reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

cześć mamy polki we włoszech

dzien dobry poniedziałkowo!!
Agatka strasznie ci współczuję z pieskiem, najważniejsze, coby się wylizał i doszedł do siebie, a jak piszesz, że młody i silny to będzie dobrze na pewno. A co do ludzi...brak słów normalnie. Jak widać wszędzie spotyka się nieczułych chamów maltretujących Bogu ducha winne zwierzęta.
Vlora cześć i czołem! Fajnie ze tu zawitałaś, tu z pewnością będzie ci raźniej, zobaczysz, uzależnisz się od forum:-) Z tego co piszesz to od niedawna jesteś we Włoszech, więc siłą rzeczy w obecnej sytuacji czujesz się na razie obco. Ja z Italią byłam długo związana ale tak na stałe jesteśmy tu dopiero od 5 miesięcy( piszę dopiero bo dziewczyny są tu już latami, więc dla nich ja też jestem świeżynka:) więc dla mnie też mimo jako takiej znajomości języka wszystko było nowe i mało znane. Ty masz śliczną córeczkę i na niej się skup. Teściom nie daj po swojej głowie chodzić, wcale obca nie jesteś, też należysz teraz do rodziny, w końcu dałaś im wnuczkę, więc i ich krew italiańska w niej płynie. NIe przejmuj się, będzie wszystko dobrze, teście z czasem też się do ciebie przekonają:tak:
Znowu pochmurno, już mam dość tej zmiennej pogody. Ale podobno w maju ma być już lato, więc oby do maja.
Anika jak tam, już się przenieśliście? Parapetówę już organizujesz?
Kosmitka, torba spakowana, a odpoczęłaś cuś po tym weekendzie? Weź ty motorek już wyłącz sobie i posiedź grzecznie na 4 literach:-D
Kasia ty tak nie zachęcaj do porad internistycznych bo cie tu zasypiemy pytaniami i się kobieto nie wygrzebiesz:tak:
Anja a ty gdzie wsiąkłaś, pewnie jak tyle prań porobiłaś to teraz prasujesz;-)
Pinky jak malenstwo?
Zyta, strega eve, gdzie wy?
Spadam wyprawić dziecię do szkoły(jak zwykle w poniedziałek mało chętny).
 
reklama
nawet jak juz o mnie zapomnialyscie to ja i tak jestem i bede was stresowac:::nie tak latwo sie mnie pozbedziecie....
hej i czolem....
co u nas?..powiedzmy ze po staremu..najwazniejsze ze dobrze sie czujemy(wszyscy)..
weekend minal bardzo aktywnie,ale przyjemnie...
no i dzis znowu poniedzialek...
witam nowe forumowiczki...
agatka,szkoda twojej psinki...jest na tym swiecie pelno debili...
kosmitka,siadaj na d.... i odpoczywaj bo za kilkanasie dni nie bedzie to juz mozliwe..
u nas pogoda super,mam nadzieje ze taka juz zostanie...
ide sie wziac za robotr,odezwe sie potem ...ciaooo
 
agatka debile byli i byc beda:wściekła/y: mam nadzieje ze z pieskiem dzisiaj juz lepiej
Anika no mam nadzieje ze bedziesz nawet sobie nie mysl nie zagladac tutaj do nas:-)
Vlora ptynia dobrze napisala nie nastawiaj sie tak zle ja tez mieszkam pod tesciowa i choc mnie wkurza nieziemsko to nie jest zle;-) a co do wlochow to ja mysle ze jak wszedzie sa ludzie zyczliwi i falszywi

Dziewczyny ciagle mysle o sicilpol ciekawe co niej,jak Giulio?
 
