reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

No .......nadrobiłam......ale sie tu u Was działo.....

nawet niewieciej jak jestem szczęsliwa oby fasolka rosła zdrowo...
11cykli czekania na wielki cud!!!niepotrfie opisać mojej radości nawet niema takich słów:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)


Słów to Ty dopiero nie znajdziesz jak usłyszysz od lekarza że to dziewczynka...... będzie dobrze....trzymam kciuki...


Aha a co do publikacji ksiązkowych to ja mam w domu az trzy traktujace o planowaniu plci, ponizej podaję tytuły:
Karol Wójcik "Chłopiec czy dziewczynka"
Hazel Chesterman-Phillips "Planowanie płci dziecka"
Landrum B. Shettles David M. Rorvik "Zaplanuj płeć swojego dziecka"
Wszystkie te publikacje są zarombiaszcze :)
Spokojnej Nocy
noc.gif
Polecam dwie ostatnie. Ta pierwsza jest wzorowana na tej ostatniej i Wójcik wiele razy cytuje dr Shettles, ogólnie jest to jej streszczenie bez przykładów i dokładnych opisów.

Dziś moja mała jest aniołkiem i oby tak dalej......
Trzymam za was kciuki dziewczynki i czekam na dobre wieści.....
 
reklama
Kicia serducho 26rano a owulka 29/30 to jest 3,5 dnia:-)
a powiedz kochana ten test co dzis rano robiłas to był tej samej firmy co ten co wczoraj???

3,5 dnia jesli owulke mialam w dzien 29 a jak 30 to 4 :-)
test ten co wyszla cienka kreseczka to bobo-test zolty a ten rano jakiejs innej firmy.
Aga ty na bank jestes w ciazy! u mnie w 5 tyg jeszcze nie bylo widac na usg, wiec u Ciebie poprostu pewnie wczesnie jest!

Anufifi to masz super plan! musi sie udac :)

Ania a jak chlopcy reaguja na siostrzyczke??
 
Hej hej.Piękny dzionek dziś miałysmy...sloneczko i w ogóle jakos tak przyjemnie:tak:
Anka34 nareszcie sie pojawiłaś.Sie poryczalam nad tym Twoim opisem...mimo,ze księzniczki mam dwie...ale wyobraziłam sobie,ze ...dostałam jeszcze synka:zawstydzona/y: Usciskaj malutką i uwazajcie na siebie.Duzo zdrowka dla Was;-) anufifi gdzies ktos kiedyś powiedział,ze..."warto czekać"...dlatego cierpliwosci , wytrwałosci zycze Ci duuuzo.:tak:agnieszka12 no to czekamy razem z Tobą z takąż samą niecierpliwoscia;-) Nadal nic nie zrobilam wiecej na 28:-( nie umiem i juz:confused: Czarodziejko... masz racje z tym,ze...Bóg wie co dla nas dobre i w którym momencie ma nas coś podarowc albo zabrac...we wszystkim jest jakis sens:tak: A apropos tych ksiażek to nie masz ich przypadkiem w wersji elektronicznej?:blink:Malinki mniammmm:-DKICIA80 ja tam widze | | kreseczki:confused: Ja mam testy swoich księzniczek do tej pory i nawet na tym starszym kreseczki sa dwie do tej pory:-D taka mała pamiatka.
Becia!!! znów gdzies polazlaś:dry: ja chce ksiazeczke :tak:
Moje skarby zasnely i maz tez.No to mam spokój na jakies 1.5 h. ehhh...czyz nie jest pięknie;-)
Buziale kobietki.
 
No .......nadrobiłam......ale sie tu u Was działo.....


Słów to Ty dopiero nie znajdziesz jak usłyszysz od lekarza że to dziewczynka...... będzie dobrze....trzymam kciuki...

Pewnie masz racje:-) ale tego to jeszcze długo się nie dowiem ja Aniu zrobiłam wszystko co mogłam starałam sie długo 3-4 dni przed owulka i zawsze nic teraz w cyklu w którym sie udało jest to dokładnie 64godziny przed owulka czyli wiecej niz 2,5 dnia i jezeli bedzie Alanek to tak miało byc takie miał Bog plany wzgledem mnie;-) , ale mnie chodziło o dostosowanie się do tego co wiem i tylko tyle ja swoje zrobiłam teraz Wszystko w Rękach Boga.... staram się niemyśleć że chce dziewczynke i tylko dziewczynke CHCE PRZEDEWSZYSTKIM ZDROWE DZIECKO:-):-):-) ale jak by była to ta wymarzona córa to też bede ryczeć jak bóbr..... buziaki kochana ciesze się strasznie że Tobie się udało ty masz juz dwuch chopaków teraz musiała byc córa i mam nadzieje że Anuffi też dostanie taki prezent:-):-):-)

