reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

Witam się i ja po długiej nieobecności, z Tymusiem na ręku i obrączką na palcu :-):-D
U nas zawrót głowy już się skończył, ale nie do końca... Został mi jeszcze egzamin na prawko, który mam 27 stycznia, ale samą teorie i moje urodziny... Kolejny gwóźdź :confused2: W ogóle to od 18 grudnia jest ze mną moja mama, która przyjechała z Włoch, więc jakoś odpoczywam od codzienności :-p A ślub... cudowna chwila, prawie się popłakałam i fajnie było widzieć szczęście w oczach Sz. Także teraz, to już z górki ;-):-D 1.01. Tymuś przeżył swoje pierwsze obcinanie włosków i był bardzo grzeczny.
I oczywiście bardzo dziękujemy za życzenia i kciuki :-):-) Bardzo pomogły!!
 
reklama
marta wy pijecie bebilon pepti, prawda? jeśli tak to się ucieszysz, bo nasze mleko będzie po 7 zł bez cyrków z wpisami na chorobe przewlekłą itp. Za to nutramigen bez żadnej refundacji... kompletnie tego nie rozumiem. \

Asinka ogromnie się cieszę, że chwile udane! No i mama z wami, na pewno wam lżej... kiedy emigrujecie? :)
 
Marta, a może porozmawiaj z panią w przedszkolu jak Dominika się odnajduje w grupie. Rozumiem, że tylko pani się zmieniła, czy dzieci też? A może jest psycholog w przedszkolu? Biedna mała, że tak to przeżywa wszystko :(

Asinka, super że wszystko się udało i jesteś szczęśliwa :) No i dzięki za przypomnienie, właśnie zadzwoniłam do PORDu czy dotarły już moje papiery z Wydziału Komunikacji. Dotarły. Więc teraz tylko teorię powałkować, jazdy wykupić i znów szczęścia próbować ;)

Aestima, u nas też dziś słonecznie. Dziś jakieś 6 st. wczoraj było 12 :szok: Niestety w domku gnijemy. Dobrze, że chociaż Jasia babcia wzięła na spacer.

Zołza, trzymam kciuki za żłobek. U nas lista jakoś posuwa się do przodu. Na razie jesteśmy na 125 poz.

Trasia, pewnie lepiej poczekać ze szczepieniem, aż kaszel ustanie. W ogóle teraz taka pogoda, że nietrudno o infekcje. W niedzielę u nas kilka stopni na minusie, a następnego dnia +12. Masakra, co się dzieje. U teściowej w ogródku, krokusy kwitną ;)

Ironia, super, że zakupy udane :)

Madzioolka, gratki za samodzielne zasypianie. U nas w dzień tylko wózek lub cycek (choć tu ostatnio na to nie pozwalam). Jedynie wieczorem sama zaśnie, ale trzeba koło niej poleżeć. W łóżeczku nie pamiętam kiedy spała.

Ada znów dziś zupy nie zjadła :/ Wypiła za to 70 ml soczku, trochę herbatki i cyc. Teraz się bawi Jaśka autkami na łóżku ;)
 
Witam się i ja słonecznie, za oknem istna wiosna, słonko, zielona trawa i chyba +12 :szok:

Asinka gratulacje na nowej małżeńskiej drodze i dla ostrzyżonego Tymka, bo u nas nie ma co ciąć... a juz czekam na dłuższe włoski, zeby choc spineczkę przypiąc;-) oraz &&&&&&&&& za egzamin z prawka
trasia my też czekamy ze szczepieniem na wszelki wypadek, bo dopiero walczyłyśmy z katarkiem i małym kaszelkiem, więc wole dmuchac na zimne. Oby Marysia szybko się uspokoiła i dała ci troszkę wytchnienia
aaga zdrówka dla maluszków
ironia super, ze udało się znaleźć odpowiedni cyckonosz, ja już wróciłam do starych nosideł, bo spadły mi z H do D :szok: Teraz sa mniejsze niz przed ciążą, aż się boje co będzie po zaprzestaniu karmienia, już teraz mężo żartuje że ledwo je dostrzega :-D

