anufifi
tęsknię...
CZeść dziewczyny ,
Dawno mnie tu na wątku nie było ..chyba kilka lat ...zawiesiłam wtedy plany z róznych powodów ...ale teraz powracam , jeszcze nie do działania ale narazie się musze od nowa zabarac za pomiary i obserwacje i poduczyć od Was po widzę , że wiele się zmieniło ...
Mam nadzieje ze pomozecie ....
wszystkim starającym się życze powodzenia , a tym szczęsliwym którym się udało spokojnej i pełnej radości ciąży :-)
Póki co nadrabiam wątek i próbuje Was poznać i zapamiętać .
Dawno mnie tu na wątku nie było ..chyba kilka lat ...zawiesiłam wtedy plany z róznych powodów ...ale teraz powracam , jeszcze nie do działania ale narazie się musze od nowa zabarac za pomiary i obserwacje i poduczyć od Was po widzę , że wiele się zmieniło ...
Mam nadzieje ze pomozecie ....

wszystkim starającym się życze powodzenia , a tym szczęsliwym którym się udało spokojnej i pełnej radości ciąży :-)
Póki co nadrabiam wątek i próbuje Was poznać i zapamiętać .

bo nieraz zdarzalo sie ze sluzu bylo multum, w sumie teraz pare dni temu tez bylo duzo, ale teraz tylko caly czas mam wrazenie mokrosci w gaciach a nic nie widac
Ja tez slyszalam o wodzie ale ja to ogolnie malo pije, kiedys staralam sie zliczyc to powiem Ci, ze nie raz potrafie kubek herbaty pic przez 8h jak jestem w pracy a samej wody nie lubie, w domu pije smakowa choc wiem oczywiscie ze to nie to samo :-(
no wlasnie, przez te 40-tki wszystko sie poknocilo strasznie
...ale w sumie masz racje, serducha byly wiec w razie czegos mozna powiedziec - jestem zabezpieczona w te dni 
