Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[olasw1]

W dniu owulacji może być chwilowy spadek temperatury i po owulacji temp. się podnosi. Nie wiem dlaczego, może cykl bezowulacyjny. Jak długo prowadzisz obserwację temp. i czy zawsze rano przed wstaniem, odpowiednim termometrem? Zbadaj proga 8 dni po przewidywanej owu to będziesz wiedzieć. Testy owulacyjne NIE potwierdzają wystąpienia owulacji. Mogą pokazywać pik a owulacja nie wystąpi.

Dopiero w tym cyklu robię te pomiary temperatury.

 

[olka11135]

Dopiero w tym cyklu robię te pomiary temperatury.

To że robisz to spoko. Pytanie czy poprawnie

 

[bleucoco]

Dopiero w tym cyklu robię te pomiary temperatury.

No to zdecydowanie za wcześnie żeby wyciągać jakieś wnioski z wykresu.

 

[olasw1]

To że robisz to spoko. Pytanie czy poprawnie

Rano po przebudzeniu. W ustach pod językiem termometrem elektr. Dziś temperatura 36,3. Tak samo jak wczoraj. Nie wiem czy była owu. Jednak bóle miałam tylko w piątek od 17 do pójścia spać. Potem spokój. Moje temperatury:
12.12 2dc 36,2
13.12 3dc 36,2
14.12 4dc 36,3
15.12 5dc 36,1
18.12. 8dc. 35,9
19.12 9 dc 35,9
20 12 10 dc 36,1
21 12. 11dc.36,1
22 12. 12 dc 35,9
23.12. 13 dc. 36,1
24.12. 14 dc. 36,3
25.12. 15 dc 36,3

 

[bleucoco]

Rano po przebudzeniu. W ustach pod językiem termometrem elektr. Dziś temperatura 36,3. Tak samo jak wczoraj. Nie wiem czy była owu. Jednak bóle miałam tylko w piątek od 17 do pójścia spać. Potem spokój. Moje temperatury:
12.12 2dc 36,2
13.12 3dc 36,2
14.12 4dc 36,3
15.12 5dc 36,1
18.12. 8dc. 35,9
19.12 9 dc 35,9
20 12 10 dc 36,1
21 12. 11dc.36,1
22 12. 12 dc 35,9
23.12. 13 dc. 36,1
24.12. 14 dc. 36,3
25.12. 15 dc 36,3

Powinnaś mierzyć w pochwie specjalnym termometrem z dwoma miejscami po przecinku. Pod językiem jest wg mnie zbyt duże ryzyko błędu, zresztą widać, że nie masz dwóch miejsc po przecinku, więc pewnie masz zwykły termometr, który nie jest wystarczająco czuły żeby robić dokładne pomiary.

 

[olasw1]

Powinnaś mierzyć w pochwie specjalnym termometrem z dwoma miejscami po przecinku. Pod językiem jest wg mnie zbyt duże ryzyko błędu, zresztą widać, że nie masz dwóch miejsc po przecinku, więc pewnie masz zwykły termometr, który nie jest wystarczająco czuły żeby robić dokładne pomiary.

Oczywiście że jest ryzyko błędu. Najpierw jak zmierzyłam to było 36,2 (wczoraj 36,3) za chwilę znowu. Chyba mocniej docisnęłam i wyszło 36,3. Ale i tak jestem zawiedziona. Też wydawało mi się że powinno się robić pomiary w pochwie ale czytałam że wystarczy w ustach więc tak robiłam

 

[olka11135]

Oczywiście że jest ryzyko błędu. Najpierw jak zmierzyłam to było 36,2 (wczoraj 36,3) za chwilę znowu. Chyba mocniej docisnęłam i wyszło 36,3. Ale i tak jestem zawiedziona. Też wydawało mi się że powinno się robić pomiary w pochwie ale czytałam że wystarczy w ustach więc tak robiłam

Ale czytaj ze zrozumieniem.
Mierzy się zawsze termometrem owulacyjnym bo jest różnica po między 36.21 a 36.29 to raz.
Dwa mierzenie powinno się zawsze odbywać o tej samej godzinie. A mierzenie jeden po drugim już w ogóle jest turbo niemiarodajne.
Do tego dochodzi kwestią tego że w ustach między się bardzo specyficznie. Między innymi nie powinni się ich mieć otwartych. Do tego zawsze w tym samym miejscu pod językiem. Itd.

Ogólnie robisz to źle i te pomiary są nic nie warte

 

[olasw1]

Sądziłam że po owulacji temperatura podskoczy gdzieś do 36,8 jeszcze nie posiadam termometru owulacyjnego. Więc wykorzystuje to co mam. A są jakieś normy jak powinna wyglądać temp. po owulacji gdy się zaszło w ciążę?

 

[olasw1]

Melduję dziś temperatura 36,2.

 

[olka11135]

Sądziłam że po owulacji temperatura podskoczy gdzieś do 36,8 jeszcze nie posiadam termometru owulacyjnego. Więc wykorzystuje to co mam. A są jakieś normy jak powinna wyglądać temp. po owulacji gdy się zaszło w ciążę?

No tylko że dalej to nie ma sensu

Nie ma czego takiego jak normy bo to zależy od samej kobiety - u jednej wzrost będzie z 35 na 37. U innej z 36.61 na 36.69

Żeby potwierdzić ciążę temperatura wzrost musi utrzymywać się o ile dobrze pamiętam minimum 16 dni po owulacji więc zwykle w tym czasie już zdąży się zrobić test czy iść na betę