G
gość 574
Gość
wiem, ze żartowałas, ale to naprawdę tak wygląda - to była trafiona uwaga hehehja tylko sobie tak zażartowałam że przygotowania jak na wojnęale planując swoje 4 dziecko zrobię wszystko, żeby dopomóc i mieć chłopca, jak się nie uda, to przynajmniej będę wiedziała, że zrobiłam wszystko żeby go mieć i będę mieć swoją kochaną 4 córeczkę
![]()
ja niestety jestem słaba w wojnach i jak zaczęłam dumać, myśleć, kiedy co brać, jak jeść to wymiękłam - przerasta mnie to, ale jakby miała 3 babeczki lub odwrotnie to pewnie bym się zawzięła żeby spróbować - a tak co ma być niech będzie - przy drugim jeszcze mam luz