reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Czy mogę oczekiwać prowadzenia ciąży na heparynie, acardzie i progu?

Hefalump

Początkująca w BB
Dołączył(a)
24 Marzec 2025
Postów
24
Cześć dziewczyny,
piszę do Was, bo tak naprawdę nie mam z kim pogadać. Do rzeczy: poroniłam znowu, drugi raz w tym roku. Beta HCG nie przyrasta prawidłowo prawie od początku, tzn. drugi raz kończy się tak, że pierwsze 2-3 przyrosty są okey, a później wiadomo, że już to jest zbyt mało i tylko czekam czy zacznie się krwawienie czy może strzeli mnie ciąża pozamaciczna.
Za tydzień w środę mam wizyte w klinice leczenia niepłodności, nie chce dłużej czekać i nie chce więcej strat, chce to podkreślić tej Pani Doktor. Chce od razu zapytać czy obstawi mnie łaskawie lekami. Czy mogę tak?
Dużo naczytałam się tutaj o heparynie i ACARDzie + progesteron. Ja nigdy nie byłam obstawiona lekami, nawet głupim progiem po owulacji. Po pierwszej stracie powiedzieli mi że to statystyka, że się zdarza,a ja już wtedy czułam że powinnam działać. Mam poczucie, że nie mam już czasu, że nie zdążę, że muszę działać natychmiast, każdy miesiąc to jest dla mnie jak wieczność, jak pewnie dla większości z Was.
Teraz jestem w trakcie krwawienia (tuż po stracie), ale jak skończę chcę zrobić badania na zespół antyfosfolipidowy i trombofilie, tak tutaj wyczytałam. Jednakże nie chce czekać do wyników, chciałabym żeby lekarka odstawiła mnie lekami JUŻ, po prostu, bez zbędnego myślenia. Czy mogę tego oczekiwać? Czy oni tak działają? Byłam już w klinice niepłodności wczesniej (innej niż idę we środę) ale nic mi to nie dało, żadnych leków, jedynie zrobiliśmy monitoring 2 razy (dostałam ovitrelle) i histeroskopie (cd138 pozytywny-przeleczone), kazała czekać i mówiła, że ewentualnie jak sie upieram (bo ja zdesperowana, sama proponowałam wszystkie te rzeczy łącznie z zastrzykiem na pękanie...) to może mi zrobić stymulację, a dla mnie bez sensu takie czekanie, a stymulacja no cóż...zachodze jakoś tam w tą ciążę więc chyba coś na dalszym etapie nie gra. Może z implementacją, może z czymś...
Choruje też na chorobę autoimmunologiczną. Może metypred i accofil by coś zdziałały, już sama nie wiem, krążę po omacku. Przepraszam za chaos w poście, chciałam głównie się wygadać. Chce działać ale nie chce czekać,potrzebuje lekarza konkret.
 
reklama
Jesli masz wskazanie medyczne udokumentowane to oczywiście że tak. Ale raczej żaden lekarz nie da leków w ciemno.
To, że ktoś otrzymuje cały tabun leków nie gwarantuje BYCIA w ciąży. Tu jest pies pogrzebany. Żeby nawet dostać progesteron - pytanie jest, jaki poziom proga masz? Jeśli naturalny nie jest zbyt niski, to czemu lekarz miałby go przepisywać?
 
Nie, nie obstawią Cię łaskawie lekami.
Nie, nie możesz tego oczekiwać.
Nie, to NIE byłoby mądre podejście.

Smutek i żal są zrozumiale, przykro mi, że masz takie przejścia, ale rzucenie się teraz na leki nic nie da, bo Ty nie znasz przyczyny poronień. I oni też mieli rację, jedno to statystyka. Jak się masz przy czymś upierać to przy badaniach. Dopiero po badaniach i po wynikach leki, inaczej to bez sensu. Te nie cukierki i nie magia, która sprawi, że ciąża się uda. Najpierw przyczyna, potem rozwiązanie. Bo branie wszystkich leków jest bez sensu w momencie, kiedy nie wiesz, jakie są Ci potrzebne.

Moja koleżanka poroniła dwie ciąże, starali się rok, przebadali się, poszli do kliniki. Zaskoczył drugi transfer IVF, żadnych leków, bo problem był zupełnie w innym miejscu.
Troszkę zaufania trzeba mieć, oni się na tym znają i wiedzą, co robić.
 
