reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

MISIA masz racje każda marzy o płci... ale sprostuję tutaj tylko że były i są dziewczyny co robią dramat bo jest nie ta płeć własnie.... I TO, to już mnie irytuje bardzo... kiedyś tu była dyskusja już na ten temat... sama w niej uczestniczyłam he :]

warto mieć marzenia! po to sa aby je móc spełniać :) prawda...
zgadzam się z tym co powiedziałaś.
losiczka: na poronienie ma wpływ wiele rzeczy - nie można powiedzieć, ze to przez to jak zostało dziecko poczęte - bo to za daleko idące wnioski. Wiek kobiety też ma znaczenie - nie przypadkiem kurcze nastolatki jeden raz i są w ciąży, a im starsze kobiety tym trudniej i dłużej się zachodzi. A suplementowanie się witaminami raczej pomaga niż szkodzi, a bynajmniej ciekawe poco każą jeść folik np.? właśnie poto, by dziecko nie miało wad wrodzonych cewy nerwowej. Podobnie jest z innym witaminami - gdyby każda mama tak dbała o to co je, jaki prowadzi tryb zdrowia jak tu, to by było pięknie.
Marzenia nie sa niczym złym, warto tylko znać granice i cieszyć się z każdego dziecka,a nie tylko określonej płci a tak to czarna rozpacz, bo to jest wtedy złe..
 
reklama
Nullko- moje wyrazy wspólczucia
[*]

Kinga trzymam kciuki za Ciebie..uda sie w końcu- Musi!!!!!!!!!!!

co do płci kazdy ma prawo do marzeń....jasne ze nie za wszelka cenę...myslę ze kazda z nas to wie...wspomagac sie mozna a jaki to ma wpływ na płód szczerze mowiąc ja bladego pojecia nie mam....prawda jest ze i bez sumplementow mozna poronic...mysle ze to trudny temat...

Martucha twoje ostatnie slowa...wycisnęly lzy z moich oczu...Jestes mądrą i dzielna kobietą......Dzieki za ten post!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111
 
Ostatnia edycja:
a ja już taka głodna jestem że w myślach tylko jedzenie... smaka mam na klopsy mielone które jeszcze mi zostały z wczoraj wiec jak wrócę to od razu się za nie biore :-p

Na obiad dziś karkóweczka z grila sos musztardowy i ogóreczki kiszone mmm... ja chce już do domu! :-)


uwielbiam gotować
wczoraj w pół godziny upiekłam placek z jabłkami i w miedzy czasie robiłam obiad :) w tle muzyczka i jade z koksem... heheh to mój żywioł
 
Martucha, super przygotowania! Ja polecam One Step Ovulation Test 20xTESTY OWULACYJNE+5xTEST CIĄŻOWY EXPRESS (2582665116) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.. Niesamowite to co napisałaś o syneczku, jesteś bardzo silną, dzielną i wspaniałą osobą! Oby szybko się spełniło marzenie synka o braciszku!

misia
, moim zdaniem pik LH był między 16 a 18 dc a pechowo wtedy testów nie robiłaś :-) Nie wierzę w to, że test wyjdzie pozytywny dopiero po owulce (oczywiście może być NADAL pozytywny po owu) bo owulację wywołuje pik LH i bez niego po prostu do owulki nie dojdzie. A to że lekarz słyszał o takich przypadkach to zapewne opowiadające mu to kobiety źle przedstawiły sytuację ;-) Skoro test wykrywa pik LH a bez piku LH nie ma owulki to nie wierzę, że wyjdzie pozytywny dopiero po owulacji. Zdarzają się przypadki, że jest owulka pomimo niby negatywnego testu (jak u Kosmo) ale wówczas wynika to prawdopodobnie z tego, że niższe stężenie LH jak wykrywane przez test inicjuje owulację. Jeśli test był pozytywny 16-18 tc to wykres idealnie pasuje :tak:, test wyszedł Ci wciąż pozytywny w 19 dc bo stężenie LH jeszcze nie spadło znacząco po piku. No a objawy typu bóle podbrzusza bywają mylące, w 17 dc masz wyraźny spadek od zapewne piku estrogenowego, ten pik z kolei zapewne wywołał pik LH, wszystko pasuje jak ulał i pechowo nie robiłaś wtedy testów :-)

