reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

No wlasnie jade 17odcinek pierwszej serii.
Jestem tu sama w zasadzie i bez telewizji do piatku, wiec to albo w sufit bede patrzec- sufity w tym domu juz znam swietnie, wiec ogladam "Przyjaciol".
A Jesli chodzi o Montgomery, to powinnyście widziec moja książkę "Emilki se srebrnego Nowiu" hihhi musieli mi kupic nowa, bowiem stara byla po prostu juz niehigieniczna ;)
To samo robilam z ksiazkami Eleanor Porter :eek:
Pisalam w nich pod koniec rozdzialu streszczenia, spalam z nimi i namietnie przypalalam lampka nocna (czytalam pod koldra...:eek:)
 
reklama
buziak i sicilpol - dobrze, że wszystko jest OK, tylko proszę leżeć i nie oszukiwać!!!! no, możecie ewentualnie w jednym pokoju leżeć, żeby Wam było raźniej hi,hi

AVO - nie stresuj się, to na prawdę normalne, ja tez jak sie zapędzę w gadaniu to mnie zatyka, a jak idę do domu (mam pod górkę) to sie zasapię jak lokomotywa... stara lokomotywa!

Dorota - jak to mówił mój wujek - najgorsze pierwsze 25 lat, potem to już górki!!!!
 
sicilpol ja tez uwielbialam anie i polyanne, wszystkie te ksiazki po dwa razy przeczytalam tez pod koldra z latarka :)

obecnie czytam carlosa luisa zafona, jesli mam sile po pracy jeszcze czytac.

buziak bardzo sie ciesze z dobrych wiesci!
 
sicilpol ja tak z książkami miałam w ogolniaku:-D chodziłam do szkoły z internatem i jako jedyna dostawalam nagany za czytanie po nocach:-D dziewczyny ze smiechu schodziły bo niby ta szkoła miała jeszcze pogłębić zainteresowania a w rzeczywistosci ograniczała...
 
sicilpol ja tez uwielbialam anie i polyanne, wszystkie te ksiazki po dwa razy przeczytalam tez pod koldra z latarka :)

obecnie czytam carlosa luisa zafona, jesli mam sile po pracy jeszcze czytac.

buziak bardzo sie ciesze z dobrych wiesci!

Zafona ja tez uwielbiam:), a takze ksiazki Kate Morton i wiele innych- jestem niepoprawnym molem książkowym:)
 
No ja powiem, ze pozniejsze dziecinstwo po prostu "przeczytalam" i duuuzo rzeczy mnie ominelo :eek: przyjazdy rodziny, wyjazdy- ksiazka w nosie i koniec.
Nastepnym moim nalogiem byl i jest do dzisiaj "Pan Samochodzik"

josie- patrz, ty z latarka, ja na to wtedy nie wpadlam :eek: konsekwencja tego byly przypalone abazury, posciele i ksiazki :confused2:

Lubie czytac, jednak znacznie gorzej mi szlo z ksiazkami akademickimi czy podrecznikami :cool2:
 
czesc dziewczynki
ale wy piszecie, próbuję się cofnąć z postami i nadgonić ale rady chyba nie dam...po pracy to padam na pyszczek a jeszcze zakupy przedświąteczne i na wszystko czasu brak
dzięki dziewczynki za słowa otuchy i humorek już mi wrócił jak poczytałam o testach pappa na necie i o normach na NT. staram się nie myśleć albo myślę pozytywnie i jest w miare ok bo i tak nie pozostaje mi nic innego jak czekać na wyniki

lece kąpać młodą

buziaki dla wszystkich ciężarówek

p.s. a czujecie już ruchy bo mnie już młody wczoraj skopał delikatnie (albo młoda :-D)
 
Buziak. Sicilpol dobrze ze juz dobrze:-)
Co do książek ja tez jestem mol książkowy od dzieciństwa. Czytanie pod koldra z latarka było na porządku dziennym. Trzeba było na mnie nawrzeszczec żebym nie czytala:-)
Verita tez kocham Harrego !:-)

A w czwartek ja na USG genetyczne. Trochę strach jednak . :no:A w ogóle wchodzę dziaasiaj na wagę a tu 58 kg!! 3 kg do przodu i to wszystko przez słodycze,. W ogóle dzisiaj czuje sie ciężka jak słoń. Chyba wybiore sie na joge.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry