dzięki dziewczyny. Obawiam się, że Jerzyka nie przewalczę. Marcin jest na NIE i koniec. Wczesniej mu się podobało i nagle odwidziało, przycisnęłam go dzisiaj dlaczego tak jest i juz wiem, że w pracy nie podobało się kolegom

twierdzi jeszcze, że nie pasuje do nazwiska - dla mnie totalna bzdura! Pasuje bardzo dobrze, ale Marcin już taki jest. Zawsze wazne było dla niego co inni myślą, niestety.
Nie jest tak, że on neguje każdy mój pomysł i naprawdę próbujemy dojść do porozumienia, spisujemy kartki, dyskutujemy ale gust to gust i trudno go nagle zmienić.
Powiedział, że zgodzi się na prawie każde z moje kartki tylko nie tego Jerzyka, więc może jednak Miłosz? Bo chciałabym wołać Miłek

Nie znam żadnego Miłosza więc nie wiem jacy to ludzie. Wierzę, że imię w jakis sposób nas określa dlatego wiele propozycji, choc ładnie brzmią, są dla mnie przegrane na starcie.
Do tego Szymona nie mogę sie przekonać i koniec, a naprawde próbowałam...
Asinka synek (heh, chciałam napisać Jerzyk

) ważył tydzień temu 3200 więc raczej nie urodzę kruszynki...
Aestima no widzisz, a mi by kompletnie nie przeszkadzało że mam obok 5 innych Małgosi. Ciesz się, że nie masz na imię np Ania albo Kasia, nie wiem czy zniosłabyś ich ilość w każdej klasie

)
forever hehe, przepraszam... usmiałam się troszkę z twojego wpisu nt wieku, bo najpierw nie wiedziałam czy piszesz o wieku Krysi czy swoim

jak wiadomo - najlepiej zignorować takie przyjacielskie rady.
kati heloł

Zdrówko lepiej?
mamoM oj ja też bym się strasznie wkurzyła na twoim miejscu! Naprawdę nie miał kto inny zawieźć siostry? Wiadomo, że rodzeństwu się pomaga, ale w waszej sytuacji prośba tego typu do G. była co najmniej mało trafiona. Przecież wiedzą jaką macie sytuację
kasiawilde ja też bym się pogodziła z tym spaniem/niespaniem Marysi gdyby nie perspektywa Jerzyka w domu (jak ja mam sie przekonać do innego imienia??).
andariel a cóż to za bojowy nastrój? Chcesz sobie poprawić humor? Wdaj się w wieczorne konwersjacje z kasiawilde

temat dowolny!