Jesli masz wskazanie medyczne udokumentowane to oczywiście że tak. Ale raczej żaden lekarz nie da leków w ciemno.
To, że ktoś otrzymuje cały tabun leków nie gwarantuje BYCIA w ciąży. Tu jest pies pogrzebany. Żeby nawet dostać progesteron - pytanie jest, jaki poziom proga masz? Jeśli naturalny nie jest zbyt niski, to czemu lekarz miałby go przepisywać?
Poziom proga przy pierwszej badanej becie w tej ostatniej ciąży był 16. Jak dla mnie mało, tak porównawczo do innych patrząc, ale wiem, że w normie.
Widziałam że kobity dostaja ten Duphaston z góry, tak o, po prostu, nawet jak mają niby w normie a nawet bez badań bo dostają od razu po owulacji, wiec nawet jeszcze nie wiadomo jaki mają.
Tak samo wyczytałam tutaj, że dają acard i heparynę po poronieniach :( przepisują to wszystko profilaktycznie, często bez badań, tak wyczytałam na forum i ja też o tym wręcz zaczęłam marzyć. Czuję, że lekarze z klinik mają po prostu wyrąbane....
 
Heparyna i Acard prawdopodobnie nie pomogą magicznie, jeśli od początku są niskie przyrosty bety.
 
Poziom proga przy pierwszej badanej becie w tej ostatniej ciąży był 16. Jak dla mnie mało, tak porównawczo do innych patrząc, ale wiem, że w normie.
Widziałam że kobity dostaja ten Duphaston z góry, tak o, po prostu, nawet jak mają niby w normie a nawet bez badań bo dostają od razu po owulacji, wiec nawet jeszcze nie wiadomo jaki mają.
Tak samo wyczytałam tutaj, że dają acard i heparynę po poronieniach :( przepisują to wszystko profilaktycznie, często bez badań, tak wyczytałam na forum i ja też o tym wręcz zaczęłam marzyć. Czuję, że lekarze z klinik mają po prostu wyrąbane....

Miałam progesteron 17 na pierwszym badaniu. Uwierz, że nikt nawet nie pomyślał, żeby go suplementować a jestem obecnie na końcu 2 trymestru. Kobiety, które mają wysoki progesteron najczęściej mają go wyższy od Ciebie bo już długo go suplementują.

Minimum progesteronu, żeby ciążę utrzymać bez suplementacji to te 10/11. Twoje 16 jest w normie.

Poza tym nikt nie przepisuje nic bez badań. Uwierz. 😀
 
Nie ma środka idealnego.

Są u nas dziewczyny, które stosują takie combo i faktycznie mają ku temu zalecenia i w wieku przypadkach albo nie zachodzą w ciążę, albo zachodzą lecz ją potem tracą.
Nie ma nic takiego "magicznego", że lekarz to da i już, po problemie. Uniwersalnie dla każdego. 🤔
 
Heparyna i Acard prawdopodobnie nie pomogą magicznie, jeśli od początku są niskie przyrosty bety.

To w czym tutaj MÓGŁBY być problem?
Co tu zbadać jeszcze by można? Ja się uparłam na tą trombofilie i zespół bo jestem gruba i tak jakoś na logikę sobie to wzięłam że może ta krew nie krąży jak powinna.

Dziewczyny, Wy wiecie więcej niż lekarze, których spotykam na swojej drodze, mam wrażenie, że każdego o wszystko muszę się prosić i sama dawać jakieś opcje inaczej nic by nie robili jak tylko: CZEKAĆ.
 
Mam wrazenie, ze desperacko szukasz pomocy w lekach, ktore moga co prawda pomoc, ale to zalezy od przyczyny problemu. A tej, z tego co zrozumialam, nie znasz. A przyczyn moze byc cala masa - od chorych zarodkow, po immunologiczne podloze. Recepty na accofil nikt Ci nie da bez zrobienia kirow i konsultacji z immunologiem. Moim znaniem powinnas znalezc lekarza IVF, ktoremu bedziesz ufac i ktory bedzie Ci umial pomoc/poprowadzic. Obstawianie sie lekami bez sensu jest, no wlasnie - bez sensu. Powodzenia!
 
reklama
Poza tym nikt nie przepisuje nic bez badań. Uwierz.
Tu bym polemizowała 🤪 w 22 tyg ciąży trafiłam do szpitala z plamieniem (nie mieszkam w Polsce, ale akurat byłam wtedy na święta u rodziców i trafiłam do Polskiego szpitala) . Dostałam progesteron bez żadnych badań 🤪 za to wykład, że jeśli nie dostarczę karty ekuz we wskazanym terminie to przyjdzie mi rachunek do domu, trwał 20 minut 🤡🤡
Recepty nawet nie zrealizowałam 💁🏽‍♀️
Obawiam się że jest dużo lekarzy którzy przepisują duphaston jak cukierki, nie wiem czy autorka czytała badania, ale może on niekorzystnie wpływać na płody męskie …
 
Do góry