reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

hejka
ja dziś "walczyłam" ze śliwkami :-) tzn robiłam dżemy, przesadzałam kwiaty itp
jestem skonana i nic mi sie juz niechce
napisze tylko ze Mati dzis przespał cała noc do 5.30 potem kasza i spał do 8.30:-):-)
oby tak zostało
Trasiu ja uwierzyłam że jak Marysia śpi dobrze, to Mati też pewnie bedzie i wczoraj podziałało ;-)
 
reklama
hej dziewuszki!!!
melduję się z Rowów, dziś przyjechaliśmy, spędziliśmy rewelacyjny tydzień w Pobierowie, pogoda dopisała, prawie nic nie padało (pomijając ucieczkę z plaży z Emilką, bo z małej chmurki spadł niesamowity deszcz z gradem:szok:), ale przede wszystkim dziękuję Doris i Lavruni za spotkanie!:-):-):-) mogłam w końcu poznać osobiście chociaż dwie z Was i dwie kruszyny:-) i dwóch już bardziej wyrośniętych chłopaków;-) Julcia Doris to blond aniołek, ale tylko na zdjęciu hihi nie mogła usiedzieć na miejscu, a najbardziej była zainteresowana uciekaniem do morza, siedzeniem w dołku wykopanym przez Damiana, skakaniem na trampolinie:-D nie dla Niej było spokojnej siedzenie i robienie babek z piasku, o nie! Zabawa z chłopakami - to było to hihi Natomiast Misia Lavruni to misiaczek-przytulaczek mamusiny, kochana, nieśmiała dziewuszka, ale przekupiłam Ją brzoskwinką i ogórkiem kiszonym:-D takie moje spostrzeżenia;-) oczywiście spotkanie było stanowczo za krótkie, ale się odbyło - to najważniejsze:-) To nic, że dziewczynki razem zbytnio nie chciały się bawić, ale jak to dobrze zauważyła Teściowa Lavruni - to my (duże) dziewczyny chciałyśmy się spotkać:tak: co do Teściowej - Lavrunia gratuluje mądrej Teściowej, szczerze - zrozbiła na mnie mega poztywne wrażenie:tak: zdjęcia wstawię po powrocie.
Trochę Was podczytałam i:
Doggi tulam mocno na odległość, odezwij się jak tylko będziesz mogła i chciała.
Magqa serdecznie gratuluje! POdpisuję się pod tym co napisały dziewczyny - dałaś/dajesz radę z Trójką to i z Czwórką świetnie sobie poradzsz! Zobacz jaką Jesteś doświadczoną Mamą!!! Trzymaj się cieplutko i całuję w brzusio:-)
Doris wracaj!!! Myślę, że na tyle jesteśmy dorosłe, że można spokojnie (bądź mniej spokojnie) zażegnać wszelkie mniejsze czy większe spory, podajcie sobie z Moon wirtualne łapki i będzie dobrze, a każda z nas przecież może mieć różne zdanie, niesnaski zawsze są, ale mądra z Ciebie Doris kobitka i każda z nas chce Twojej obecności na forum:tak:
Moon jak z jedzeniem u Majeczki? Emilka je mało, ale rybką i ziemniaczkiem nie wzgardzi:-) a u Emilki banan to 'badej', jest teraz szaleństwo na banany, nic tylko badej i badej:-D
Aestima hej, hej! Ja jak zwykle pogubiona, Wy się do Zielonej przenieśliście, tak? Bo jadąc nad morze byliśmy w Zielonej i nawet zachaczyliśmy o plac zabaw:tak:
tyle ode mnie na dzisiaj, Mąż kuka mi przez ramię;-) reszte doczytam jutro, paaaaaa
 
Ostatnia edycja:
Witajcie wieczornie...

Jestem, jestem....tylko czasu brak na pisanie i czytanie...w Świnoujściu za wiele atrakcji aby czas spędzać przed komputerem...przeczytałam tylko kilka ostatnich postów
O konflikcie nie pamietam już...bylo minęło.....
W każdym razie dziekuję wielu dziewczynom za mile listy na priv :-)

Martadelka, Larvunia....czekam z niecierpliwoscią na fotki...znalazłam winowajcę moich nieudanych zdjęć...ktoś zminił ustawienia na ...światło żarówek

Aestima....witaj....przykro mi z powodu kotka....my w czedrwcu uśpiliśmy naszą wierną dlugoletnią wilczycę Sarę

Trasia....jak rozmowy???

