reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
ja robilam ten kapusciany chyba zaraz po 5 tc
a mocz musi byc poranny
jesli sie obudzisz np o 4 rano na siku to jest wlasnie ten mocz
bo ten np o 8 rano bedzie juz drugi
ja intelligender bede robic za tydzien

ja mam termin na 19 styczen
i to sa urodziny mojej mamy
 
Beatko to nam się terminy udały !!!
Mąż przeszczęsliwy ze akurat 24 lutego, ani dzien wczesniej ani później
WOW to jeszcze z 2 tyg i robię kapustę
 
W sumie u mnie 14lutego to na walentyki ;) tez dobra data , choć ja nie sądzę ,żeby w terminie urodzić. U mnie oba chłopaki przenoszone i teraz pewnie też jakos się rozminę z terminem
 
Cieszę się ale wątpliwości mam mnustwo. W sumie ten miesiac chcialam odpuscic ze wzgledu na zawirowania w domu i w pracy a tu takie przesuniecie owulki....
Boję się jak to bedzie całościowo, łacznie jak potem powiedziec rodzinie, bo u nas nikt z mojego czy meza rodziny w tym pokoleniu nie ma wiecej nic dwoje, wrecz albo nie maja wcale albo po jednym
 
dodatkowo znowu mialam scyzje z mężem, meiszkamy dwa tyg w nowym domu a on ani razu z chlopcami nie byl na boisku za to zdazyl juz byc kilkarazy na motorze :(
i wczoraj przyjechal ze zwichnietą nogą, wczoraj barzdo żałowałam ze jestem w ciąży :(
boję sie ze spadnie wszystko na mnie
 
reklama
Monico teściki ładne jak ta lala. Co do wątpliwości to chyba każda z nas je ma. Ja np. jak powiedziałam w pracy ,że jestem chyba w ciąży to usłyszałam ,że dostanę przedłużenie umowy tylko do porodu a potem przyjmą mnie z powrotem . Tym samym wychodzi na to ,że jakbym chciała np. wychowawczy to już będę musiała kombinować z urzędem pracy itd. Teraz jesteśmy w sytuacji materialnej (na styk) czyli od 1go do 1go ale ja mam nadzieję ,że w ciąży uda mi się zrobić pewien kurs i zacznę robić coś zupełnie nowego. Mąż z kolei ma rozkręcać swoją firmę ale coś mu to opornie idzie. Wszystko jest takie nie do końca ale mam nadzieję ,że zanim niunia będzie na świecie to wszystko się ułoży
 
Do góry