reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można bez obaw przerwać szczepienia?

ewuniaaa

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
8 Styczeń 2011
Postów
30
Wiem że temat szczepień na forum pojawiał się nie jednokrotnie. Jednak niestety nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Czy można przerwać szczepienie przeciw pneumokokom (dokładnie chodzi mi o dawkę kontrolną) i jakie może mieć to skutki o ile ma.

Obawy kolejny raz wzbudziła nasza pani doktor która słysząc o moich wątpliwościach, poprostu zmieszła mnie z błotem. Twierdziła że moje małomiasteczkowe myślenie doprowadzi do śmierci mojego dziecka, że jestem nie odpowiedzialna i że w ogóle nie dbam o zdrowie swojego dziecka. Gdy poprosiłam ją o wytłumaczenie konsekwencji, stwierdziła że jeżeli nie chce szczepić decka to ona nie ma o czym ze mną rozmawiać i kazała nam wyjść.

Zastanowiła mnie ta cała sytuacja. Szczególnie że ja na początku jedynie chciałam odrobinę odroczyć szczepienie, bo niestety nie maiałam tych 450 zł. Teraz mam całkowite wątpliwości. Analizując moje pierwsze spotkanie z panią doktor miłą i słodką jak miód, przedstawiającą mi dobrodziejstwo jakim jest ta szczepionka, oraz pokazując fotografie i ulotki dzieci dotkniętych chorobą zmroziła mi krew w żyłach i wręcz oczywistym było dla mnie, że szczepienie jest konieczne.

Dzisiejsza sytuacja otrzeźwiła mnie. Szczególnie uderzyło mnie podejście lekarki w której rękach leżał los mojego dziecka. Zmieniło się ono w momencie gdy usłyszała, że ja już od kilku miesięcy nie pracuję a mąż musiał zmienić wcześniejszą pracę na gorzej płatną.

Myślałam że lekarz jest aby pomóc wyleczyć i doradzić jak zapobiegać chorobom a nie naciągać ludzi i rozmawiać z nimi tylko wtedy gdy mają pieniądze- a resztę traktować jak śmiecie.

Podsumowując:
czy można przerwać lub odroczyć takie szcepienie
czy wiążą się z tym jakieś konsekwencje jeśli tak to jakie.

Z góry dziękuję za pomoc
 
reklama
hej,z tego co mi zawsze powtarzala moja lekarka "szczepienie nie zajac, nie ucieknie".:-)nie wiem jak to jest z przerwaniem ale napewno nie musisz szczepic babla co do dnia po okresie tych 6 tygodni.ja sama malego szczepie wtedy kiedy jestem w polsce bo aktualnie mieszkamy w niemczech takze to jest czasami co 3miesiace.oczywiste jest ze te szczepienia sa drogie i moze braknac na nie kasy,wg mnie to jest calkowicie normalne.pozdrawiamy:-)
 
ja w ogóle nie szczepiłam na pneumokoki i nie wszyscy to robią, podejrzewam że konsekwencją przerwania szczepień będzie po prostu to, że szczepionki jakby nigdy nie było ... osobiście uważam że te wszystkie dodatkowe szczepionki to są wymysły i jak się dużo poczyta, to wychodzi na to że powinno się szczepić dziecki z gróp ryzyka itp, a nie walić tych szczepionek ile popadnie ... ja szczepiłam tylko na obowiązkowe oraz ospę bo mamy jej nawrót i jakoś nie żałuję ... oczywiście być może moje dziecko kiedyś zachoruje, tak samo prawdopodobne jest że zachoruje na coś innego na co akurat szczepionek nie ma ... ale to tylko akurat moje osobiste zdanie ... nasz pediatra akurat do niczego nie namawiał, kazał się zastanowić czy chcemy dodatkowe szczepionki czy nie i przede wszytskim czy nas na to stać, wg mnie stwierdzanie że jak dzieckonie dostanie szczepionki to od razu umrze jest karygodne i pozbawione sensu, zmieniłabym takiego lekarza
 
Do góry