Majqa.....jeszcze raz gratuluję bardzo Ci kibicuję! Bedziesz miała naprawdę super rodzinkę

Madzioolka...a Ty coś wcześnie spać chodzisz...gdzie Twoje nocne posty...Królowo Nocy??? :-)

Asinka....moja Julia też ostatnio śpi...tragicznie w nocy...same pobudki a o 1 łóżko z mamusią. Teraz jest wygodnie, bo ja w Świnoujściu ale w domu bedzie już ciasno

Moon, Ironia, Mama M, Marta, Forever, Kati i reszta niewymienionych Mamuś...witajcie
 
Ostatnia edycja:
hej u nas koszmar od piatku......mlody ma temperature, slina mu cieknie jak z kranu i totalny koszmar w nocy:no: dzis spal ze mna inormalnie tak skakal jaky ktos nim rzucal. Do tego K mnie zapienil....
 
Hej, u mnie zupa już ugotowana a potem idziemy na grila do teściów (o ile nie będzie padało bo się na to zanosi) którzy przypomnieli sobie w końcu że maja wnuczkę...

Wieści od Andariel - noc już bez temperatury ale nadal bezsenna bo Leoś nie umie oddychać buzią, Ania też niewyspana bo całą noc przy Nim dyżurowała.

Marta od zębów takie akcje macie???

Doris chodzę spać zazwyczaj tak późno jak wcześniej ale z tą różnicą że jak już siedzę to oglądamy coś razem z T, przy czym najczęściej oboje zasypiamy w różnym momencie i na komp już nie siadam,
Nieustająco zazdoszczę Ci bliskości morza :) tak jak i Martadelce teraz :)

Trasia i jak tam po rozmowach z koleżankami???
 
Dzień Dobry

Ale tutaj puuuuuuuussssttttki!!!!!!!!
Madzioolka, Kati...witajcie!

My już po plażowanium pogoda była piękna, tak w sam raz, nie za gorąco. Julia grzecznie się bawiła z Damianem więc mogłam spokojnie się opalać. Jutro wyjazd do Pobierowa po Dominikę - koniec ciężkiej pracy i nocnego balowania. Czas wracać :-)
Szkoda, że w pobierowie nie ma już Martadelki i Larvuni...
 
witam się wieczornie
faktycznie pustki tu dzis...

Doris super ze wyjazd udany i ze pogoda dopisała
Madzioolka napisz jak tam na grillu było?
marta to nie wesoło masz jak mały daje popalić... ale moze z dnia na dzien bedzie lepiej
 
na grilu było spoko, raz tylko teściowa powiedziała "Maju dawno Cię nie było" ale nawet nie złośliwie, taka prawda, ale na własne życzenie...

Maja przesunęła i wydłużyła sobie popołudniową drzemkę - od 17 do 19 więc teraz będę się z Nią bujać do 22 albo i dłużej ;/
 
reklama
Melduję się po weekendzie z Młodą podczas którego byłam w stałym kontakcie z Andariel - która za skarby świata nie chciała się dać podmienić na weekendową noc z M. mimo że nie śpi w tym czasie :no::szok: - przekazując wieści via Madzioolka - dziękuję :happy2: - z działkowym zasięgiem nie mam szans cokolwiek napisać. Dziś lepiej - A. się dotleniła a L. spał podczas dyżuru Taty nadrabiając zaległości, temperatura zniknęła.
Madzioolka - fajny a nawet bym napisała, że b. fajny grill wyszedł :-) My byłyśmy u rodzinki wczoraj po obiedzie jak przestało podać, co się nachodziłam za Młodą to moje - w wózku siedzieć nie chce i już :eek: A poza tym padało, dziś ok. 16 przestało :shocked2: Dom przecieka coraz bardziej, z robotą wchodzą 10.09.
Muszę się mooocno wziąść za siebie w nadchodzącym tygodniu bo to końcówka wolności od Młodej no a spraw huk po prostu .... :szok: Wogóle się muszę zdecydowanie ogarnąć, bo inaczej mnie życie pewnej nocy po prostu cichcem przydusi swoimi problemami i sprawami do rozwiązania - gł. ilością.
Martadelka - fajnie, że się dobrze bawicie :-)Teraz część eksluzywna wakacji czy już za Wami ?
Aestima - przykro mi z powodu kota:sorry2:, ja do swojej straciłam serce i powinnam jej nowy dom znaleźć - Młoda do niej z rączkami a ta syczy i drapie - Młodej Damie wytłumaczyć się nie da, że kicią ostrożnie trzeba i z odległości...:eek:
 
Do góry