Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[asiuniak85]

natusia
Moje planowanie nie było bardzo obfite jeszcze w wiedzę, ale trzymałam się odstępu od owulki, kupilam testy owulacyjne i jak była słaba druga kreseczka to wtedy ost raz próbowaliśmy. Mierzyłam też temp. I tak w drugim cyklu starań się udało. W pierwszym owulkę miałam 15dc kolo 13.00 a serducha rano 12 dc. W następnym cyklu owulka mi się przesunęła na 14dc koło południa i ostatnie starania przypadły 11dc wieczorkiem, Więc około 2,5 doby odstępu od owulki, w poprz. cyklu 3,5 doby. Dobrze, że nie powtórzyliśmy jeszcze dzień później bo ta przesunięta owulka. Następnym razem przy planowaniu chcę dołączyć jeszcze mierzenie pH.
Tak to u mnie wyglądało W 20tc dowiedziałam się, że to dziewczynka i byłam wniebowzięta a potwierdzenie tego dopiero miałam po porodzie, bo mała nie chciała się już ujawnić w brzuszku.

 

[edi4110]

Asiunia, a jak ta temperatura wyglądała w II fazie??mnie strasznie to stresuje i teraz jeszcze do @ pomierzę a później chyba wyrzucę w cholerę...

 

[asiuniak85]

edi
ja mierzyłam temp do skoku, później już tak nie pilnowałam. Chciałam sie tylko rozeznac kiedy wyst owulka.

 

[Piranha]

Asiuniak, dzięki kochana, podobno przy zapaleniu nie można nagrzewać i masować piersi, Ewcik ostrzegała, działa to tylko chyba przy zwykłych zastojach. Krzysiu się już trochę przyzwyczaił (ale niestety stał się bardziej nerwowy, myślę, że wciąż odreagowuje tą całą nową dla niego sytuację) do Kai więc tym przestaje się martwić, martwią mnie jedynie problemy z uśpieniem Kai w dzień ...tzn. uśpić na rękach czy przy piersi jest bardzo łatwo ale odłożona bardzo szybko się budzi i płacze a nie mogę mając już dwulatka w domu cały czas ją nosić. Chusta też odpada gdyż jak sobie przypomnę odzwyczajanie Krzysia od chusty i przyzwyczajanie do spania na płaskiej powierzchni to mi się odechciewa :-), musiałam cały dzień go nosić. Krzysiu mi Kaję też budzi, albo krzyknie albo zrzuci resoraka w pobliżu. Masz rację i też staram to sobie powtarzać w trudnych chwilach - najważniejsze, że mamy zdrowe dzieciaczki a reszta się jakoś z czasem poukłada, nikt nie mówił, że będzie łatwo, zwłaszcza z tak małą różnicą wieku. Co do kolek to Kaja ma nietolerancję laktozy, odkąd podaję jej kropelki Delicol to wszystko minęło jak ręką odjął. A Anusia jest prześliczna i przesłodka, nic tylko ją zacałować! A oto fotki mojej niuni z otwartymi oczkami:

 

[asiuniak85]

Piranha jaka ślicznaaaaa, aż miło patrzeć
Może faktycznie to ocieplanie piersi to przy zastojach.... masz chyba racje

 

[tasha31]

witam dziewczynki poniedziałkowo!!!
niby od rana słoneczko ale burza wisi w powietrzu i takie dziwne samopoczucie...
byłam dziś na echu serca mojej perełki, lekarz stwierdził, że nie widzi żadnych nieprawidłowości, ale szczegółowy opis dostanę pocztą, bo pani profesor była zajęta, nieco to dziwne, ale to było badanie w ramach nfz, więc chyba nic już mnie nie zdziwi... moja niunia waży 1700 g i wydaje się, że wszystko jest ok:-)
Pirania - dziękuję za odpowiedź, cały czas jestem z Tobą myślami!!! a powiedz mi jeszcze kochana czy Kaja na żywo jest podobna do siebie ze zdjęcia usg 3d??? bardzo mnie to nurtuje i ciekawość mnie zżera na ile te zdjęcia odzwierciedlają rzeczywistość??? ja wczoraj też się poryczałam z bezsilności, że jestem wielka, gruba, mam problemy ze schylaniem, nie mogę na siebie patrzeć i ogólnie po co mi to było???!!! wiem, że to niedorzeczne, głupie i trywialne, ale wczoraj mnie wzięło na maksa, aż się mój M wystraszył, że coś mi albo dziecku się stało... i wiem, że to głupie przy twoich problemach, przepraszam, że tak przytruwam
Asiuniak - śliczna ta twoja Aneczka!!!!
Miss - mocne &&&&&&&&&&&&& za jutrzejszą wizytę!!!
Kosmo - serdecznie gratuluję zdrowego syneczka!!!! i łatwego porodu!!!
Truskafffka - niech humor się poprawi &&&&&&
Mama - co słychać?????

pozdrawiam wszystkie babeczki i życzę udanego tygodnia!!!

