Dzięki Megi_Meg że pytasz. Czuję się od tygodnia już zdecydowanie lepiej, ale zdarzają sie jeszcze mdłości ale nie całodniowe bądź wymioty. I oczywiście człowiek sobie wkręca czy wszystko ok skoro mdłości mniejsze ale na bellybestfriends pisali ze na tym etapie stają się mniejsze więc się nieco uspokoiłam.
Za równy tydzień mam usg genetyczne. Miałam jakiś czas temu sen że to była dziewczynka, ale na obecną chwilę to nie mam przeczucia. Nie mam presji otoczenia, ani parcia na konkretną płeć więc w sumie podchodzę do tego będzie co jest nam pisane, oby tylko zdrowe. Syn marzy o bracie, pewnie córka o siostrze tyle że ona jeszcze tego nie powie :-) Ale myślę że i tak będą się cieszyć niezależnie co będzie, ja tym bardziej :-)
Tylko w razie chłopca będziecie musiały mi dużo propozycji imion podać bo nic mi się nie podoba