eh,razem zawsze razniej!Dziewczyny ja staram sie jakos dawac rade.Ale co do Wlochòw nie mam jeszcze przekonania...Jakos sa usmiechnieci,ale jak widza ze OBCA...to im usmiech mija.Pozatym czuje jakis taki falsz.My Polacy moze mniej sie usmiechamy, ale jestesmy bardziej szczerzy.Tak wiec mysle ze na pokrewna dusze przyjdzie mi dluuugo poczekac.Moja dzidzia ma 6 miesiecy Francesca Karola ma na imie.Urodzilam còreczka w Polsce a od miesiaca jestem w Bari na tzw obcasie Wloch.Tescie maja taras z nami, wiec nieraz widze ich...nawet przewentylowac sie nie ma jak!...Tesciowa nie jest moze i taka zla...tesciu wie wszystko najlepiej...i basta.Ale wiadomo w rodzinie sila, a ja jestem ta obca...
Vlora twoj post to tak jakbym czytala sama siebie,doskonale cie rozumie...,ale jakos rade i my musimy dawac,
w sumie w Polsce tez troche inaczej patrzymy na obcokrajowcow:-p;-)taka kolejnosc chyba jest,a mysle ze i ty znajdziesz jakas pokrewna dusze:tak:
My tam gdzie zesmy wczesniej mieszkali mielismy fajnych znajomych,sasiadow Wlochow,bardzo mili ludzi,spotkania itp.natomiast tu gdzie teraz jestesmy jakos tak wlasnie niby sa mili,usmiechnieci,ale jednak...,ja usprawiedliwiam tym,ze wynajmujemy mieszkanie na bogatej ulicy,moze przez to ze maja taka a nie inna osobowosc ci ludzie:unsure:?taki sposob bycia...?:rolleyes2::surprised:
zreszta zanim i oni sie przekonaja do nas to napewno musi minac jakis okres czasu,musza moze dyskretnie nas poznac???;-):-D
Takze daj czas a napewno i do ciebie sie przekonaja...:yes:
agatka13 przykre co spotkalo twojego pieska:-(oby szybko doszedl do siebie:tak:
luczka dobry ten kawal:tak::-D:-D
Anika73 kiedy przeprowadzka???jakie zmiany w nowym mieszkaniu was czekaja???
anja35 gdzie sie nam ukrylas?????

sicilpol ciagle moje mysli sa z wami,Anika73 ty masz zdolnosci,co do wywolywania osob,moze nasza sicilpol da jakis znak???


acha wczoraj przesledzilam gdzie kazda z nas w jakiej miejscowosci mieszka,no dziewczyny chyba kazdy region Wloch zesmy zajely:-D
najblizej mnie mieszka eve916,i anja35 ale i tak daleko...:errr:

u nas nadal zimno,mokro,pochmurno,brrrr:oo:
 
czesc dziewczyny....
u mnie pogoda taka sobie niby cieplo,ale zaraz bedzie padac:wściekła/y:dobrze,ze popralam...ale podobno od srody lato:-)u nas weekend tez spokojny,poszlam do tesciowej na obiad to mialam dzien wolny od gotowania...
ptynia masz racje z tym prasowaniem,wczoraj wieczorem wszystko poprasowalam,i nawet nie mialam czasu do was zagladnac,ale dzis juz w pracy wiec czas jest...:-)
agatka,kretyni sa i beda,uwazaj nastepnym razem,zeby nic juz nigdzie nie zjadla...najwazniejsze,ze sie wylizala,i powoli wroci do siebie...ciekawe jaka ktos ma satysfakcje z tego co zrobil:no:
luczka super,ze znalazlas gniazdko na lato i w sumie niezbyt daleko od domu i tesciowej:-Dcoby cie mogla odwiedzic...zart oczywiscie...a twoja siostra kiedy przylatuje?
anika a kto o tobie zapomnial?napisz czy cos sie wyjasnilo z nowym mieszkankiem...a jak zab?
vlora,poczatki sa zawsze trudne w nowym miejscu,grunt to sie zle nie nastawiac...poznasz ty ich a oni ciebie i moze nie bedzie tak zle...a z czasem poznasz moze kogos z polski albo jakas mame wloszke na placu zabaw,teraz latwiej bo cieplo mozna wychodzic...gorzej byloby zima...a jak cos to my tez lu jestesmykasia,lekarz nam napewno sie przyda :-)ja mieszkam w formii jakby co,a ty gdzie dokladnie jedziesz na wakacje?a twoj maz latwo znalazl prace w polsce?
strega mam nadzieje,droga przebiegla bezproblemowo...
milego dnia wszystkim...eve a ty gdzie?zyta cucciola,pecora nera?
wiecie co tak mnie boli glowa,ze cos juz chyba od tygodnia kreci mi sie w glowie jakbym na karuzeli byla...musze sie chyba le lekarza wybrac...
zyta faktycznie az tak daleko nie mamy do siebie...a jak twoja mala lepiej z tym kaszlem?
kosmitka brava za torbe,siadaj teraz na d...ce i odpoczywaj,bo to ostatnie chwile...oszczedzaj sie...
 