 

[Piranha]

Tasha, może tak z profilu (kształt nosa i ust) widzę podobieństwo, ujęcie z przodu na USG 4D było koszmarnie zdeformowane i całe szczęście, że w tym przypadku nie ma podobieństwa Nic się nie smuć, przy karmieniu piersią kilogramy szybko spadają, ja z nerwów codziennie obżeram się ciastkami a nic nie tyję ;-)

 

[Czarodziejka]

U mnie zaczyna się już pojawiać rumień a tempka cały czas w górę, masakra jakaś :-(

OMG jak ja Ci wspolczuje Skarbie!!!!!
Boshe pamietam to jak dzis...mialam identycznie. Jeden rumien zszedl to na drugiej piersi kolejny sie pojawial!!! i tak ciagle , do tego poranionego sutki...Uwazam ze ta cala laKtacja to jakas masakra...przynajmniej dla mnie byla!!!
Przy pierwszym synku zrobil mi sie ropien i kilka dni bylam w szpitalu, potem jeszcze 2 tyg zmiany opatrunkow. Pamietam ze po tym wydarzeniu balam sie miec drugie dziecko ze wzgledu na te laktacje.
Niby przy maksiu bylo ciut lepiej ale te rumienie mnie wykonczyly, ani jednego ani drugiego dziecka nie wykarmilam piersia..nie udalo sie!!! Bardzo plakalam jak musialam przy maksiu przerwac laktacje ale nie bylo wyjscia. Dlatego Piranho droga jesli sie nie uda to nie miej wyrzutow...nic za wszelką cenę!!!!! no ale to moje zdanie.
Co do roznicy wieku..No malutki jeszcze ten Twoj syncio, dlatego trudniej mu wytlumaczyc pewne sprawy. Odetchniesz jak ci pojdzie do przedszkola a Ty z Kają zostaniesz. Ja wlasnie tak planowalam druga ciaze ze jak urodze zeby maciej juz chodzil do przedszkola...i uwazam ze to bylo meeeeega sluszne bo z dwojka sama w domu bym oszalala...poczatki nie byly latwe. wiadomo. ale dzieki temu ze maciej chodzil do przedszkola udalo sie przetrwac...a czas szybko leci!!!!
Dlatego glowa do gory!!!!!!!
Kajusia jest PRZECUDNA!!!!
ps: Przy rumieniach nie wolno ogrzewac ani uciskac piersi to zwieksza zapalenie


AsiuniaK- Ania jest bardzo ładną dziewczynką)))))
A z tym budzeniem córci przez synKa to normalne...u mnie tez taK bylo))
​

 

[so_happy]

Piranha Kaja jest sliczna !!! U nie jest jeszcze mniejsza róznica wieku miedzy dziecmi bo tylko 19 miesiecy i starszy był tylko 3 dni "w szoku" ze ktos nowy pojawił w domu, a tak to go uwielbia i nie pozwala, zeby ktos go dotykał bo Alan jest jego, A co do zapalenia to przy kazdym karmieniu przechodziłam po kilka razy i to bardzo ciężko ( raz miałam jechac do szpitala), tak że wiem co to znaczy
Kosmo Gratulacje !!!!!!!! sliczne imie,
Daria Ty faktycznie umiesz łapac okazje w licytacjach, ja piłam cherbate z liści z malin kupowałam w sklepie zielarskim

 

[tasha31]

Pirania - ufff, jaka ulga!!!!!!!! dziś na chwilę lekarz włączył obraz 4d i moja córcia była tak brzydka, że aż się przestraszyłam, miałam nadzieję, ze to zdeformowany obraz, jakaś maź płodowa oblepia dziaecko, plamki jaśniejsze i ciemniejsze, ale ogólnie widok był taki nieciekawy, że nawet tego zdjęcia nie chciałam... głupia i powierzchowna ze mnie baba, wiem, ale każda mama chce, by jej dziecko było najpiękniejsze na świecie...to trochę mi ulżyło...a z tym karmieniem piersią to nie wiem jak będzie...synka nie karmiłam i teraz też się specjalnie nie nastawiam...w sumie to jak mała będzie na butli to będę mogła znacznie ograniczyć ilość kalorii i więcej ćwiczyć i może jakoś dojdę do siebie...boszssz jakie to wszystko jest trudne, i jak dobrze, że to już moja ostatnia ciąża!!!!!!