P
patrysia*
Gość
Patrysia a dlaczego macie pokoik różowy? czy Dominiś to miała być dziewczynka? ;-)
no to było tak
na usg gin patrzał patrzał(także we wczesnej ciązy)i mówi mi nic tu nie widać(o ja już się napalam bo wtedy także chciałam dziewczynke)i dopiero przy końcu może coś tu dinda no nie wiem poczekamy na usg późniejsze to konkretnie powiem
a jak to Patrycja w goracej wodzie kąpana mówi do M takszczerze nie widział nic mozliwe że dziewczynka i odrazu siup po farbe robić pokoik kupiłam różową wanienke różowe body śpioszki

a tu okazało się na kolejnym czyli połówkowym że szykuje się synek tak więc synek był do tej pory w takim pokoiku i wanience (body schowane tylko raz ubrane)a że był mały to nie przerabialiśmy pokoju i sobie pomyśleliśmy że po co teraz przerabiać i na to kase tracić bo będziemy i tak się starać o drugie i może się uda to będzie wtedy dla córeczki pokój
;-)no ale los zrobił tak że jednak pokoik bedzie przemalowany
. Myślę że u mnie bedzie to samo, ale oczywiscie zapytam lekarza w czwartek. Chociaż on bedzie mi kazał tez odstawic nospę bo powiedział ze jak wyjmujemy krążek to trzeba i mówi sie a to trzeba tez powiedzieć b. według niego ten 36 tc juz jest bezpieczny do porodu. Wiadomo im dłuzej tym lepiej ale jak sie nie da i dzieciatko samo decyduje ze juz to jest bezpieczny czas.
ale później się poprawiła 
:-(
we czwartek wizyta u ginekologa, oczekuję samych dobrych wieści z tym, ze to moj "nowy" ginekolog, polecony przez "starego". Muszę zaliczyć kilka wizyt u tego nowego bo On będzie mnie przyjmować do szpitala w którym będę rodzić. Tam gdzie rodziłam pierwszego synka nie ma specjalistycznej opieki więc ze względu na to jelitko muszę rodzić w Górnośląskim centrum zdrowia dziecka w Katowicach.
. No i wasnie witam sie z Wami, jem pierwsze sniadanko i gotuje brokulowa
