reklama
Hausfrau
Fanka BB :)
Cześć
!
lenna staranka od stycznia?? cieszę się, że przyspieszasz ale możesz zdradzić dlaczego zdecydowałaś się na wcześniej??
kasia_2005 nie trać nadziei... a poprzytulać się można dla czystej przyjemności
k_asia podejrzewam, że bociany szykują na Ciebie zmasowany atak w tym cyklu
U nas w domu znów spokój :-) bo porozmawialiśmy z Małżem o jego planach i powiedziałam mu wprost, że boję się brac wielki kredyt na głowę, zwłaszcza, że zaczęliśmy staranka o bejbika.
Dzisiaj tempka znów spadła... i nie mam absolutnie żadnych objawów czegokolwiek... a może ja nie jestem kobitą tylko jakims UFOLUDEM

lenna staranka od stycznia?? cieszę się, że przyspieszasz ale możesz zdradzić dlaczego zdecydowałaś się na wcześniej??
kasia_2005 nie trać nadziei... a poprzytulać się można dla czystej przyjemności

k_asia podejrzewam, że bociany szykują na Ciebie zmasowany atak w tym cyklu

U nas w domu znów spokój :-) bo porozmawialiśmy z Małżem o jego planach i powiedziałam mu wprost, że boję się brac wielki kredyt na głowę, zwłaszcza, że zaczęliśmy staranka o bejbika.
Dzisiaj tempka znów spadła... i nie mam absolutnie żadnych objawów czegokolwiek... a może ja nie jestem kobitą tylko jakims UFOLUDEM

Hausfrau
Fanka BB :)
lenna oj, to jak Ci si ta ochota nazbiera to biedny będzie Twój Mężczyzna
;-) 


Hausfrau
Fanka BB :)
lenna ZUCH CHŁOPAK



Hausfrau
Fanka BB :)
Ja się oddalam w ceniu wyczarowania obiadu :-) do potem Staraczki!!
reklama
kasia_2005
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2005
- Postów
- 850
Oj,
właśnie zamierzałam napisać..ale niedane mi to, coś mój mały mało sypia ostatnio w dzień, teraz raptem 20minut,zdazylam wypic kawe i już się drze. Wczesniej spacerek i spotkanie z "dziewczyną" Szymonka. Plecy mi już wysiadają, bo mały chce chodzić, ale jeszcze się nie puszcza.
No w kweti kreseczki, minimalnie ciemniejsza niż dotychczas. Wczoraj przerwa, dziś może mężula wykorzystam.
Teraz piękna pogoda..może wyjdziemy jeszcze na spacerek
właśnie zamierzałam napisać..ale niedane mi to, coś mój mały mało sypia ostatnio w dzień, teraz raptem 20minut,zdazylam wypic kawe i już się drze. Wczesniej spacerek i spotkanie z "dziewczyną" Szymonka. Plecy mi już wysiadają, bo mały chce chodzić, ale jeszcze się nie puszcza.
No w kweti kreseczki, minimalnie ciemniejsza niż dotychczas. Wczoraj przerwa, dziś może mężula wykorzystam.
Teraz piękna pogoda..może wyjdziemy jeszcze na spacerek
Podziel się: