Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Pyszczek]

Royanna heheh, no tak, a ile w ogóle stron naskrobałyście od wczoraj! Kiedy ja to przeczytam Właśnie sobie zaparzyłam liści malin i zaraz nadrobię zaległości
Aniu masz śliczne zdjęcia, widziałam na nk, super po prostu i taki duży brzusio, mój jakiś mały przy Twoim

 

[Kinga85]

Kinga ;-);-);-)

:-);-);-);-)

 

[anufifi]

oj to się zmartwiłam czyli testy i temperatura nie są wiarygodne? Będę chodzić na monitoring i jestem przygotowana na koszty z tym związane zamierzam pomóc naturze na ile to możliwe
jeśli chodzi o uzależnienie to nie wiem czy jestem uzależniona ale pierwsze co zrobiłam jak wyszłam rano z łazienki to odpaliłam laptopa i na forum a to dopiero mój pierwszy dzień

no to juz ci powiem witaj w klubie ....
to nie do końca tak że testy i tempka nie wiarygodne , ale wszystkie objawy do kupy( brzydko mówiąc) daja nam najlepszy obraz ...jesli z dwa cykle pomonitorujesz poobserwujesz to będziesz widziec np ze u ciebie na tescie owu druga kreska zaczyna sie pojawiac na dwa dni przed owu , czyli oznaczałoby to niby według instrukcji ze mozesz jeszcze serduchowac a tu guzik prawda bo na na 2 dni przed owu to raczej chłopczyk ...u niektórych dziewczyn dwie krechy na owu są w dniu owu a nie 48 godzin porzed ...tak wiec powoli dojdziesz do wszystkiego ...
i jeszcze jedno BARDZO WAŻNE...musisz miec świadomość ze te metody jedynie zwiększają szanse na zaplanowanie płci , ale gwarancji nie ma żadnej i o tym musisz pamietac ,żeby potem przy usg nie było niepotrzebnych tych złych emocji i żalu.

zycze powodzenia

 

[anufifi]

PYSZCZKU ....a ja juz myślałam

 

[Paula25]

a Paulko nie byłam u lekarza bo okazało się że moje dolegliwości były po leku który dostałam ze szpitala.a właśnie kiedy by pójść ąż odbiore wynik hist-pat.?

Tusia czyli dolegliwości przeszły? to dobrze :-) a do ginka możesz iść własnie jak będziesz miała badanie hist-pat. możesz też wcześniej jak czujesz taką potrzebę

 

[Goska82]

TO PRAWDA! 2 listopada to ZADUSZKI

kochane 2 listopada to święto , nie ma co prawda wolnego ale to dzień zaduszny , kiedy modlimy sie na grobach naszych bliskich , 1 listopada to dzien Wszystkich Świetych ...teraz to sie jakos pomieszało , ale tak naprawde 2 lisopada powinnismy wspominac i modlic sie za wszystich zmarłych .

wlasnie mi sie wydawalo ze 2listopada tez cos jest...zaduszki..i chyba powinny byc wolne

Dziewczyny Kochane już jestem i jeszcze nie urodziłam!!! Spałam, dopiero wstałam! I od razu przyleciałam do kompa grzecznie ale widzę że i tak za późno bo już się martwicie o mnie. Jestem jestem nadal w dwupaku, jak cokolwiek będzie się dziać a nie będzie już czasu siąść na kompa to napiszę smska do Pauli!

A wczoraj wieczorem moja mama przyjechała do nas i do póxna siedzieliśmy, potem nie mogłam w nocy spać, od 5 już chodziłam, potem o 6 mama wstała bo musiała jechać na 7 do pracy, potem M wstał, więc zjadłam z nim śniadanko, poszedł do pracy a ja jeszcze położyłam się o 9 bo byłam nieprzytomna i tak spałam jak dziecko do teraz!!! Ale masakra, czuję się taka rozbita, jakby mnie ktoś czymś ogłuszył

Ale ogólnie wszystko ok u mnie Dziękuję że myślałyście o mnie

oj Kasiu ja juz naprawde myslalam ze pojechalas rodzic bo z reguly nigdy sie przez tyle czasu nie odzywasz...widzisz musisz nam sie meldowac:-)

 

[Pyszczek]

Kinga :-):-):-)

Paula mama przyjechała bo siedziba jej firmy jest w Lublinie (a ona pracuje w "terenie") i od czasu do czasu musi przyjeżdżać na narady, takie spotkania wszystkich pracowników, lub do ksiągowości rozliczyć się z dokumentów, itd.
I dzisiaj rano miała właśnie taką naradę w firmie. Natomist wczoraj wieczorem miała umówioną wizytę u ginekologa też u nas w Lublinie, więc została u nas na noc, bo nie opłacało się już jechac do domu i dzisiaj raniutko zrywać się i jechać drugi raz. Tak więc przenocowała u nas. Ogólnie relacje wróciły do normalności - na zasadzie że mama zachowuje się jakby nic się nie stało, a i mi się nie chce poruszać znowu tego tematu i denerwować. Cóż, jest jak jest, w końcu to mama i cieszę się jak CZASEM nas odwiedzi

 

[Pyszczek]

Anufifi hihih :-) narobiłam Wam nadziei że może Sebuś już na świat wychodzi, a tu nic, nic się nie dzieje

Gosiu ja właśnie z reguły rano wstaję, razem z M, jemy śniadanie, M wychodzi do pracy koło 8.30 a potem ja ogarniam dom i wchodzę na forum do Was, poczytać i napisać co i jak u mnie A dzisiaj inaczej wyszło I kurcze już prawie 12.30 a ja się czuję jakbym dopiero wstała, teraz cały dzień będzie rozbity

 

[Pyszczek]

Muszę na szybko znaleźć co Patrysia napisała, miała dac znac jak tam po usg, a ja jeszcze nie doczytałam .. No i w ogóle co się działo u Was od wczoraj, jestem do tyłu w postach..

 

[Goska82]

Muszę na szybko znaleźć co Patrysia napisała, miała dac znac jak tam po usg, a ja jeszcze nie doczytałam .. No i w ogóle co się działo u Was od wczoraj, jestem do tyłu w postach..

Patrysia niestety musi lezec bo szyjka jej sie skraca i napiala ze nie jest za wesolo:-(