Megi_Meg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2019
- Postów
- 5 256
U mnie nawet ze stymulacja było słabo wiec dużo pęcherzyków to większa szansa dla Ciebie! I tak szanse ze zapłodni się choc jeden nie są super wysokie a co dopiero dwa czy trzy na raz. Byłam na forum dziewczyn na symulacji jajników i wcale nie było dużo bliźniaków a laski miały po 5 pęcherzyków... ale może obejdzie się u Was bez symulacji? My pierwszy miesiąc po odstawieniu tabletek liczymy na większa płodność i będziemy celować naturalnie. Od maja Clomid a potem gonadotropiny - chociaż wole uniknąć :/ teraz szaleje w Japonii koronawirus i w sumie ulżyło mi ze nie zaszłam w ciąże we wrześniu bo teraz bym ze strachu umierała chyba![]()
Miałam właśnie pytać, jak u Was z tym wirusem jest ? Czy faktycznie jest tak groźnie, czy tylko taki szum ? Nie mam pojęcia jak u nas będzie, dowiem się pewnie po skompletowaniu wszystkich badań. Ja mam bardzo rzadko owulacje, w grudniu miałam pierwszą chyba od pół roku, do zapłodnienia nie doszło bo miałam i tak niewydolność ciałka żółtego (chyba dobrze pisze, bo już mi się miesza wszystko) a przy rzadkich owulacjach mam właśnie więcej niż jeden pęcherzyk. Ginekolog mi powiedział, że mam tak delikatny organizm, że jeśli mi włączy leki, to mam bardzo duże prawdopodobieństwo na ciąże mnogą :/ a z kolei czekać po kilka miesięcy na owulacje i nie wiadomo kiedy ona będzie, to też bezsensu. A wy kiedy zaczynacie ?