłam z klimą w parcy w isamochodzie i aż mnie mdliło od bólu zatok
Ostatecznie Maja zasnęła z nami w łóżku i juz została bo każda próba przełożenia do łóżeczka Ja wybudzała, taki lekki sen miała... dobrze że jutro weekend i może odeśpimy choć trochę...
Oj pomarudziłam ale nie wiem co z tym robić jeszcze, może coś doradzicie...
Zołza zdrówka dla Was :* Majki pęcherz załatwiony chyba balkonowym basenem bo nie podłożyłam nic pod spód i siedziała w wodzie na płytkach praktycznie które przykryte basenem się nie nagrzały... a ty idź koneicznie do gina kochana, nie ma na co czekać &&&&
Blusia to Ada leciutka
Trasia na chrapanie tez nie znam innego sposbu jak "weź się obróć na bok" czasami z akcenteł łokciowym w bok
Kati wyobraziłam sobie ta scenkę - mama musiała być nieźle blada jak cię zobaczyła :-)
a gdzie jest Doggi?? Mam nadzieję że to nie jakies nowe przeboje z Jej kolanem... bo kiedy miała mieć ta operację???