no my mamy przerwe w staraniach o dziewuszke..chwilowo przymusowo,bo mężulo wyjachal do niedzieli. Wczoraj robilam test owu (w koncu przyszly) no i (na szczescie) jedna krecha. Uff..ciezko by bylo gdyby okazalo sie ze akurat jak męzula brak to zbliza sie owu. na razie testy bede robic co dwa dni (do niedzieli)Pewnie jeszcze w ogole za wczesnie-ale z moimi cyklami to nigdy nic nie wiadomo.
Brzmi sensownie Kasiu




Mi sie cos wydaje, ze dzis jest moj dzien a maz dopiero rano wroci. A potem i tak nic z tego , bo z synem na plac zabaw idziemy.![]()
Beatka nie rezygnuj przez jakiś plac zabaw!!! Moze jak dziecie bedzie mialo drzemkę. Kochana dla chcącego nic trudnego!! Zmień plan dnia, to ważniejsze


