reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
(...)Przychodzę z dobrymi wieściami :tak: w sumie z takimi, że bez zmian :-D a to dobra wiadomość. Kubuś je już po 50ml i jest taki szczęśliwy jak dostaje jedzonko :happy:(...)
To bardzo dobre wiadomosci:tak:
Slicznotek! A jakie ma piekne, powazne, ciemne oczeta...oj beda sie za nim dziewczyny uganiac, beda...;-)
Witam w sobotni poranek..... :happy:
"Czasem szczęście to nie cel, a sposób podróżowania."

Szczęście to uczucie, które albo w nas jest, albo nie i to od nas samych zależy czy będziemy szczęśliwi. Ono tkwi w każdym z nas, trzeba je tylko umieć wydobyć...

Co dla mnie jest szczęściem?... Dobre zdrowie, moj Syn, mąż w którym mam oparcie, miłość, rodzinna, mieszkanie i spokojne życie...
Cieszę się z tego, tylko od czasu do czasu, potrzebuję chwili wyciszenia, by po raz kolejny docenić to co mam... Ale wydaje mi się że wszyscy tego potrzebujemy.

Miłego i pozytywnego weekendu Wam życzę
i Szczęścia! dużo szczęścia.
Pozdrawiam!
:happy:
Pieknie napisane...
Witajcie w sobotni poranek ;-) Ale ziimmno u nas, brrr!

Dziękuję Wam Dziewczyny za wszystkie wskazówki odnośnie termometru :)

(...)

Dziewczyny nie będę wymieniać, ale Wy wiecie że wszystkim Wam po równo i równie serdecznie życzę miłego weekendu :-)
U nas od rana tez zimno, ale bylo slonecznie. Teraz juz sie chmurzy...
Dziekujemy i Tobie rowniez zyczymy przyjemnego weekendu.

Witam was dziewczyny::u nas tez dosc chlodno ale nie zimno:::dzisiaj znowu sprzatanie zakupy obiad i tak ciagle jedno i to samo::wczoraj pojawil sie moj m::zobaczyc derye::porobil fotki posiedzial z dwie godzinki::i poszedl::ciekawe co to wszystko bedzie z nami::ja myslalam ze to zakonczone ze mi przechodzi a jak go widze kolanka mi sie uginaja mam kluske w gardle i drzy mi glos::smieszne co nie::po tylu latach::
Dziwne jakbys po tylu latach wspolnego zycia i kochania niczego nie odczuwala...Dobrze, ze interesuje sie coreczka, niekiedy inne dzieci i na to nie moga liczyc...Kurcze, nie znam faceta, nie moge go oceniac, ale wyrzadzil Tobie tyle przykrosci, ze szok, ale moze jednak jeszcze "to cos" oprocz dzieci Was laczy...Ciekawa jestem w jakim kierunku u Was to wszystko sie rozwinie...Ty Kiki jestes wpaniala kobieta i wspaniala matka:tak:, a Twoje zoorganizowanie zawsze wprowadza mnie w zdumienie. Bedzie dobrze...


Nam Macio o 7ej zrobil pobudke i od tamtej pory nosi go niemilosiernie. Im bardziej jest zmeczony tym bardziej psotny i nieusluchany. Moj M ma juz serdecznie dosc jego zachownia i ja sie z kloeji boje, ze zrobi malemu krzywde...Nie wiedzialam, ze moj M reaguje tak agresywnie:szok:. Niby nie bije Macia, ale jak go chwyci to tez bym pod przemoc fizyczna zaliczyla...i serce mnie boli jak to widze...a maly jeszcze bardziej na zlosc robi...To nie jest dzis mila sobota u nas...
 
Dziwne jakbys po tylu latach wspolnego zycia i kochania niczego nie odczuwala...Dobrze, ze interesuje sie coreczka, niekiedy inne dzieci i na to nie moga liczyc...Kurcze, nie znam faceta, nie moge go oceniac, ale wyrzadzil Tobie tyle przykrosci, ze szok, ale moze jednak jeszcze "to cos" oprocz dzieci Was laczy...Ciekawa jestem w jakim kierunku u Was to wszystko sie rozwinie...Ty Kiki jestes wpaniala kobieta i wspaniala matka:tak:, a Twoje zoorganizowanie zawsze wprowadza mnie w zdumienie. Bedzie dobrze...