Ostatnia edycja:
zyta,dajjjj sprobujemy wywolac sill,odezwij sie do nas bo my naprawde zaczynamy sie martwic,wystarcza nam 2 slowa...
luczka pewnie ze bede zagladac,nie mysl ze tak latwo anike pogonic...ja to jak taki chwast...
co do mieszkanie to nie pisze nic poniewaz nie chce was zanudzac moimi historyjkami...dziewczyna ktora ma zamiar kupic nasze zlozyla dzis dokumenty do banku(w ktorym pracuje)o mutuo,mutuo dzadza jej na 99,99%,bo jak nie dadza jej to komu innemu,ona te mutui przydziela,no ale nigdy nic nie wiadomo...
jak tylko bedzie miala odpowiedz z banku ,podpiszemy compromesso,od tego momentu bede mogla mowic na ze sie przeprowadzam,.
a jezeli chodzi o zmiany w nowym,to nie bedzie zmian...bo mieszkanie nowe,gotowe do zamieszkania..mozna wprowadzac sie dzis...
a przeprowadzka planowana jest na lipiec,jak damy rade,jak nie to do 10 wrzesnia mamy czas...
chcialabym w lipcu poniewaz musze zmienic szkole Ale ,wiec chciallabym aby mial czas na przyzwyczajenie sie do mysli,mieszkajac na nowym mieszkaniu,poznajac moze jakis kolegow...to tyle...
 
czesc dziewczyny :-)
ptynia anika anja no wlasnie dotarlam do pracy i sobie wreszcie troche posiedze na swoich czterech literach :-)
luczka kawal dobry :-D, ja juz nie pamietam kiedy Antek zaczal pytac o te dzieci, ale jak mial Miko sie urodzic to juz ogladalismy z nim filmy z porodow, teraz z kolei Miko sie ze mna doksztalca, a ja dzieciom zawsze mowie szczera prawde, bo wychodze z zalozenia, ze poki pytaja, trzeba z nimi rozmawiac, nastepnym razem moze juz zapytaja kolege w szkole i wiadomo, czego sie dowiedza ;-)

agatka biedny piesek, ech, szkoda slow na niektorych

pecora nera natknelam sie na fajny dokument na youtube, niby o porodach w USA, ale prawdy uniwersalne, Porodowy Biznes z napisami po polsku, na razie ogladalam tylko kilka odcinkow, ale moim zdaniem fajne spojrzenie na porod prezentuja...

anika trzymam kciuki, zeby wszystko gladko poszlo, fajnie, ze macie sporo czasu na przeprowadzke

pozdrawiam!
 
Dzien doberek:-)
u nas dalej pada, ale jeszcze jutro, a od srody na plaze mozna biec:tak:...przynajmniej takie sa prognozy:-)
Vlora nie martw sie, przyzwyczaisz sie, poczatki nie sa latwe, mysle, ze kazda z nas to przechodzila, a co do ludzi, to tak jak juz ktos napisal, niewazne czy wlosi czy polacy, falsz jest wszedzie obecny, wiele zalezy tez od naszego charakteru. Jest takie przyslowie w IT, meglio da soli che male accompagnati...jest w tym wiele prawdy;-).
Kasia gdzie bedziesz dokladnie w sierpniu, Anja w Formii, ja w Sperlondze, wiec moze na ktorejs plazy sie spotkamy:-):-). No wlasnie, a twoj maz pracuje w PL? mowi po polsku?
Zyta a gdzie ty dokladnie mieszkasz? w Isernii?
Zmykam do dalszych porzadkow, milego dnia wszystkim
 
reklama
anja ty poprasowalas wszystko, wiec moja ambicja tez ruszyla i tez mam zamiar wszystko poprasowac, poukladac, coby bylo piekne i pachnace:-D Mam sajgon jak to zwykle po weekendzie i po plazy. Czy wy tez zauwazylyscie wiekszy balagan po weekendach swoich czy tylko ja tak mam? Ech, trzeba się ruszyć.
kosmitka grzeczna dziewczynka:-), w pracy tez sie nie przemeczaj, co najwyzej mozesz postukać w klawiaturke i nas zabawic rozmową:tak:
 
Do góry