madzioolka co za dzielny tata, u nas ledwo mała kweknie tatuś już twierdzi że to płacz nie do zniesienia:sorry:
zołza, misia &&& za żłobkowe miejsce
blusia oby Adzie wrócił apetyt obiadkowy, moja jakby mogła nie oderwałaby sie od cycula, pije i pije a za sekundę 50 skłonów i pawik i tak ciągle :confused2: słoiczki tez chętnie pożera, więc licze że niejadkiem nie będzie

marta może porozmawiaj z córcią dlaczego tej nowej pani nie lubi, mozema jakieś inne wymagania co do dzieciaczków. I jak Norbert po szczepieniu?
 
Icak, póki co jestem przerażona tym niejedzeniem :/ Ada to zupełne przeciwieństwo Jasia, który dzioba otwierał do wszystkiego, aż chciało się go karmić :)
Ja wiem, że ona teraz chora i najłatwiej jej płynne przyjmować. Sukces jedynie taki, że w końcu polubiła butelkę :) Ale cycuś nadal rządzi ;)
Czasem się zastanawiam, czy nie było błędem tak długo trzymać ją tylko na piersi. Może gdybym wcześniej coś wprowadzała byłoby łatwiej :-( No nic, będziemy próbować. Chyba kupię tą siateczkę do karmienia, może sama chętniej zacznie jeść.

Doris, miałam pytać, jak tam waga Julci? Osiągnęła już magiczne 7 kg? :)
 
Blusia myśle, że jak już Adusia wyzdrowieje to i może większe chęci będzie miała do próbowania nowych smaków i konsystencji. Próbowałaś może dawać jej skórkę chleba lub marchewkę, jabłuszko do rączki, zeby sobie mamlała. U nas to przynajmniej na chwile jest spokój, jeśli próbuje jej wyciągnąć chlebek z rączki bo juz jest za bardzo miekki to jest dopiero wrzask, bo chce więcej. Może spróbuj właśnie tak ją zachęcić - samodzielnym jedzeniem, jeśli boisz się zakrztuszenia to polecam tą siateczkę, u nas tylko banana z niej je, ale jak dla mnie za dużo zabawy później z myciem tego.
A czy mała przybiera odpowiednio? My tez w większości tylko się cycolimy, raz dziennie je danie gerberowe z domieszką kaszki czasem, bądź w ramach glutenu dostaje chlebek, a reszta to cycuś i póki co 8100g i od m-ca waga niewiele w górę, więc teraz to już będzie raczej powolny przyrost ze względu na ruch.
Najważniejsze to zażegnać przeziebienie u Ady, więc dużo zdrówka :tak:
 
Asinka - jak pisałam w esie, najlepszego dla pary młodej :*
Blusia - zdrówka dla Adusi, mam nadzieje że szybko wyzdrowieję i apetyt jej wróci ( mój Tymek nie je żadnego obiadku ani zupek jest plucie dławienie i wrzask - a nie jest chory - tylko deseki owocowe wcina)
misia, zołza - oby miejsce się w żłobku znalazło &&&&&&&
ironia - fajnie że stanik znalazłaś, widzisz taczki nie będą potrzebne :-)
icak - dobry pomysł z tą skórką od chleba, jabłkiem czy marchewką, jeszcze nigdy nie próbowałam a co do jabłka to dajesz całe czy kawałek???
 
prosze o kciuki o 19 20 idziemy z beniem na echo serduszka :-(


moj mlody ma dzis kumulacje .. bylismy na szczepieniu, oslabiony po biegunce, bolą go dziąsła i dostał jęczmienia :szok: a pomimo to nie zapłakał na szczepieniu tylko popatrzyl sie na pania jakby chciał jej wpieprzyć ;) i cały dzień biega po domu....


moje dziecko dzis samo wyszło z pokoju...a dokładnie wypełzło:rofl2:

stresuje sie troche ta wizyta :-:)no:
 
reklama
Do góry