Hej hej, u nas podobnie jak w Wa-wie piekne slonce, ale mrozny wiatr. Wyszlismy dzis o 9 z zamiarem spacerku do pl sklepu (znaczy ja mialam taki zamiar). Skonczylo sie, na dwugodzinnym spacerze w parku. Lubie nasz park, jest pelen pagorkow, drzew, dolkow z piaskiem - potrafi niezle zmeczyc dziecko :-)
Asik fajnie, ze Oliwka juz w domu. Zdrowka dla Damianka!
Andzia wspolczuje bolu glowy.
Aga no niezle z tym pinem :/ Ja tez odwalilam, bo z tydzien temu schowalam karte przed mlodym i do tej pory nie wiem gdzie. Chyba nie unikne tel do banku -nie lubie gadac po ang przez tel. Wlasciwie to ja w ogole nie lubie gadac przez tel

Szkoda Maxa

Przez siedzenie samemu kazdy by depresji dostal, a co dopiero dziecko...
Josie moj nigdy nie wypluwa, ale w tym tygodniu slabo je i mnie strzela. Jak niose mu obiad (np po 5 godzinach od ostatniego posilku), a on mi odwraca glowe z zacisnietymi ustami to czuje jak mi zylki w mozgu pekaja ;-)
Alijenka, Aga powodzenia z dietka. Ja tez musze obciac kalorie, bo od cwiczenia mi miesnie za duzo rosna i zamiast sie kurczyc to rosne

Albo zmienic cwiczenia na cardio... ale to nudne jest.
Kasiek rozwala mnie Pola z tym zasypianiem
Ustalilysmy z dzieczynami, ze nadszedl czas na zapoczatkowanie nowej tradycji. Jako, ze 8 marca jest Dzien Kobiet zostawiamy chlopow w domu i ruszamy na miasto

Nie pamietam kiedy ostatni raz bylam... Nie moge sie doczekac