Nam Macio o 7ej zrobil pobudke i od tamtej pory nosi go niemilosiernie. Im bardziej jest zmeczony tym bardziej psotny i nieusluchany. Moj M ma juz serdecznie dosc jego zachownia i ja sie z kloeji boje, ze zrobi malemu krzywde...Nie wiedzialam, ze moj M reaguje tak agresywnie:szok:. Niby nie bije Macia, ale jak go chwyci to tez bym pod przemoc fizyczna zaliczyla...i serce mnie boli jak to widze...a maly jeszcze bardziej na zlosc robi...To nie jest dzis mila sobota u nas...[/QUOTE]


royanna..bardzo mi milo..naprawde staram sie jak moge..i wiem ze moje dzieciaczki doceniaja to..pamietam jeden dzien jak lzy plynely mi po policzkach..ze smutku i wogle dzieci wtedy sami chlopcy pytaja mamus dlaczego placzesz..ja mowie ze tak bardzo bym chciala by mieli normalna rodzine mame i tate..a oni na to..mamus ty jestes tak wspaniala ze starczasz nam ty dajesz nam wszystko za mame i tate i wtedy jeszcze bardziej plakalam..niezapomne do smierci tych slow..:tak::tak:;-):-)a co do twojego syneczka sa dzieci czasami nie znosne ale przemoc to nie wszystko..poszarpanie dziecka czy zbicie..romowa czyni cuda wystarczy byc tylko stanowczym a widac efekty..my jako mamusie mamy miekkie serduszka..porozmawiaj z m ze jak tak postepuje to boli cie serduszko..a napewno znajdziecie jakies rozwiazanie...:tak:;-)
 
hej dziewczyny...u mnie od rana zawirowania..wywiezlismy Mai lozeczko-samochodzik do jej nowego pokoju i komode oczywiscie nie obylo sie bez placzu "dlaczego ja sie wyprowadzam"ale juz jest ok..siedzi zadowolona w swoim starym kojcu hehe:-)
poza tym juz wywozimy rzeczy do domku chodz narazie tam wszystko w stanie surowym jest...dzis upralam juz pokrycie lezaczka-bujaczka hehe..tylko nie moge znalezc nigdzye srobek aby skrecic lozeczko drewniane i jest maly problem:-(


Bershka Kubus jest slicny:-)

Royanka
moj m tez czasami juz nie daje rady z Majka zreszta ona sie tak samo zachowuje jak Twoj Macio...na dodatek jest rozpuszczona do granic mozliwosci i przez to sa problemy:-(


Kiki trudno zebys juz nic nie czula do swojego m po tylu latach...a Twoj m jest Polakiem??

Kinga a Ty co taka tajemnicza??mam nadzieje ze wrocisz do nas z dobrymi wiesciami:-)

Patrysiu a Ty juz kupilas to sloneczko-lampe na sufit dla synka??bo ja widzialam je w ikei i ono jest ogromne ale je i tak kupie:-)

Pyszczku Ty kupujesz jakies pieluchy tetrowe??I bylas te smoczki ogladac??

Buziaki dla wszystkich babeczek:-)ja mega zmeczona jestem na dodatek pada i jest pochmurno!!a jutro musze jechac chyba kupic lampy do pokoikow dzieci i pare dupereli dla Kacperka...a sil coraz mniej:-(
 
witaj gioeska..ja mam tez ta lampe slonko u ercana w pokoiku..ladna to lampa mi sie podoba.moj m to turek..wiec nie jest latwo...a pyszczek ma takie pieluszki tetrowe jak ja z tymi lwami..bo widziala na fotce i pisala ze tez ma takie...

beti dzieki za pw..

bereshka a ja dalej nie widzialam kubusia..juz bylam u kumpeli by zobaczyc czy u niej idzie ale nie ma jej w domku..
 
