reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dziewczyny nie wiem czy ktoś mnie tutaj w ogóle jeszcze kojarzy.Pisalam tutaj w 2016 próbując" zaplanować" córkę mnie się udało, ale nie o tym Ostatnio na Instagramie zaczęłam obserwować parę kont gdzie dwie kobiety w związku mają dzieci z inseminacji domowej i zauważyłam ,że wszystkie mają dziewczynki!!!! Nie wiem czy to przypadek ale coś chyba w tym musi być!?
Wiem,że wiele tu planuje córki dlatego piszę o swojej obserwacji
Ja pamiętam, bo mamy córki praktycznie w tym samym wieku :-)
Powiem Wam że ja bałabym się tak eksperymentować, chyba to jakoś wbrew moim podglądom.
A na czym to dokładnie polega?
 
reklama
Elena tak ja Ciebie też pamiętam u Was chyba Julka była?

Co do tej metody to znajdują dawce często bezpłatnie który przekazuje im nasienie później w domu sobie je wstrzykuja.Widzialam już kilka takich par lesbijskich z córkami.
 
Elena tak ja Ciebie też pamiętam u Was chyba Julka była?

Co do tej metody to znajdują dawce często bezpłatnie który przekazuje im nasienie później w domu sobie je wstrzykuja.Widzialam już kilka takich par lesbijskich z córkami.
a teraz dla odmiany jestem w ciąży z synkiem :-) choć celowalismy w córkę aby dziewczyny miały razem pokoj bo mniejsza różnica wieku bylaby miedzy nimi, ale wyszlo tak ze synkowi sprawiliśmy kompana do pokoju. Ale on sie bardzo cieszy, marzyl o bracie bo mówił ze siostrę juz ma :-)
 
Ostatnia edycja:
Może po 3 ms Ci się poprawi, czego Ci życzę
..mi jak reka odjął , a poczatek byl koszmarny, choc bez wymiotow, ale tak straszna mdłości, słabość i zawroty głowy, że praktycznie ciągle lezalam
Więc jest szansa :-) :)
Dzisiaj właśnie wstałam z takimi zawrotami głowy, że boję się sama pójść do łazienki :/ A na zawroty to chyba zupełnie nic nie pomaga :/
11 tydzień już leci , oby i mi było lepiej po 12tc bo przez to i psychicznie mam już powoli dość.
 
Hey Maziajka : ) te kobiety piszą coś więcej o tym jak robią inseminacje? Przygotowują jakoś te próbki? Czy po prostu je wstrzykują? :))
 
Litwa myślę że na priv piszą bo tak na forum to tylko tyle, że jest to inseminacja domowa ale bez szczegolow.

Elena i super;-) widocznie tak mialobyc, synek ma rację po co mu siostra jak jedna już ma:D
 
Litwa myślę że na priv piszą bo tak na forum to tylko tyle, że jest to inseminacja domowa ale bez szczegolow.

Elena i super;-) widocznie tak mialobyc, synek ma rację po co mu siostra jak jedna już ma:D
Ja się tu na forum nie przyznawałam ale my z mężem po którymś już miesiącu króliczków bylismy wyczerpani, wiec dawałam mężowi kubeczek papierowy w rękę i kazałam przynieść co trzeba a potem taka specjalna strzykawka wstrzykiwalam.. ale nam w ogóle się nie udawało tak zajść i teraz mamy przerwę do kwietnia. Potem znów pewnie będziemy próbować to dam znać co z tego wyjdzie :p
 
@princess_88 - powiedz mi proszę, Ty masz PCOS ? robiłaś może AMH ?
Mam PCOS ale z przerwami na dwie ciąże jestem cały czas na tabletkach od 16 roku życia i nie mam owulacji. Jajniki są uśpione wiec lekarz twierdzi ze mam na bank super rezerwę. Ale nawet na Clomidzie rosną mi max. 2 pecherzyki, czyli szału nie ma... generalnie mój gin uważa ze jeszcze rok nam daje żeby zajść naturalnie a potem będą wszelkie badania, inseminacje a na końcu jak się nie uda to invitro o którym mój mąż słyszeć nie chce ;)
 
reklama
Mam PCOS ale z przerwami na dwie ciąże jestem cały czas na tabletkach od 16 roku życia i nie mam owulacji. Jajniki są uśpione wiec lekarz twierdzi ze mam na bank super rezerwę. Ale nawet na Clomidzie rosną mi max. 2 pecherzyki, czyli szału nie ma... generalnie mój gin uważa ze jeszcze rok nam daje żeby zajść naturalnie a potem będą wszelkie badania, inseminacje a na końcu jak się nie uda to invitro o którym mój mąż słyszeć nie chce ;)

Ja jestem w trakcie badań, zrobiłam AMH i wynik wyszedł mi dość wysoki, reszty hormonów jeszcze nie znam. U mnie jajniki też często są uśpione, tylko u mnie problem jest taki, że jak same od siebie się "budzą" to mogłabym mieć przedszkole, boje się myśleć co może być po stymulacji.
 
Do góry