reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Kusi mnie zaszaleć jeszcze dziś, po tym jak w sklepie rzuciły mi się w oczy niebieskie maleńkie skarpetki 😂 ale wiem, że to raczej nie jest jeszcze dobry pomysł / moment :)
Kochana dawaj,nie ma co odkładać :) I tak nie oszukasz losu. Ja wyszłam z zalozenia,że to wszystko mity. Tyle się naczytalam i każda teoria obalona, więc działaj i miej z tego radość!
 
reklama
J
Ja też próbuje w tym miesiącu. Co ma być to będzie:)

Trzymam kciuki za Ciebie Słońce [emoji8] ja też jestem zdania, że recepty nie ma, może jest, ale daleka nam droga do tego. Ogólnie jak sobie pomyśle o ciąży to aż mi słabo [emoji23] nie wiem czy jestem na tyle gotowa, żeby już działać. Póki co, kończymy wino. Testy już są blade, a jajniki bolą dwa ! Przed nami decydujące 2 doby, ale nie wiem czy coś z tego będzie.
 
Po dobrym winie droga do sukcesu nie zginie ;) tak naprawdę nigdy nie będzie czas "pełnej gotowości". Bierzmy życie tu i teraz lub cytując pewien film - trzeba łapać wiatr we włosy póki jeszcze je mamy! Powodzenia:)
 
Podziałaliśmy, nad ranem, akurat ból owulacyjny mnie obudził. Powiem szczerze, że raczej nic z tego nie będzie, chyba, że się mylę... dosłownie zablokowałam się i nie mogłam się skupić. Nie jestem jeszcze gotowa na świadome powiększenie rodziny, pewnie gdybym nie miała dziecka to, miałabym większe ciśnienie. Aż z tego wszystkiego mam doła. Ale po kilkudniowej abstynencji padło raczej co do minuty w samą owulację. Jesteśmy w drodze na narty ze znajomymi i mam nadzieje, że się wyluzuje bo nie czuje się z tym dobrze. Liczę, że jednak przyjdzie @. Miłego Dnia 😘 musiałam po marudzić.
 
Podziałaliśmy, nad ranem, akurat ból owulacyjny mnie obudził. Powiem szczerze, że raczej nic z tego nie będzie, chyba, że się mylę... dosłownie zablokowałam się i nie mogłam się skupić. Nie jestem jeszcze gotowa na świadome powiększenie rodziny, pewnie gdybym nie miała dziecka to, miałabym większe ciśnienie. Aż z tego wszystkiego mam doła. Ale po kilkudniowej abstynencji padło raczej co do minuty w samą owulację. Jesteśmy w drodze na narty ze znajomymi i mam nadzieje, że się wyluzuje bo nie czuje się z tym dobrze. Liczę, że jednak przyjdzie @. Miłego Dnia [emoji8] musiałam po marudzić.

Odpocznij, przewietrzysz głowę to może wrocisz z lepszym nastawieniem :*
 
reklama
Przerasta mnie to, może dlatego, że miałam bardzo ciężki rok, nie wiem. Chyba muszę odpocząć od forum i wrócę ze zdwojoną siłą i lepszym nastawieniem na wiosnę / lato razem z @princess_88 :)
Kochana ja mam to samo,ale działam. Doszłam do wniosku,że nigdy nie ma dobrego momentu. Będzie dobrze. Będziemy razem na wrzesniowkach :D A potem już tylko sanatorium :*
Ja jadę jutro na narty:) Gdzie jezdzicie?
 
Do góry