Witajcie Dziewczyny!
Stanowczo za rzadko się odzywam choć czytuję Was prawie na bieżąco. Muszę się poprawić.
Dziewczyny jakie te Wasze córeczki słodkie . Och.... tak córeczkę mieć :-).
MissBella tak to jest w ciąży samopoczucie czasami kiepskie ja w pierwszej ciąży myślałam , że ciąża to ciągły stan euforii no ale niestety proza życia , nerwy o zdrowie dzieciątka robią swoje. Ale zdrowiem maluszka się nie martw ja w obu ciążach chorowałam, infekcje to była częsta sprawa. W drugiej nawet musiałam brać 3 x antybiotyki. A dzieci zdrowe jak rydze. Ale rozumiem nerwy bo sama to przechodziłam.
Kciuki trzymam za dzisiejsze wizyty.
Miłego dnia
Stanowczo za rzadko się odzywam choć czytuję Was prawie na bieżąco. Muszę się poprawić.
Dziewczyny jakie te Wasze córeczki słodkie . Och.... tak córeczkę mieć :-).
MissBella tak to jest w ciąży samopoczucie czasami kiepskie ja w pierwszej ciąży myślałam , że ciąża to ciągły stan euforii no ale niestety proza życia , nerwy o zdrowie dzieciątka robią swoje. Ale zdrowiem maluszka się nie martw ja w obu ciążach chorowałam, infekcje to była częsta sprawa. W drugiej nawet musiałam brać 3 x antybiotyki. A dzieci zdrowe jak rydze. Ale rozumiem nerwy bo sama to przechodziłam.
Kciuki trzymam za dzisiejsze wizyty.
Miłego dnia



Ja mojego M też namawiam cały czas że chciałabym dziewczynkę ale on tak różnie gada sam do końca ma problem z określeniem się , gdyby była dziewczynka to tak chciałby ale ... zdecydować się na 100% to ma problem sam mówi że najlepiej to jak by się nam wpadło to by było i by się cieszył i było by dobrze ale jak to facet niezdecydowanie totalne więc działam i nie gadam jak "mi" to znaczy nam się uda to będzie dobrze i wszyscy będą zadowoleni :-)!!!
oczywiście do dzisiaj o tym nie ma pojęcia,zwaliłam na rozregulowanie cyklu,kiedyś mu powiem jak konspirowałam ;-)