reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

beatko dziekuje:-) musze tylo teraz dorwac kapuste i testuje. aha -czy wazne jest kiedy sie go robi? bo ja dopiero w 5tygodniu jestem

nullka zycze zeby wszystko poszlo po Twojej mysli- czuje ze sie wstrzelisz idealnie tak jak ja i cykl bedzie owocny;-) nullka a dlaczego zakladasz ze owulacja wystawi dopiero najwczesniej za 24godziny? jak na tescie wyszly 2 kreseczki to owulacja moze wystawic nawet i za godzine. dla mnie w tym cyklu w ktorym zaszlam w ciaze jak nigdy owulacje mialam tego samego dnia co wyszly 2 kreseczki (w poludnie testowalam, a wieczorem mialam bardzo silny bol podbrzusza, a nastepnego dnia nic juz bolalo i sluzu juz nie bylo i druga kreseczka jasniejsza)
 
reklama
kosmopolitan dlatego tak twierdze bo obserwuje swoje cykle od kilkunastu miesięcy mierząc temperaturę (w tym w pół roku z testami owu) i za każdym razem to sie sprawdza (gdybym w zeszłym cyklu owu miała tego samego dnia co wyszedł pozytywny test to też byłyby szanse na ciąże a był moment że sie łudziłam ale jak tu opisywałam to dziewczyny pisały że owu patrzac na temperature było później niz test pozytywny). I teraz widzę że to sie sprawdza (zresztą na testach owu jest napisane że od pozytywu do owu 24-36h). Aaaa i u mnie podbrzusze boli mnie już przed testem owu pozytywnym i po teście przez kilka dni więc na mnie ten wyznacznik nie działa ;-)
A Ty jak robiłas testy to z dokładnością do godziny wiedziałaś kiedy wyszedł pozytyw? Bo mogło byc tak (to tylko przykład) że pozytyw wyszedł Ci o 15 bo tak robiłas test a tak naprawde mógł byc 12 a nawet wiecej godzin wczesniej) i stad wydaje Ci sie że owu była tego samego dnia.
Dlatego ja chcąc wyłapać ten moment (co mi sie udało ) robiłam dzis test 3 razy i wiem że dzis w nocy bedzie pozytywny . Zrobie jeszcze przed pójsciem spać czwarty ;-)


A ten test z kapusty to z tego co pamiętam chyba robi sie po 10 tygodniu (ale może sie myle?)
 
nullka ja nie zarzucam ze Ty zle liczysz z ta owulka tylko bylam ciekawa na jakiej podstawie tak twierdzisz:tak: bo u niektorych dziewczyn z planowania to sie nie sprawdzilo ze owu dopiero po minimum 24godzinach. pisalam juz wczesniej ze np.moja dobra kolezanka ktora testy robila non stop (3 razy dziennie) i zawsze u niej wychodzil po poludniu pozytywny, a juz w nocy miala owulacje (ona badala sobie szyjke i temperature).
a u mnie moglo byc tak jak ty mowisz- ze gdybym test zrobila rano to moze tez juz by byl pozytywny? w kazdym razie wczesniej robilam poprzedniego dnia tez po pludniu i byla jedna baldziutka kreseczka zreszta taka jak w poprzednie dni. ja zawsze testowalam po poludniu bo ktos mi powiedzial ze lepiej nie robic z porannego moge bo wtedy jest wyski wskaznik hormonu i wtedy wynik zafalszowany.
nullka tak czy inaczej trzymam mocno zasisniete kciuki zeby sie udalo:-)
 
Czesc MatKi:)))))
Wooow ale nam udosKonalili forum...i pisanie postow;)))
NullKo, Kosmo- ja tez tesciory owulKowe robilam kilka razy dziennie i mi pierwszy bladzioch wyszedl 14dc watpliwy, 15dc rano dwie kreski, takze uznalam ze owulka byla 15dc a ostatnie przytulanko 12dc rano...u nas widocznie byl to za maly odstep..i chlopaczKi mojego meza przetrwaly:))))

____________________________________________
No a zmieniajac temat to znowu dzis "beton jestem"
MaKsiu przyszedl do nas do lozKa o 4 nad ranem...i polozyl sie z nami...obudzilam sie a maksiu glowa na lozku a nogi na podlodze:-D...
nie moglam potem zasnac...
Poza Tym w nocy tak lalo...mamy okno w dachu i zawsze jak pada to bardzo slychac...i to tez mi przeszkadzalo...chociaz na ogol lubie ten dzwiek..
 
Tusia widze ze jeszcze chcesz "zawalczyc" o corcie??? Czy sie myle::))));-)
co do testu chyba najlepsze sa te clearBlue...niestety drogie....ja uzywalam takich z allegro ale mysle ze one o kant doooopy potluc, lepiej chyb zainwestowac...albo isc na monitoring
 
reklama
Czarodziejko Wszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy slubu.
Nullka no to trzymam kciuki za odpowiedni odstep od owu i dziewczynkowa fasolinke.
Ja dzis zadzwonilam do mojego gina bo zaczelam sie martwic tym ,ze ostatnio nie udalo mu sie dokladnie zbadac glownych naczyn krwionosnych. Teraz sie juz nakrecam i mysle o tym co by bylo gdyby:sorry: No i moze uda sie nam zrobic usg jeszcze w czwartek a jak nie to w przyszlym tygodniu. Och trzymajcie kciuki za ta moja pindzie mala:baffled:
 
Do góry