reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Kasiek - a ja lubię różówe, i fiolety kocham, i pasuje jej, chociaż w granacie też jej do twarzy ;P chciałam ją ubrać na pomarańczowo ale nie mam nic pomarańczowego, a lubię bardzo ten kolor :) teraz im większa tym więcej kolorków muszę jej kupić, już się różem "nacieszyłam" :D
lubię ją tez w szarościach oraz w czerwieni, chociaż Szymek lepiej w czerwonym wyglądał ;P może dlatego, że był blondasek i bardziej kontrastowało, Monika ma brązowe włoski a Szymek miał takie jaśniutkie ;P
 
reklama
sunshine śliczny, piękna kolorystyka! I ma dużą tackę:))) Twardo licytuj!

rysica coś jest w kolorach, moja extra wygląda w białym, żółtym i szarym. Przeciwko różowemu nic nie mam, sama kupuje, ale moja mama dosłownie wszystko!:D:D
 
Ostatnia edycja:
witajcie

Rysica - u nas niestety możesz dla dziewczynki kupić wszystko w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że jest to różowy!!! Do pewnego wieku, potem juz można cos tam w innym kolorze dostać lub w połączeniu z różowym. Dla Kuby po Alince nie ma kompletnie żadnych spodni, bo wszystkie mają szwy różowe, kwiatuszki i serduszka różowe.
Dobrze, że mamy tu Ediego to po nim Kuba ma część ubranek.

mysiaczek - bardzo mi przykro z powodu dzidziusia,

Polaa - byliśmy dzisiaj na zakupach w polskim sklepie, uzupełniłam braki w niektórych produktach i chciał nie chciał troszkę porządków musiałam zrobić, żeby wszystko pochować, ale teraz czas dla mnie, reszta nie zając, nie ucieknie!

Młody był ostatnio bardzo marudny, bo znów złapał katar od Alinki, ale mamy winowajcę, następny ząbek i dziś juz była lepsza nocka i Kubuś już inny. Alinka zamęcza starszą siostrę i dobrze, niech się nią nacieszy póki jest.
 
Młodak Szymek świetny z tą czupryną :D
Mysiaczek przykro mi :(

Co do kolorów to lubię młodego w czarnych bodziakach lub granatowych :) A tak to wszystkie kolorki.

Dziś mimo remontu i syfu jaki w domu panuje chodze zadowolona :) rano zadzwonił Max, ze jest już w pl i bardzo chce mnie odwiedzić :) więc w piątek przychodzi do mnie zostanie na nockę :)
Co do jedzenia to młody tez różnie dziś słoiczek z królikiem to różne małe kawałki, ale też jak robię na parze to daję mu duże kawałki i sam gryzie. Dziś zrobiłam mu na deser maliny z amarantusem i jogurtem naturalnym słodzone syropem z agawy i wieczorem miał czerwone poliki chyba jogurt :/
 
Cześć laseczki;)
My już od 5:40 na nogach... Ehh jak nic nie można młodej przestawić na dłuższe spanie... wstaje jak w zegarku;/
Rysica - super te ciuszki;))) Ja też mam dużo takich neutralnych... szczerze mówiąc to już róż mi się znudził:D
Sunshine - super to krzesełko... licytuj, licytuj, żeby Ci go ktoś sprzed nosa nie sprzątnął;)
 
Witam,
w tym tygodniu nie powinnam sie zajmować poważnymi rzeczami. W poniedziałek wziełam swoje mleko odciągnięte na lunch, a wczoraj poszłam na basen ale ręcznika zapomniałam. Ciekawe co dzis mnie spotka :)

Moja dziecina w nocy przestałą jeść. Było by super gdyby nie to ze sie i tak budzi i jękoli. Chyba dla zasady.

Sunshine - szukaj i licytuj nowe. Cudne.


W sprawie obiadkó - u mnie jedzenie w formie przetartej papki nie przejdzie. Młoda ma potrzebe gryzienia wiec kawałki muszą być. Nawet do deserków muszę obowiązkowo wkruszyć biszkopcika lub poping. Aby coś miedzy ząbkami chrobotało.


