piranha dzieki za linka
Alez tam informacji
Po przeczytaniu wszystkiego stwierdzilam, ze ja jednak nie mam do tego cierpliwosci i az tak bardzo mi nie zalezy. Wszystko zostawiam w rekach Boga i matki natury:-) jesli doczekam sie coreczki bede przeszczesliwa, a jesli drugiego syncia bede rownie przeszczesliwa. Raczej nie dla mnie takie planowanie

Alez tam informacji

Po przeczytaniu wszystkiego stwierdzilam, ze ja jednak nie mam do tego cierpliwosci i az tak bardzo mi nie zalezy. Wszystko zostawiam w rekach Boga i matki natury:-) jesli doczekam sie coreczki bede przeszczesliwa, a jesli drugiego syncia bede rownie przeszczesliwa. Raczej nie dla mnie takie planowanie

a teraz tyle sie tego naczytalam, ze az glowa boli. Wiem tylko tyle, ze to nie dla mnie... znam siebie i wiem, ze nie wytrwalabym
zostawiam to losowi. Co ma byc to bedzie;-)