reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Dołączam do grona tych, które maja dość...za mną straszna noc...prawie oka nie zmrużyłam..ból brzucha był tak silny, że myślałam, że oszaleję;( do tego mały tak się kręcił, jak jeszcze nigdy-aż się przestraszyłam,ze kreci się za bardzo..niestety nadal tak się czuję...zero sił, słabo mi i ten ból brzucha;(nie mam pojęcia o co chodzi....
No i też juz mam dosyc pytań czy to juz....powiedziałam mojemu G, że jak urodzę to damy ogłoszenie do radia;/;/ zeby nikt bron Boze nie czuł się pominięty..eh

Tez moja sie tak wieczorem wierci ze az sie boje czy wszystko z nia ok. Ciagle nie rodze choc wieczory sa lekko przerazajace dla mnie, pobolewa mnie jak na okres i jak dzidzia sie rusza to az boli tam na dole. Ciagle zastanawiam sie czy to juz ta noc
Wczoraj tak telefon sie urywal czY rodze ze wynioslam go Z pokoju i poszlam spac. Po czym wstaje a tam pelno wiadomosci i nieodebranych az moj maz sie wkurzyl ze telefon oszalal. Mega presje czUje.
Poki co sie relaksuje...dzis ogladam marlin monroe i robie na szydelku....w zanadrzu mam jeszcze the artist....

Trzymam kciuki za was i nie lamcie sie babeczki. Do konca czerwca zostalo nam tylko 2tygodnie.
:)
 
Jutro rano zamierzam sobie łyknać ten olejek rycynowy. Wiem, że był juz ten temat ale w jakiej ilosci to wziaść i z czym? No i czy na kimś przyniosło oczekiwany efekt???
 
pospałam godzinkę- samopoczucie niestety sie nie zmieniło.;( mogłabym chyba caly dzien spac;/ mlodak to sprawdzian Naszej cierpliwości z tym czekaniem;/;/;/

Zgadzam się! A najgorsze jest to, że nie mam innej opcji! Jak widać - czego by się nie zrobiło to jak Nasze Maluszki nie chcą to się nie urodzą! :no:
Ale przecież ostatecznie wyjdą! W najgorszej opcji - 2 tyg po terminie już będziemy je tulić!!! :-)

A ja dziś się ważyłam - pewnie ostatni raz w ciąży i mam na +11kg! Szok bo myślałam, że nie przekroczę 10,a le i tak nie jest źle! :-)
 
Tez moja sie tak wieczorem wierci ze az sie boje czy wszystko z nia ok. Ciagle nie rodze choc wieczory sa lekko przerazajace dla mnie, pobolewa mnie jak na okres i jak dzidzia sie rusza to az boli tam na dole. Ciagle zastanawiam sie czy to juz ta noc

U mnie to samo. młoda się tak wierci od wczoraj (z przerwami oczywiście), że mam wrażenie, że zaraz wypadnie..i wszystko przy tym boli okropnie. poza tym- od rana mi niedobrze- jak wstałam to myślałam, ze zwymiotuje i słabo mi było. potem wzięłam prysznic i ok. potem się położyłam na 2 godzinki z Młodą i jak wstałam to normalnie takie akcje odchodziły, że już do szpitala miałam jechać. brzuch twardnieje, boi, krzyż też zaczyna, trochę podbrzusze, w kroku to samo. no i znowu mam mdłości. Mąż zadzwonił po moja mamę żeby przyjechała do Zuzy bo ja serio na porodówkę miałam jechać. no ale- wzięłam prysznic, zjadłam kanapki, popiłam kawką i jak na razie spokój. coś tam ciągnie w dole ale ogólnie si. no i nie wiem co robić. jechać do szpitala??? teraz w zasadzie bez sensu bo z czym do ludzi. ani czop nie odszedł ani nic. zwariuje. jutro mąż na rano w pracy i tak sie zastanawiam czy wytrzymam...eh, eh.
niby człowiek już rodził ale co z tego?:confused: POMOCY
 
wieści z wizyty dość optymistyczne, aż mi się humor poprawił :)


szyjka zgładzona i rozwarcie na 2cm, wg gina może się zacząć nawet dziś, ale na takie szczęście nie liczę
lekarz zapomniał powiedzieć,a ja zapomniałam zapytać i nie wiem ile Sergiuszek waży :(
jeśli do kolejnego piątku nic się nie wydarzy to mam się wtedy zjawić w szpitalu na KTG, a od 27 czerwca jakby co to szpital i wywoływanie... no ale mam nadzieję, że do tego nie dojdzie


no i powiedział mężowi, że byłoby dobrze gdybyśmy dzisiaj się pokochali, teraz może łatwiej będzie mi teraz go namówić, bo na razie to tylko raz mi się go udalo namówić :/
 
reklama
też spałam w dzień ;-) a teraz mam focha, bo mój M. wrócił z pracy, zjadł, pozmywał naczynia i poszedł się położyć :-( a ja cały dzień sama w domu siedze i przydałoby mi się towarzystwo do cholery :angry: wkurzył mnie, a miałam w planach wieczorne baraszkowanie a odechcialo się wszystkiego.
 
Do góry