Ja się tylko pochwalę, ze dziś na tablicy wypatrzyłam rower

więc długo nie czekając zadzwoniłam do Pana Zdzisia i po krótkiej rozmowie i usłyszeniu, ze mam małe dziecko przywiózł mi rower w ciągu 30min do domu

bez dodatkowych opłat

może nie wypasiony jak miałam w de, ale kółka się kręcą

a ja cieszę się jak małe dziecko

fotelik już przykręciłam więc wieczorem robimy pierwszą mini-wycieczkę
Iwon, Beatka się wprawi do Julka tylko byleby nie zasypiała.
Kasiez współczuję migreny. Umawiamy się jakoś na przyszły tydzień??
Josie na wczasach robiłam z Antkiem dwie wycieczki rowerowe (więcej nie chciałam bo nie mieli małych kasków) i sie młodemu podobało, wiec licze, ze pokocha rower jak mamusia.
Zaza, tak Antek ma w akcie urodzenia juz, Pola tez Piotr
Andzia współczuje Wam alergii i trzymam kciuki by przeszła, mój siostrzeniec ma 4,5roku i nadal ma, ale oni jakoś słabo diety pilnują :/
Dobra ugotowałam synkowi kompot poziomkowy, budzi się i idziemy podreptać na podwórko
