czytam was i czytam i jestem coraz spokojniejsza bo wszystkie się martwimy o te bobaski, każda się czegoś doszukuje a wszystkim się urodzą zdrowe i piękne dzieci!! Ja postanawiam już nie martwić się i nie doszukiwać niczego, będę się po prostu rozkoszować tym cudownym stanem
witamin nie biorę żadnych, tylko kwas foliowy, resztę próbuję dostarczyć w jedzeniu, wtedy mam pewność, że się przyswoi
o prenatalnych badaniach nawet nie pomyślałam choć już się pewnie załapię
co do jedzenia to ja wczoraj jadłam kapuśniak ze świeżej kapusty i do miski dodałam pół słoiczka chrzanu! nie pytajcie dlaczego, a dziś ukradkiem pojechałam do sklepu i kupiłam sobie wielką paczkę takich pianek w czekoladzie (ciepłe lody czy jakoś tak) i je wszystkie zjadłam a normalnie za słodyczami nie przepadam
witamin nie biorę żadnych, tylko kwas foliowy, resztę próbuję dostarczyć w jedzeniu, wtedy mam pewność, że się przyswoi
o prenatalnych badaniach nawet nie pomyślałam choć już się pewnie załapię
co do jedzenia to ja wczoraj jadłam kapuśniak ze świeżej kapusty i do miski dodałam pół słoiczka chrzanu! nie pytajcie dlaczego, a dziś ukradkiem pojechałam do sklepu i kupiłam sobie wielką paczkę takich pianek w czekoladzie (ciepłe lody czy jakoś tak) i je wszystkie zjadłam a normalnie za słodyczami nie przepadam