Imama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2016
- Postów
- 2 810
Arya tak chciałam córeczke. A tak będzie trzeci syn do mojej dwójki [emoji170]
Maran dziękuje. Tak to jest ze niestety ale pewności nawet przy dobrym planowaniu nie mamy.
Spróbowałam, zobaczyłam i stwierdzam ze nie działa na mnie [emoji6]
Wiecie co i teoria z tym małym odstępem tez myśle ze aż tak pewniakiem niestety nie jest.
Na fb wyskoczyła mi info odnośnie takiej kobiety. Ma 2 latka, 11 miesięcznego i wczoraj przywitali na świat trzeciego synka. Emily Maynard Johnson się nazywa. Także ja to już chyba w nic do końca tak nie wierze. Niestety ale to naprawdę malo prawdopodobne żebyśmy aż taki wpływ miały. Ale nie chce zasmucać [emoji6] wydaje mi się ze po mnie będzie faza dziewczynkowa Haha
TymonsMom a jak bardzo krwawisz, typowo jak na @? Brudna krew, żywa czy jakieś skrzepy?
Gorligor spokojnie suplementuj to co masz niedobór. A jak widzisz gwarancji nie ma jednak nawet po ostrej suplementacji męża. Jak masz się tym stresować to lepiej nie kombinuj. ChociZ np jak chciałabyś być spokojna ze jednak coś zmieniłaś to możesz dać mężowi szyszki ale np nie lukrecję czy wit C. Szyszki to zioła ułatwiają sen itd napewno nie wpłyną na plemniczki. A jakiś czynnik dodasz i mąż może lepiej spać będzie [emoji6] clo daje lepsze jajeczko wiec tez napewno nie spowoduje poronien czy jakiś zagrożeń. Jedynie właśnie castagnus tzw vitex różnie może wpływać na hormony to samo Saw Palmetto. A nie są to jakieś cud specyfiki wiec można myśle zrezygnować
Biedronka super to zaniedlugo testowanie [emoji7]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Maran dziękuje. Tak to jest ze niestety ale pewności nawet przy dobrym planowaniu nie mamy.
Spróbowałam, zobaczyłam i stwierdzam ze nie działa na mnie [emoji6]
Wiecie co i teoria z tym małym odstępem tez myśle ze aż tak pewniakiem niestety nie jest.
Na fb wyskoczyła mi info odnośnie takiej kobiety. Ma 2 latka, 11 miesięcznego i wczoraj przywitali na świat trzeciego synka. Emily Maynard Johnson się nazywa. Także ja to już chyba w nic do końca tak nie wierze. Niestety ale to naprawdę malo prawdopodobne żebyśmy aż taki wpływ miały. Ale nie chce zasmucać [emoji6] wydaje mi się ze po mnie będzie faza dziewczynkowa Haha
TymonsMom a jak bardzo krwawisz, typowo jak na @? Brudna krew, żywa czy jakieś skrzepy?
Gorligor spokojnie suplementuj to co masz niedobór. A jak widzisz gwarancji nie ma jednak nawet po ostrej suplementacji męża. Jak masz się tym stresować to lepiej nie kombinuj. ChociZ np jak chciałabyś być spokojna ze jednak coś zmieniłaś to możesz dać mężowi szyszki ale np nie lukrecję czy wit C. Szyszki to zioła ułatwiają sen itd napewno nie wpłyną na plemniczki. A jakiś czynnik dodasz i mąż może lepiej spać będzie [emoji6] clo daje lepsze jajeczko wiec tez napewno nie spowoduje poronien czy jakiś zagrożeń. Jedynie właśnie castagnus tzw vitex różnie może wpływać na hormony to samo Saw Palmetto. A nie są to jakieś cud specyfiki wiec można myśle zrezygnować
Biedronka super to zaniedlugo testowanie [emoji7]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom