elisse Z tymi wynikami to paranoja..wczoraj byłam w Krakowie i nie mogłam ich odebrac, mało tego kazały dzis dzwonic bo tylko dzis udzielą mi informacji czy są w ogóle.... dzis dzwonie to mi proponuja zeby przyjechac po nie...ale w poniedzialek..ja mowie ze maz nie moze zwolnienia ciagle brac, a we wtorek mialam miec wizyte u hematologa w innym szpitalu na ktora potrzebuje tych wynikow...no i nic sie nie da zrobic..wysla mi poczta, ale mowia ze to dojdzie gdzies za tydzien, musiałam odwołac wizyte u lekarza, bo z czym pojade...a na wynikach podobno- o ile Pani profesor uzna za słuszne - ma byc wpisany termin konsultacji np. za 3 -6 miesiecy u niej ( w innym szpitalu ) . Nienormalne to jest wszystko.
Ja chciałam blizniaki od zawsze, u mnie w rodzinie są ale głownie trojaczki, bliźniaki tez sie zdarzają...ale teraz nie wiem czy bym chciała, fajnie bo to dwójeczka i sie razem bede wychowywac, ale nie mam finansów na to i dziecko do szkoły daleko bede miec prowadzać,nie mam prawa jazdy, z dwójka małych dzieci mógłby byc kłopot, no i ciaza u mnie tez jest zagrozona od poczatku- a synka musze zaprowadzac do szkoly, bo maz nie da rady, no i sie nie rozerwe zeby leżec jakby bylo takie zalecenie i jednoczesnie obskoczyc szkołe, i ja chciałam ostatni raz pojezdzic jakims wózkiem takim ekstra...a te blizniacze okropne...Icandy Peach mi sie podoba tylko blizniaczy, ale znow takie to , to małe ze dzieci sie po buzi kopia....widzialam ostatnio uzywany na allegro, ( jest dalej ta aukcja ) strasznie zachwalała sprzedajaca i dobrze ze fotki malutkich dzieci wstawila do aukcji w tym wózku-porazka.