nullka, przykro mi z powodu brata teścia, młody był, smutne to bardzo :-( A na samopoczucie ciążowe jeszcze przyjdzie czas, wszelkie objawy ciążowe przed implantacją to nasza bujna wyobraźnia :-)

losiczka, nie zgadzam się również z tym, że wszyscy tu myślą tylko o płci a nie dziecku. Ja np. (jak i wiele osób tutaj) pragnęłam przede wszystkim kolejnego dziecka i rodzeństwa dla synka. A to, że Martika (albo Ty) poroniła przez suplementy to daleko idące wnioski, przypomnę, że Martika starała się o synka a wspomagacze w poczęciu chłopca są jednocześnie wspomagaczami w zajściu w ciążę (plemniki przecież lubią wyższe pH i dużo EWCM).

Raz jeszcze podkreślę - dziewczyny łykające chłopczykowe suplementy i stosujące dietę bogatą w K i Na muszą zażywać dziennie minimum 2000 mcg kwasu foliowego.

Anecia, witaj! Poczytaj tutaj https://www.babyboom.pl/forum/stara...c-dziewczynka-1147/index4951.html#post8666826 (niebieska czcionka). Najlepiej zadziałać kilka godzin przed owulką, często zalecane jest 12h po pozytywnym teście. Jednak odstęp od owulki to szalenie nieskuteczna metoda :-)

MissBella
, to już 28 tydzień, WOW, jak to zleciało!
 
Martucha-jesteś wielka kobieto :tak:
a jeszcze parę dni temu miałam pytać czemu chcesz drugiego syncia bo mało się zdarza,ze
ktoś mysli o tej samej płci, życzę ci wszystkiego dobrego.:tak:

Losiczka-to chyba nie tak
Ja też straciłam dziecko o które walczyłam parę lat
wyczekane,wymarzone,upragnione
bez brania czegokolwiek
jednak stało się to co się stało
a wtedy wbiłam sobie do głowy,ze to przez to,ze
chciałam zaplanować (odstępem od owu)
mało wtedy nie wpadłam w depresję

teraz rozumiem ,ze to nie tak........
choc temat trudny i bolesny
i do końca nie potrafię się z tym pogodzić i zrozumieć
dlaczego niektórym się tyle przytafia złego...........Martiko........jestem z tobą .
 
reklama
czesc wszystkim
Martucha wzruszyłas mnie, wielki szacun dla Ciebie, jestes bardzo dzielną osobą
Magda odnośnie usypiania Alanka, to on spał w łożeczku w nocy tylko zasypiał we wózku i później go przenosiłam ale to stało się uciążliwe i stwierdziłam, ze bede go usypiac w łożeczku, pierwsze usypianie wieczorne dramat ( tak jak wczesniej pisałam) ale wczoraj już było ok., tak że mam nadzieje, ze bedzie tylko lepiej, a łożeczko ma położczone razem z miom łóżkiem, tak ze nie spi sam. I zostajemy przy bebiku skoro piszesz ze jest dobre
łosiczka mnie sie nie wydaje zeby suplementy miały wpływ na poronienie, moja bardzo dobra koleżanka ma 3 zdrowych synów i były to bezproblemowe ciąże i byla w 4 ciąży, nie brała zadych suplemenów poza kwasem foliowym za każdym razem i w 16 tyg. poroniła, jak sie później okazało po badaniach był to 4 chłopczyk i miał bardzo ciężką wade genetyczną i nawet jak by go urodziła to i tak zył by najwyzej 2-3 dni, tak, ze czasem po prostu tak sie dzieje, nie mamy wpływu na pewne rzeczy,
 
Do góry