Mama-synków
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2017
- Postów
- 19
Maziajka..Marzycielka.. ja myślałamnze sama jestem z tymi uczuciami. Bylo mi wstd jak plakalam po usg z 3cim synem i dluugo nie umiałam tego zaakceptować. Nawet do tego stopnia ze balam sie ze go nie pokocham.. czułam sie okropną matką.
Tylko ze wtedy nikt nie dawał mi nawet cienoa nadziei na dziewczynke. Teraz lekarz od prenatalnego mowi ze 80% girl i chyba mi serce by pękło gdyby było inaczej.
Marzycielka rozumię cie doskonale.. ale tak mysle u mnie w okolicy jedna koboeta ma 6 corek i ostatniego chlopca.. a sis mojej koleżankima 5 chlopcow ..tez miala nadzieje na ostatnią dziewczynke , ale w szoku jestem.jak dobrze przyjela wieść ze 5ty to tez chłopiec w sumie z usmiechem na twarzy. Choc kto wie co jej w duszy siedzi ..
Tylko ze wtedy nikt nie dawał mi nawet cienoa nadziei na dziewczynke. Teraz lekarz od prenatalnego mowi ze 80% girl i chyba mi serce by pękło gdyby było inaczej.
Marzycielka rozumię cie doskonale.. ale tak mysle u mnie w okolicy jedna koboeta ma 6 corek i ostatniego chlopca.. a sis mojej koleżankima 5 chlopcow ..tez miala nadzieje na ostatnią dziewczynke , ale w szoku jestem.jak dobrze przyjela wieść ze 5ty to tez chłopiec w sumie z usmiechem na twarzy. Choc kto wie co jej w duszy siedzi ..