Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Sylwia75]

Beti..brawoo;-)
Pyszczek..no ja mam nadzieje ze tak bedzie..chyba ze sie bedzie smial.. to mu powiem do sluchu

 

[Beti1975]

a wiesz, że ja tak robiam:-)tylko coś wskoczyć nie chciało:-) ale
się udało:-):-):-)

 

[Sylwia75]

Beti....
Ja na poczatku bylam tak zamotana ze szok.. nawet nie widzialam ze mam wiadmosci a jak mialam to przeczytalam i tyle.. .. nie wiedzialam ze mam cos dodac buahahahah

 

[rouż]

My z M też chcielibyśmy córeczkę, ale w sumie to już staramy się po prostu na dzidzię

Ja chcialabym coreczke, a moj maz zgodzil sie, ze mozemy sprobowac chociaz wie ze bedzie chlopak. Najwazniejsze aby bylo zdrowe baby

Jak sie mial nasz Macius urodzic to nie chcielismy wiedziec co bedzie-byla niespodzianka. Moj maz mowil ze nie chce wiedziec bo wie ze to chlopak. Ja tez tak przypuszczalam(kilka razy snila mi sie coreczka, a wtedy jest na opak)ale do konca chcialam wierzyc, ze bedzie cora. Przyznam sie szczerze, ze jak urodzilam(a porod byl ciezki-szybki ale skomplikowany) i spytalam co urodzilam bo nie wiem(wszyscy byli zdziwieni), gdy uslyszalam ze mam synka to skwitowalam: to maz sie ucieszy. Z perspektywy czasu wiem, ze to musialo zabrzmiec strasznie. Ale gdy spojrzalam w te smutne oczka synka to z kazda sekunda kochalam go bardziej i bardziej i nie oddalabym go za zadne skarby.

Ale moj maz ma teraz ucieche-mimo choroby po raz kolejny czyta Kamasutre by znalezc pozycje aby wcelowac w dziewczynke. Przejal sie tym bardzo

A ja Was podziwiam, bo nie wyobrazam sobie czy moglabym tak dokladnie sie starac o okreslona plec-badanie tem, wykresy itd. Naprawde jestescie niesamowite!!! Ja przeczytalam ten watek od samego poczatku i widze, ze natura i tak sama decyduje.

Ale starania sa fajne

 

[Beti1975]

Sylwuś ja cały czas się motam:-):-)
najgorzej to nie mogę zapamiętać tych wszystkich skrótów:-):-):-)
za mało tam siedzę:-):-)
Royanna co ma być to będzie, ale jak można spróbować to dlaczego nie
Pyszczek to czekamy na Ciebie na 28:-):-) ja Cię dodam hehehe, jak nie zapomnę jak:-):-):-):-)

 

[Sylwia75]

Royanna... no wiadomo ze ktos juz za nas dawno zaplanowal..ale jesli temu mozemy oć troszeczke pomoc..to czemu nie;-) Wiesz ja jakbym miala teraz 1 i starala sie o drugie to mysle ze tez bym az tak skrupulatnie nie liczyla itp..no ale to 3 w planach wiec.. jesli jest sznas by pomoc.. to jak pisalam ..czemu nie..Ale i tak bedzie co bedzie:-);-)Ale bede miala swiadomosc ze zrobilam wszystko..co mozna bylo zrobic..ale widocznie nie bylo nam pisane miec dziewczynke..i wtedy bede liczyla na moich ch;lopakow ze zmajstruja mi wnuczke

 

[Beti1975]

Sylwia prawda!!:-)

 

[Pyszczek]

Beti jak zapomnisz to ja się sama przypomnę :-):-):-)

Royanna zgadzam się z Sylwią że przy trzecim dziecku chciałoby się jakoś dopomóc żeby wcelować np. w dziewczynkę jak ma się dwóch chłopców. Ale co ma być to będzie.
Ja z M też chcieliśmy na początku baardzo dziewuszkę, ale mija cykl za cyklem i coraz bardziej uświadamiamy sobie że pragniemy po prostu dziecka, w sumie bez znaczenia jakiej płci, tym bardziej że to nasze pierwsze ;-) Więc staramy się na dzidzię teraz, a nie na synka lub córeczkę

 

[rouż]

Royanna... no wiadomo ze ktos juz za nas dawno zaplanowal..ale jesli temu mozemy coć troszeczke pomoc..to czemu nie;-)

Zgadzam sie jak najbardziej:-) ja po prostu chyba nie jestem tak cierpliwa aby robic tak dokladne pomiary, ale weszlam tez w kalendarzyk malzenski i zrobilam wykres aby wiedziec choc troche kiedy pomoc szczesciu. Celuje w dziewusie, ale jak beda dni na chlopca tez bede probowac;-)

 

[Beti1975]

Sylwuś kiedy Twój wraca?:-)
Pyszczek trzymam za słowo:-):-)
Royanna my jesteśmy bardzo cierpliwe kobietki:-)