Młodak – współczuję nocki! I reakcji męża… a raczej braku reakcji… mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej!
A ta Twoja spacerówka to ma pecha
Delwer – Tobie z kolei gratuluję przespanej nocki!!! Oby więcej takich

No i nieźle ruchliwy Twój Rafcio!!! A wstaje sam?? Niezły jest ;]
Muńka – fajnie, ze @ mniej boli, ale ja Ci strasznie tych migren współczuję!!! Tym bardziej jak widzę, jak moja mama z nimi walczy i jak ją dopadają to kaplica… a skąd wiadomo, że to na podłożu hormonalnym?? Ja cały czas staram się coś wymyślić, żeby mamie ulżyć, ale już nie wiem co… Wiem, że ma w fatalnym stanie odcinek szyjny kręgosłupa oraz jest już po menopauzie, a coraz częściej jej się te migreny pojawiają…
A co do zarażania rodzeństwa – z tego samego powodu Szymek nie chodzi do przedszkola póki jestem w domu – między innymi z tego powodu…..
A z tym kulaniem po panelach to znaczy jak? Turla się?? J
Agaundpestka – ja też nie sprzątam jak Monika spi bo boję się, że ją obudzę ;P trochę wtedy siedzę na BB i idę się z Szymkiem bawić
Maćku – no to faktycznie po takim wieczorze trening zaliczony… Bidulka mała, niech Zosia szybko zdrowieje!!! A ja też się wrażliwsza zrobiłam odkąd mam dzieci

a w ciąży z Moniką to już w ogóle – pierwszy objaw ciąży – poryczałam się na reklamie Calzedonii!!! Tej co mała dziewczynka rośnie, staje się kobietą i jest w ciąży – no to ja w ryk….. a mąż się na mnie spojrzał jak na kosmitę
A termometr polecam owulacyjny Microlife MT16C – genialny. Szybko i bardzo dokładnie mierzy. No i nie jest zbliżeniowy – tym nie ufam…
Zaza – powodzenia z ćwiczeniami – ja cały czas myślę, żeby zacząć ćwiczyć z Chodakowską. No i niezmiennie jestem na etapie myślenia

A pomysł na prezent fajny J
A co do domofonu – masz rację, to półmózgi :/
Aylin 
dobra jesteś J czyli jednak wygrałaś bitwę o biurko ;] super, że pierwszy dzień w pracy minął szybko, ale szczerze współczuję wstawania na 7!!!!
Sunshine mam nadzieję, że lot był ok.!!! Odezwij się w domku już J
MsMickey – Merry Poppinsie fajnie to musiało wyglądać



A jak młodej się w chuście podobało w taką pogodę?

A z tym zapaleniem płuc – szok!!! I nie było żadnych objawów?? Ja jak miałam zapalenie płuc to kasłałam jak głupia i gorączkę miałam 41 stopni! W szpitalu leżałam 10 dni…
Alijenka – o 5-6 nad ranem „włącza się” układ immunologiczny i zazwyczaj wtedy objawy choroby potrafią się chwilowo zmniejszać i dają organizmowi odpocząć… Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej!!! A z tym masłem – pierwsze słyszę!!!! No i 4 zębole na raz – szacun!!! Bidulka!!!
A z tą ramką elektroniczną – na allegro są nawet po 50 zł
Josie – biurko super!!! Francja elegancja!!!!!
Claudette – współczuję niewyspania!!!! I wstawania tak wcześnie do pracy… I tego monitora – biedna jesteś :/ Dobranoc!
Kasia.natka – być może, że to jeszcze po tym kleiku. Daj jej jakiś probiotyk i zobacz czy będzie lepiej, może musi się jej nastawić znów na taką produkcję jak wcześniej.
Kasieńka – dobrze, ze gorączka odpuszcza. On przez chorobę może mniej jeść, jak mu minie może znów) więcej jeść.
ViolaPop dzięki za odpowiedź w sprawie ząbkowania J oby nie był za bardzo marudny przy reszcie ząbków!
Ja kupowałam zawsze flipsy J ale dzięki za przestrogę
A co do rozszerzania diety – trzymam się schematów z pewnymi wyjątkami :
Warzywa niektóre wcześniej wprowadziłam np. cukinię czy buraczki
Ale trzymam się jeśli chodzi o mleko krowie, gluten, żółtko i jajko ogólnie, pomidory, cytrusy. Reszta mniej rygorystycznie. Myślę, że nic jej nie będzie, skoro Kamila daje małemu płatki kukurydziane na mleku krowim a Snoopy MilkyWay i parówki, czy jakoś tak
UFF nadrobiłam Was
Impreza dla Dzieciaków i ploty super!!!! Ale mąż dał ciała

nie udało mu się nakarmić Moniki do końca, tylko pół butli przez co się teraz obudziła głodna, no i zapomniał jej umyć zębów i posmarować dziąsełek CalGelem......... oczywiście umył ręce i ja musiałam jej robić mleko, usypiać i smarować dziąsełka i myć zęby.... Bo on "jest z chłopakami na miski i nie może teraz skończyć grać". Za karę jutro rano wstaje do Moniki, piecze chleb, robi kawę i śniadanie a ja śpię

No ale najważniejsze, że jej nie utopił
