anufifi
tęsknię...
o Agus nas tu pieknie wyręczyła i fachowo
reklama
Sylwia75
Mama Super Synków:)
Agus.. i znow Cie musze pochwalic..jestes niezastapiona
ja jakbym sie rozpisala to ho ho ho .. i nie sadze zeby ktos zrozumial bo znajac zycie bym sie zamotala
ja jakbym sie rozpisala to ho ho ho .. i nie sadze zeby ktos zrozumial bo znajac zycie bym sie zamotala
Sylwia75
Mama Super Synków:)
Pisz..pisz foch i tak jest 
,,tyle nas tu wymeczylas
,,tyle nas tu wymeczylas
anufifi
tęsknię...
nie wiem czy wybaczę ...zalezy co przeczytam 
Sylwia75
Mama Super Synków:)
Jajko zaraz zniose
anufifi
tęsknię...
a mnie trafii
agnieszka12
trwaj"chwilo"boś piękna..
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2008
- Postów
- 406
Beti jestes niesamowita
rozumiem ze ćwiczysz dziewczyn cierpliwośc na dziewuszke
rozumiem ze ćwiczysz dziewczyn cierpliwośc na dziewuszke
anufifi
tęsknię...
nie ona chce zebyśmy do niej przyjechały ...ale wtedy ...Zobacz załącznik 109406
agnieszka12
trwaj"chwilo"boś piękna..
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2008
- Postów
- 406
a może Ona się już obraziła
reklama
a więc tak moje kochane:-)
byłam dziś na monitoringu rano, trochę się naczekałam bo kolejka straszna, mój pojechał ze mną bo z pracy zwiałam:-):-)
pan doktor wymierzył wszystko i mów, że on to tu żadnego pęcherzyka znowu nie widzi:-(, ale za chwilkę mówi, że prawdopodobnie może juz było bo w okolicy jajnika jakiś płyn i strzępki sa:-), nie daje głowy, że to naprawdę był pęcherzyk, ale kazał mi się szybko ubrać i do domku na bzykanko(dosłownie tak powiedział) lecieć, bo już może być za późno:-)
mój czekał na mnie, jak wyszliśmy doktor mówi, szybko żonkę i do pracy bo szkoda czasu:-), więc my w autko, pędem do domku:-), już nawet nie myślałam, że od ponad 2 godz nie ma mnie w pracy a do tego kontrol mamy i mnie pewnie szukaja (a na dodatek to właśnie mnie dziś mieli kontrolować:-) )ale co tam, tutaj sprawa wyższej wagi i przyszłego zycia więc co tam kontrola:-):-)
w domku, że po abstynencji:-) dość szybko było po sprawie
:-):-) potem świecę zrobił:-):-):-) galoty na dupe i do pracy:-):-), wpadam po cichutku, siadam do komputera, a za chwile wpada kumpel z kanc. , ja gdzie kontrol?, a on nie mogli się ciebie doczekać i pojechali, a na dodatek to sami nie wiedzieli co mieli tak naprawdę kontrolować bo to nowość u nas to co robię, program pilotażowy więc nie wiedzą co i jak, a że mnie nie było to nie miał kto im wytłumaczyć:-):-)
także kochane moje, może i było rzeczywiście za późno, ale iskierka mała jest:-):-):-)później trzeba znowu poprawić hehe:-):-)
byłam dziś na monitoringu rano, trochę się naczekałam bo kolejka straszna, mój pojechał ze mną bo z pracy zwiałam:-):-)
pan doktor wymierzył wszystko i mów, że on to tu żadnego pęcherzyka znowu nie widzi:-(, ale za chwilkę mówi, że prawdopodobnie może juz było bo w okolicy jajnika jakiś płyn i strzępki sa:-), nie daje głowy, że to naprawdę był pęcherzyk, ale kazał mi się szybko ubrać i do domku na bzykanko(dosłownie tak powiedział) lecieć, bo już może być za późno:-)
mój czekał na mnie, jak wyszliśmy doktor mówi, szybko żonkę i do pracy bo szkoda czasu:-), więc my w autko, pędem do domku:-), już nawet nie myślałam, że od ponad 2 godz nie ma mnie w pracy a do tego kontrol mamy i mnie pewnie szukaja (a na dodatek to właśnie mnie dziś mieli kontrolować
:-) )ale co tam, tutaj sprawa wyższej wagi i przyszłego zycia więc co tam kontrola:-):-)w domku, że po abstynencji:-) dość szybko było po sprawie
:-):-) potem świecę zrobił:-):-):-) galoty na dupe i do pracy:-):-), wpadam po cichutku, siadam do komputera, a za chwile wpada kumpel z kanc. , ja gdzie kontrol?, a on nie mogli się ciebie doczekać i pojechali, a na dodatek to sami nie wiedzieli co mieli tak naprawdę kontrolować bo to nowość u nas to co robię, program pilotażowy więc nie wiedzą co i jak, a że mnie nie było to nie miał kto im wytłumaczyć:-):-)
także kochane moje, może i było rzeczywiście za późno, ale iskierka mała jest:-):-):-)później trzeba znowu poprawić hehe
:-):-)