Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Hej!
Witam się po powrocie z Krynicy zwanej również Próchnicą - średnia wieku 70+
Ale było super, pogoda upał, Maja wdała się we mnie - uwielbia łazić po górach i jest niesamowicie wytrzymała
Dziś rano skoczyliśmy jeszcze nad jeziorko i teraz czekają mnie 2 dni w saunie zwanej mieszkaniem bo T pojechał naszym samochodem nurkować na Hańczę więc jestem uziemiona. Oby były burze jak zapowiadają...
Marta gratuluje córeczki!!
Silva myślałam że Ty już rozpakowana a tu cisza... oj współczuję takiej pogody szczególnie Tobie i Marcie
Kati co się odwlecze to nie uciecza jak to mówią
trzymam kciuki &&&&&
Wyobraźcie sobie że siostra T idzie w tą pogoda w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę
Wyszli w zeszła sobotą... Nogi miała poobcierane po 3 dniach a kryzys ma kilkadziesiąt razy dziennie. Dla mnie to by było samobójstwo tak iść....
Witam się po powrocie z Krynicy zwanej również Próchnicą - średnia wieku 70+
Ale było super, pogoda upał, Maja wdała się we mnie - uwielbia łazić po górach i jest niesamowicie wytrzymała
Marta gratuluje córeczki!!
Silva myślałam że Ty już rozpakowana a tu cisza... oj współczuję takiej pogody szczególnie Tobie i Marcie
Kati co się odwlecze to nie uciecza jak to mówią
Wyobraźcie sobie że siostra T idzie w tą pogoda w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę
Wyszli w zeszła sobotą... Nogi miała poobcierane po 3 dniach a kryzys ma kilkadziesiąt razy dziennie. Dla mnie to by było samobójstwo tak iść....

oj dziś nasze nerwy to juz na włosku wisiały
Wczoraj jak byłam na placu zabaw to z sasiadki dzieckiem mało się nie pobiła o bujaczek(są dwa!!) ale ona chciala akurat ten na którym w danej chwili siadał ten mały.Więc znowu tłumaczyłam ,że siadamy tu gdzie jest wolne Kacperek skonczy sie bawić i zamienimy się a ona w ryk.To siadalysmy za chwilę na zyrafkę.No istny szał!!Dzisiaj z kolei była walka o łopatkę, wiaderko i łyżeczkę...wszystko co inne dziecko miało aktualnie w ręce!!Ona musiała to dostać!!Dostaję z nią już szału chwilami
Nie straszne jej tłumaczenie ,że to nie nasze czy chłopczyk sie pobawi i Ty się zaraz po bawisz czy w ostatecznosci "idziemy do domu!!" Ehhh a wydawało mi się ,że skoro Igor nie sprawiał mi tego typu problemów to z nią pójdzie łatwo...a tu proszę charakterna zołza mi się trafiła chyba