Kicia kiedy zrobisz znowu test??? bo mnie to już skreca żeby Ci gratulować bo też mi sie wydaje że jak by niebyło chormonu to niewyszła by ta kreska:tak::tak::tak:
 
Pewnie masz racje:-) ale tego to jeszcze długo się nie dowiem ja Aniu zrobiłam wszystko co mogłam starałam sie długo 3-4 dni przed owulka i zawsze nic teraz w cyklu w którym sie udało jest to dokładnie 64godziny przed owulka czyli wiecej niz 2,5 dnia i jezeli bedzie Alanek to tak miało byc takie miał Bog plany wzgledem mnie

Wiem Kochana ...Ty naprawdę zrobiłas wszystko....ja to jeszcze miałam watpliwości bo cykl wcześniej serduchowałam w 9 dniu cyklu i potem żałowałam że mogłam w 10 a nie w 11...ale udało się.....i masz rację ...teraz wszystko w rękach Boga...Ty juz więcej zrobic nie mogłaś....W każdym razie ja trzymam mocno kciuki i mam nadzieje że jednak się udało bo za taką cierpliwość i precyzje nalezy Ci sie bardziej niz mi.

A co do braciszków to wiekszy ok spiewa małej kołysnaki a młodszy...no cóż....robi jej aja...tylko trzeba uważac bo ta jego "wielka" rączka spadjąca na jej mała główke może zrobić maskre.
 
Wiem Kochana ...Ty naprawdę zrobiłas wszystko....ja to jeszcze miałam watpliwości bo cykl wcześniej serduchowałam w 9 dniu cyklu i potem żałowałam że mogłam w 10 a nie w 11...ale udało się.....i masz rację ...teraz wszystko w rękach Boga...Ty juz więcej zrobic nie mogłaś....W każdym razie ja trzymam mocno kciuki i mam nadzieje że jednak się udało bo za taką cierpliwość i precyzje nalezy Ci sie bardziej niz mi.

A co do braciszków to wiekszy ok spiewa małej kołysnaki a młodszy...no cóż....robi jej aja...tylko trzeba uważac bo ta jego "wielka" rączka spadjąca na jej mała główke może zrobić maskre.

Aniu dziękuje za ciepłe słowa, jesteś kochana jak zawsze....:tak:
A co do twoich chopaków to faktycznie musisz mieć oczy do okoła głowy, ale początki są cieżkie pózniej bedzie juz napewno prosciej.... buziaki;-)
 
reklama
hej kobietki:-)
po całym ciężkim dzionku jestem:-)

Aniu witam Cię cieplutko i gratuluję upragnionej córci:-) łzy mi poleciały jak to przeczytałam,cieszę się bardzo, że wszystko dobrze i z niunia jesteś jużw domku:-)
Anufifi trzymam kciuki:-)
Czarodziejko, a w wersji elektronicznej posiadasz może te książeczki?
Margarittko książeczkę masz już na mailu:-)jestem ja dziś ale taka jakaś padnięta...brak siły na cokolwiek, a rano muszę wcześniej wstać i jechac 30km stąd do innego oddziału naszego, ale aby do świąt :-)
Agnieszka masz racje najważniejsze to zdrowe dziecię, ale z całego serca życzę Ci dziewuszki:-)
Indygo szef może aniołem nie jest, bo różki to mu wystają jak nic:-)ale tak naprawdę to najpierw właśnie on namawiał mnie na bobo jako pierwszy, zanim my stwierdziliśmy ,że chcemy:-). Ja kochana pracuje w instytucji, w której pracuje około 3tys ludzi, a od stycznia ma być ich więcej:-)mam jeszcze jednego szefa takiego głównego, ale mam z nim rzadki kontakt, generalnie nie jest żle:-)
Jarzębinko z tą organizacja na święta to czasem kiepska sprawa:-)
ale wiesz co, moje laski to pochłaniają ogrom czekolady, a szczególnie ta młodsza, zawsze gdzieś tam ma skitraną w szafkach:-)ale chcialabym tak jak ona, po zjedzeniu czegokolwiek za jakieś 30 min ląduje na tronie:-)je najwiecej z nas wszystkich a wygląda jak chodząca reklama głodu:-)dobrze ,że ta starsza ma dupcie bo by nas o głodzenie dziecka posądzili:-)
Kicia trzymam mocno kciuki za kreseczki i dziewczynkę:-)

a ja dziś się poddaje:-)idę wcześnie lulu:-)
ciężki dzionek miałam
ale bigosik wyszedł super:-)
Indygo może się jednak skusisz?:-)no dobrze jak nie będziesz chciała kapusty to powybierasz to co w środku:-D:-):-)
 
Do góry