Poza tym mam prośbe o głosiki na moja Martysię.
Konkursy - Megafoni.pl na Facebooku | Facebook
dziękuję
 
Hej laseczki!!

Ja znow z doskoku,bo Gabi spi,a potem kolejne odwiedziny u rodziny. Wczoraj bylysmy u prababek i pradziadka Gabrysi (z mojej strony),a dzis lecimy do prababci od strony męża :-) Potem odwiedzi nas moja przyjaciółka.

Mysiaczek - ogromnie Ci współczuje!!!! Fajno,ze do nas wrocilas.

Ja Gabrysi zostawiam juz grudki w jedzonku,czasem dostaje ode mnie ziemniaka w kawałkach. Miesko musi miec dobrze rozdrobnione,bo inaczej gromadzi wsio w buziaku i robi sie z tego wielka kula, od ktorej dostaje odruchy wymiotne :-) banana tez juz w wiekszych kawalkach potrafi zjesc, no i tak,jak Gosia MsMickey, wcina jabłko w skarpecie :-D

Gratuluje kolejnych ząbkow. U nas odkad wyszly dwie dolne jedynki,to nic nowego sie nie pojawilo.

Zima,niech już wypierpapier,bo mam jej dość!!!!!!!

Oczko Gabi udalo mi sie ladnie wyleczyc przecieraniem rumiankiem i solą fizjologiczną,takze obylo sie bez lekarza.

Pobudki nadal w okolicach godziny 5.00 :mad:

Telefon mi się rozładowuje :-/ paaaa!!
 
dziendobry

munka popieram z ta zima, jak dzis zobaczylam swiezy snieg za oknem to mialam lzy w oczach!!!

wiecie co w miejscu gdzie niby jankowi sie przebija ta gorna jedynka ma taka fioletowa kropke :szok: krwiak przy wychodzeniu zeba???

po poludniu mam fryzjera, nie moge sie doczekac :-) sprobuje ja namowic zeby mi zrobila nielad na glowie , no zobaczymy
 
reklama
dziewczyny cięzko tak się wbić jak się rzako odzywam :(
ale weny jakoś mi brak... chyba wpadam jakąś depresję... non stop chce mi się ryczeć... rzygać mi się chce moim własnym życiem :(

i jeszcze ta teściowa:wściekła/y: z nowości to się okazało, że prasowała moim żelazkiem ustawiionym na maksymalną parę bez... WODY!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: boję się, że któregoś dnia po prostu ją zamorduje...


Sergiuszek pozbył się w końcu kataru, AZS powoli schodzi, antybiotyk na E.coli będzie brał do niedzieli włącznie i mam nadzieję, że na tym ta nieprzyjemna historia się skończy...
dostałam pozwolenie od męża na wypad do dyskoteki z siostrzyczką moją:-D w Wielkanoc zostanę w Sieradzu i zabaluje a rano PKSem uderzam na swoje zadupie:-D nie mogę się doczekać - nie balowałam z siostrą odkąd ona zaszła w ciąże, czyli 8 lat:szok:



Kasienka zdówka dla Ciebie i Nikosia!!!!!!!!!!!!!!!

Mlodak nie martw się, nie jesteś sama:zawstydzona/y: ostatnio krzyknęłam na Sergiusza:zawstydzona/y: i oczywiście wyprowadzona z równowagi nie byłam prze niego, ale przez tą głupią jedzę, tyle, że dla niego cierpliwości już brakło... myślę, że dzieciaczki nam to wybaczą... przynajmniej mam nadzieję

Iwon u nas papki, ale własnie zaczynam podawać mu jakieś tam grudki w postaci całego ryżu czy makaronu kukurydzianego, a teraz mam, w planach ugniatać warzywa zamiast blendować


Mysiaczek witaj po przerwie! bardzo współczuję straty :(

josie o jak ci zazdroszczę! też by sobie coś zrobiła na głowie, bo mnie te moje kłaki już dobijają
 
Ostatnia edycja:
Do góry