reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
witam dziewczyny,,

patrysia dobrze ze juz lepiej plamienia minely,ciesze sie,odpoczywaj dla fasolinki..

royanna piekny brzusio..

gioeska nie denerwuj sie odbija sie to na twojej kruszynce w brzuszku i jedz bo wam to naprawde potrzebne..

u nas dzis piekna pogoda zrobie obiad i na plac zabaw ide z dziecmi.u nas dzieci maja wolne od wczraj do poniedzialku wiec maja dlugo weekend...
 
Witam, witam dziewczynki:-)
Royanna, brzuszek malutki ale śliczny.
Ja tak martwiłam sie swoim brzusiem, że mały, a teraz rośnie z dnia na dzień, w niedziele juz bedzie 19-sty tydzień. Poprosze męża to zrobi mi zdjęcie i wkleję.
Gie-oska, nie martw sie i nie denerwuj, bo tylko sobie i dziecku szkodzisz. Na początku zawsze wydaje się, że coś beznadziejnie wygląda, a później problem sam się rozwiązuje, napewno będzie dobrze.:-)
U mnie do tej pory maluszek delikatnie się kręcił w brzuszku i trochę sie bałam, że może to jednak nie ruchy, ale wczoraj jak prawie zasypiałam, to czułam już dzidzie zdecydowanie bardziej, nie jak łaskotanie, ale jakby maleństwo sie przekręcało w brzuszku. Fajne uczucie:-).
 
Witam kobietki. Ktos tu mnie pamieta jeszcze?:confused:
czytam Was- ale wciąc sie jakoś trudno... Sama nie wiem. Macie tu swoje fasolki, ciuszki ciązowe, plany.... fajnie tak:tak:

Ja pelna zapału i wiary na poczatku tego roku... jakoś spadek formy odczuwam:dry: Nie mam juz parcia takiego na synka:sorry2: Moze to przez pogode tu panującą... brak towarzystwa czy coś:dry: Leje codzien tu a pozniej to całe 4 pory roku jednego dnia:confused: Mojej Niki juz nawet folia na wozku nie przeszkadza.I tak mamy codzien przymusowy spcer bez wzgledu na pogode, bo zaprowadzic Martysie do szkoły musze. Jakos ten ponad rok siedzenia w domu daje mi sie we znaki chyba+ aura :confused:

Becia a TY to w ogole gdzie jestes:wściekła/y:

anufifi i Ciebie duzo mniej:dry:

Musze coś wymyslic bo oszaleje. Zaczełam z małą cwiczyc nocnik- poki co siada na nim w ciuszkach:sorry2:Jak robi cos grubszego to leci do mnie z nocnikiem,ale juz rozebrac sie nie da.Mysle,ze mamy czas jeszcze. No i chcialabym aby zasypiała w koncu sama- to lulanie jej mnie wykancza:dry: A obiecalam sobie po Martysi,ze nigdy wiecej zadnego lulania, bujania i takich tam.Yhy- obiecanki cacanki:sorry2:

uwazajcie na sibie zafasolkowane kobietki a starającym sie wymarzonych kreseczek zycze.

buzka

Deszcz.jpg



 
Margaritta ja tu jestem codziennie , ale podobnie jak ty ....nie dosc ze mam spadek formy i jakos parcie na 3 dzidzie mniejsze ( może przez zabkowanie Tomusia) to tutaj dziewczyny maja własnie fasolki brzuszki wiec nie mam jak sie tu wtrącić ....czasem cos naskrobie zeby o mnie nie zapomniały :)
buziaki dla ciebie i twoich słoneczek
 
Witam i ja

Royanka śliczny brzusio

Dzisiaj bardzo mało pisze bo kiepsko się czuje, bardzo kiepsko. Mam osłabione mieśni i gdyby nie moj synek pewnie bym spała cały dzień :dry::baffled:

ale czytam, że nie tylko u mnie spadek formy...

poza tym w niedziele mam egzamin na uczelni i psinco umiem :no:
 
A ja pol godziny temu wrocilam ze spacerku, i moj maly jedzac zupke prawie zasnal! Powiedzial tylko, poloz mnie, ja odlozylam miseczke i juz chrapie nieboraczek! No,moj maz nie bedzie szczesliwy, bo dzis jego film leci wieczorem(wladca pierscieni) a Macio bedzie szalal...Ale byl zbyt zmeczony aby nie zasnac...
 
...u nas tez jest podobnie, Jak synek śpi w przedszkolu chodzi spać w domu o 21-22. W weekendy nie śpi więc zasypia o 2o tej:tak:
 
reklama
Margarittko kochana ja też jestem:-)poczytuje:-)
i zgadzam się z Anufifi:-)
ja kochana walczę, ale jak narazie to cały czas przegrywam niestety:baffled:
stęskniłam się za tymi fotkami dziewczynek:-)
buziaczki dla Martysi i Niki:-)
 
Do góry