A ja dziś miałam taką ochotę na śledzia,że wyskoczyłam z pracy do sklepu
w końcu stanęło na dorszu po grecku
a mój Ł już co chwilę głaszcze mój brzuch i całuje. Miłe to jest i takie rozczulające.
I na szczęście nie mam dziś mdłości
a mój Ł już co chwilę głaszcze mój brzuch i całuje. Miłe to jest i takie rozczulające.
I na szczęście nie mam dziś mdłości
też się zapisuje do WAS,ja czuje się fantastycznie no prawie he he .Do lekarza idę 16.11 to będzie koniec 8tc,to chyba tak akurat,zastanawiam się czy od razu lekarz założy mi kartę ciąży-jak było u WAS?Muszę zrobić suwaczek ale później .Wszystkim GRATULUJĘ trzymajcie się!:-)
Ponoć mdłości oznaczają, że z ciążą wszystko ok.