jpg.gif
DSC01537.jpg (24,6 KB)
jpg.gif
DSC01533.jpg (24,9 KB)
to dzisiejsza fotka deryi..:-):tak:;-)
 

Załączniki

  • DSC01537.jpg
    DSC01537.jpg
    24,6 KB · Wyświetleń: 56
  • DSC01533.jpg
    DSC01533.jpg
    24,9 KB · Wyświetleń: 50
witaj gioeska..ja mam tez ta lampe slonko u ercana w pokoiku..ladna to lampa mi sie podoba.moj m to turek..wiec nie jest latwo...a pyszczek ma takie pieluszki tetrowe jak ja z tymi lwami..bo widziala na fotce i pisala ze tez ma takie...
Kiki pytam czy Twoj m jest polakiem bo wiem ze masz polskie nazwisko!!I domyslam sie ze zycie z Turkiem nie jest latwe!!a Ty swoje pieluchy gdie kupowalas(tetrowe)Bo ja wlasnie chce kupic z 5 takich z wzorkami i nie wiem czy to nie za malo??
jpg.gif
DSC01537.jpg (24,6 KB)
jpg.gif
DSC01533.jpg (24,9 KB)
to dzisiejsza fotka deryi..:-):tak:;-)

i jeszcze raz derya i derya z mamusia..:-)

Piekna jest ta Twoja corcia:-)
 
reklama
Kiki, dzieci Ci pieknie powiedzialy...tez bym sie jeszcze bardziej rozplakala. Naprawde dzieci to skarb najwiekszy, a jak sie je kocha(tylko z rozumem)to oddaja milosc z nawiazka.
A Twoja coreczka jest jak cukierek!!! I tak zawsze slicznie ubrana...jak na nia patrze to robi mi sie czasem smutno, ze nie dane mi bedzie miec coreczki...Ale pocieszam sie, ze wlasnie dla takich ksiezniczek bede miec dwoch przystojniakow ;)

Z moim M juz ostatnio rozmawialam, ale on nie rozumie...najgorzej jest wtedy, gdy nie chce przy Maciu zwracac mu uwagi aby nie podwarzac jego zddania, ale to naprawde niekiedy trudne i nie zawsze zdaze sie ugryzc w jezyk, a nasz synek jest bardzo inteligentna bestia i potrafi to wykorzystac...Coz, obydwoje musimy sie jeszcze duuuuzo nauczyc.

Gosiu, fajnie, ze po trochu ale urzadzanie nowego mieszkanka idzie do przodu:)

Co do narodzin malenstwa czekam teraz na materacyk do lozeczka(zamawialam przez allegro), wypiore jeszcze posciel i jedna pralke ciuszkow, wyprasuje i koniec. Mam jeszcze do kupienia drobiazgi typu smoczek, butelka, szczoteczka do wloskow i kosmetyki, ale powoli kupie. Mialam kupowac juz sudokrem ale sie wstrzymalam, bo przy narodzinach Macia dostalam malutkie opakowanie-probke i moze teraz tez dostane. Oilatum mam jeszcze na kilka kapieli po Maciejku(dostal w lutym duza butle od znajomej, jak mial alergie na antybiotyk) oraz zel do mycia Hip tez na kilka kapieli. Wiec jak co, to na poczatek jest.

Po obiedzie poszylismy mimo wrednej pogody na spacer po dary lasu(kasztany, zoledzie itd) bo trzeba do przedszkola przyniesc. Nie chcialo sie nam, ale jutro ma padac. Wymarzlismy okropnie, malemu pewnie to nie poprawi zdrowia. Ale po powrocie w domu byla calkiem inna atmosfera. wszyscy zadowolnie, Maciek z M spedzil 1.5godziny przy kapie grajac w jakas disneyowska gre dla maluszkow, a ja upieklam szarlotke ktora pachnie w calym domu.
Teraz padam juz, nogi mam jak banie. A synek wlasnie zasnal. Wieczor bedzie spokojny.

Zycze i Wam spokojnego wieczoru i przyjemnej niedzieli :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry