Czy jest jakaś mama z Poznania?

[jarzebinka]

witam poweekendowo, a że weekend na wyjeździe i to w większym gronie to obie nocki zarwane, więc dzisiaj zaspałam do pracy i taka śnieta jestem, ale jutro urlop, wiec może odeśpię, choć czeka mnie pakowanie ............ no zobaczymy

a za oknem śliczne słoneczko, miłego dzionka zyczę ..........

 

[kubala]

Witam wszystkich

kurcze jakos ostatnio nie moglam sie zorganizowac... stąd moja nieobecnośc.

Jak było na spacerku, kto jeszcze poza Gosią i jarzebinką dotarł na Cytadele?
A Pinka juz wyjechała?

ja miałam jutro isc do pracy, ale załatwiłam sobei jeszcze 2 tyg. wolnego z moim szefem Od razu mi lepiej ;-) Bo juz zaczynalam miec bolesci brzucha... no, ale co sie odwlecze to nie uciecze

jarzebinka - w takim razie miłego pakowania i udanej przeprowadzki i oby jaj najszybciej na swoje

Miłego dzionka!

 

[iwonkablaz]

Gosia- dzien chłopaka??? musze poszukać jakąś sexi nocna bielizne
Jarzebinka - udanej przeprowadzki
Pinka - a wy jak czesto przyjezdzacie do Polski?
No nastepnym razem to spotkanie musi sie udać :-)
Dziewczyny powiedzcie mi od kiedy wprowadzałyście nocniczek dla dziecka? Ja chce wprowadzic od pół roczku, znaczy nie rygorem tylko przyzwyczajac, pokazac co to i jak sie z tego korzysta, a jak już bedzie Natalka umiala sama siadac to wtedy cześciej. No i czy probowalyscie nocnika fisher prica takiego "sedesika" z muzyczka?

 

[PINKA25]

Czesc dziewczyny


Ja juz u siebie wpadam sie tylko przywitac bo padam z nog zajrze do was jutro w wolnej chwili pomiedzy rozpakowywaniem szprzataniem itp.................


milego wieczorku buzka

 

[jarzebinka]

witam ...
pogoda dzisiaj do baniiiiiii i jestem padnięta, przprowadzka to koszmarna sprawa, naszczęście to już przedostatnia, kolejna juz na swoje, może do Sylwestra zdążę...

Iwonka, ja też myślę,że to za wcześnie, nawet na przyzwyczajanie, raz że mała jeszcze nawet nie siedząca a jak sie zrazi to będzie koniec i "pozamiatane", mi sie wydaje,że najwcześniej to tak minimum 1,5 roczku jak nie później .... mój Kacper świadomie zaczął korzystać z nocnika jak miał ok. 21 miesęcy ( za radą teściowej zaczęlam sadzać wcześniej i te krzyki, wrzaski ...., więc lepiej odpuścić i poczekać, aż mała sama będzie chciała i wiedziała co i jak ), więc nie wcześniej jak od 1,5 roczku .......małymi kroczkami i napewno najlepiej zacząć sadzać rano, zaraz po przebudzeniu .....

Kubala, to jeszcze 2 tygodnie w domku ....

Pinka, Gosia :-):-):-)

oraz reszta poznanianek miłego dzionka

 

[kubala]

Witam w deszczowy poranek

A taki mialam fajny spacer w planach... a tutaj brrrr

iwonka - zgadzam sie z Gosia i jarzebinką... moj synek ma 14 mc. i na razie nocik traktuje jak zabawke i pudłko na auta Wiec odpuszczam i zaatakuje pozniej ;-) albo raczej tesciowa, bo ja do pracy bede chodzic.


takkk jeszcze 2 tyg. wolnego (w sumie to juz tylko1,5 tyg.) ale zawsze cos... bo przeciez bnormalnie to jzu bym w pracy była


pinka - napisz koniecznie co z małą? jak jej wyszły testy krwi itd. Jak chcesz to najwyzej pisz na watku o alergii...

Zycze duzo dobrego hymorku wten pochmurny dzien i do uslyszonka

 

[iwonkablaz]

Jarzebinka - moja mama wszystkie swoje dzieci wlasnie sadzala od pol roczku, jak juz zaczelismy siedziec (bo wczesniej to faktycznie nie bardzo) no i wiadomo ze jeszcze dziecko nieswiadomie sika, ale z kolei mam przyklady w rodzinie kiedy juz dla dziecka bylo za pozno no i wlasnie albo traktuje nocnik jako zabawke albo poprostu przyzwyczajone do pampersa i nie w glowie mu sikanie i kupkanie do nocnika, stad tez ja chce przyzwyczajac jak najwczesniej no ale widze po waszych postah ze u was z kolei na odwrot i wes tu badz mądry a moze zalezy jakie dziecko? jedno reaguje tak inne inaczej.... w kazdym razie dzieki za odpowiedz
No i mam jeszcze jedno pytanie idnosnie żłobków, poniewaz chce pracowac dwa-trzy dni w tygodniu i nie wiem jak to wyglada ze złobkami, czy tak wogole mozna dziecko dawac na kilka dni? i jakie złobki polecacie? cy prywatne sa lepsze?

 

[słowiczek]

Iwonka ja uważam, jak dziewczyny, ze nie ma co za wcześnie zaczynać edukacji nocnikowej niż te 1,5 roku.
Uważam, ze takie wczesne sadzanie na nocnik to zabieranie dzieciństwa. Ono ma się bawić, poznawać świat, być ciekawym wszystkiego a nie przesiadywać na nocniku aż coś zrobi. ( wiem, ze przesiadywanie kojarzy sie z sadzaniem na nocnik dziecka na pół godziny ale nie o to mi chodzi). Dziecko jeszcze tego nie rozumie i będzie się później stawiać.
Na wszystko przyjdzie czas.

 

[PINKA25]

czesc

wpadam sie przywitacc wlasnie jem sniadanie potem uciekam z mała na zakupy i sprzatanie mnie czeka w chacie po wczorajszym wygląda jak by piorun strzelił heeh

Kubala- wszystko ci opowiem jak sie z domkiem uporam bo sporo tego jest

Kasia-dzieki za krzesło trzymam kciuki za mieszkanko by tym razem sie powiodło.....
Iwonka- ja teraz bede uczyła mała sadzac na nocnik bo widze ze pampers jej przeszkadza sle czy sie uda sama nie wiem........
Słowiczek - dla was zdrówka mnie na szczescie polska grypa omineła;-);-);-);-)
Gosia- dzieki za ciuszki córcie masz uroczą taka laleczka normalnie do schrupania nawet mi czesc dała

ok lece zdjecia wkleje pozniej bo zmieniłam fryz kto widziała to wie a kto nie widział niech czeka na focie:-):-):-):-):-):-):-)

 

[iwonkablaz]

No i mąż też chce już przyzwyczajać jak zacznie siadać, a ja to sie ejszcze zastanowie bo juz sama mam mętlik
Gosia - ja szukam basenu i wlasnie zastanawialismy sie w tym w Koziglowach czy jakos tam nie wiem jak sie odmienia ;-) a to ta sama szatnia jest dla takich maluszkow jak moja Natalka? bo sie zrazilam po twoim poscie. Jest tez basen w Komornikach ale tam czekam w kolejce zeby na sobote sie wpisac... Na Piatkowie i Wildzie to jakos drogo wychodzi