PYSZCZKU, dzięki w imieniu Milenki :-)
Właśnie... i ten ciągły lęk, im bliżej terminu @ np. jaka będzie temperatura po zmierzeniu, czy aby nie spada... aż się czasem boję na termometr spojrzeć...
Normalnie błędne koło...
Szkoda, że od razu po owu nie można wiedzieć, czy wóz, czy przewóz.. A tak jeszcze 2 tygodnie, człowiek uważa na siebie jakby w ciąży był, łudzi się, doszukuje objawów ciążowych


Właśnie... i ten ciągły lęk, im bliżej terminu @ np. jaka będzie temperatura po zmierzeniu, czy aby nie spada... aż się czasem boję na termometr spojrzeć...
Normalnie błędne koło... Szkoda, że od razu po owu nie można wiedzieć, czy wóz, czy przewóz.. A tak jeszcze 2 tygodnie, człowiek uważa na siebie jakby w ciąży był, łudzi się, doszukuje objawów ciążowych



Ostatnia edycja:
stwierdziłam że jest to dla mnie za bardzo stresujące. I na dobre mi to chyba wyszło, bo teraz nie myślę o tym. A co do objawów, to miałam takie akcje że czekałam aż mnie piersi zaczną boleć, bo dziewczyny pisały że to oznaka fasolki, i tylko każdego dnia rano czy już bolą czy jeszcze nie.....jakby ktoś z boku popatrzył kto tego nie zna i nie rozumie - pomyslałby - wariatka! 
...doła załapałam...jakiegoś dziwnego.....